Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Jestem zadowolony ze swojego tempa, dzięki naszym sponsorom byliśmy świetnie przygotowani do zawodów. Udało się wygrać w klasie pięć odcinków z siedmiu rozgrywanych, choć nie było to łatwe. Próby w okolicach Mikołowa i Żor były jednymi z najbardziej wymagających, po jakich do tej pory miałem możliwość jeździć. Cieszę się z naszej formy i już teraz nie mogę doczekać się kolejnego rajdu, jakim będzie druga runda mistrzostw, czyli Rajd Zamkowy!PAWEŁ DRAHAN: - Trzeba przyznać, że konkurenci postawili wysoko poprzeczkę i gratulujemy im świetnej jazdy. Nam po drodze przytrafiały się potrącenia szykan, dlatego ostatecznie czas pozwolił na drugie miejsce. Choć otarliśmy się o wygraną, drugie miejsce to świetny wynik i jesteśmy z niego bardzo zadowoleni. Poza szykanami nasza jazda była praktycznie bez błędna - nie ponosiliśmy żadnego ryzyka, a to bardzo dobry prognostyk na przyszłość. Dziękujemy wszystkim za wsparcie i doping!Za możliwość startu załoga dziękuje sponsorom, firmom Galmet, Supra Brokers, Rallytechnology, Agro Eko oraz Agro Lech.

Preś/Krzysik | Fot.  Łukasz Kufner

MARIUSZ PREŚ: - Rajd zaczął się dla nas bardzo obiecująco. Podobnie jak w ubiegłym roku, rozpoczęliśmy od zwycięstwa na prologu w Mikołowie, po którym przewodziliśmy w stawce RO 1 oraz RSMŚL. Niedziela przywitała nas chłodem i przesychającymi po nocnych opadach os'ami. Na OS 2 - Zamek Chudów, przyjęliśmy taktykę zapoznania się ze śliskimi trasami co jednak pozwoliło utrzymać się na prowadzeniu. OS 3 - Żory, skąd de facto pochodzą nasi partnerzy IndiVidual-Group i RALLYLAB i który bardzo przypadł nam do gustu, pojechaliśmy tempem atakującym, wygrywając go w RO 1. OS 4 - Gostyń to szybka jazda w którą niestety wkradł się błąd, w efekcie którego straciliśmy około 6-8 s i otrzymaliśmy karę 10 s za potrącenia szykany, co spowodowało spadek z 1 na 6 pozycję.
W takich okolicznościach na drugą pętlę mogliśmy przyjąć tylko jedną słuszną taktykę - Maximum Attack, poprawiając swoje czasy na każdym z os'ów i ostatecznie kończąc wspinaczkę na 3 miejscu w RSMŚL i 1 w klasie RO 1.
Podsumowując, rajd oceniam bardzo dobrze, przede wszystkim za ciekawe i wymagające os'y, wysoki poziom organizacji, medialność, bardzo dużą frekwencje kibiców, którzy licznie nas dopingowali za co im z tego miejsca serdecznie dziękujemy, oraz bardzo szybką i wymagającą konkurencję z klas RO 2 i RO 1.

MACIEJ KRZYSIK: - Techniczne odcinki, mocna konkurencja i świetna organizacja – tak z perspektywy pilota można podsumować 5. Rajd Mikołowsko-Żorski. Pomimo niepewnej pogody i presji wyniku na prologu z poprzedniej edycji rajdu, przystąpiliśmy do os'ów z postanowieniem spokojnej jazdy, tak aby dobrze się bawić. Mariusz po raz kolejny udowodnił, że jest znakomitym kierowcą i nawet starszym autem jest w stanie wygrywać z nowszymi konstrukcjami, co pozwoliło nam zakończyć rajd w znakomitych nastrojach
Dziękujemy również naszym partnerom: KEA drukarnia, IndiVidual-Group samochody luksusowe na zamówienie, RALLYLAB - budowa i serwis rajdówek, Racing Tires - wyłączny importer opon FEDERAL i NANKANG, BMW-Challenge organizator prawdopodobnie najlepszych rallysprintów w Polsce, D&G serwis opon, 360fly i Rally&Race bez wsparcia których, nie moglibyśmy cieszyć się z takiego wyniku. Do zobaczenia na kolejnej rundzie RSMŚL. Fot. Łukasz Kufner.

Kostka/Pochroń | Fot. Grzegorz Rybarski

DAMIAN KOSTKA / PAWEŁ POCHROŃ: - Pierwsza runda Rajdowych Mistrzostw Śląska za nami. Cały Team wrócił z niej z uśmiechem na twarzy, bo jest z czego się cieszyć. Drugie miejsce w klasie, a co ważniejsze drugie miejsce w generalce to powód do zadowolenia. Ściganie się w tym cyklu to już nie przelewki, tutaj trzeba mocno cisnąć i wszystko musi chodzić jak należy, aby być najlepszym. Na pewno nie tylko nam, ale i i innym zawodnikom było pod górkę przed rajdem, ale rajdowanie polega też na tym aby pokonywać wszelkie niepowodzenia, także podczas przygotowań do zawodów. Nam się to udało i w ostatnią niedziele sprzęt działał jak należy. Co do naszej jazdy to była jak widać wystarczająca aby osiągnąć pudło generalki, ale na szczęście nie był to jeszcze szczyt naszych umiejętności. Walczymy rownież w  bardzo mocnej klasie, choć nie najmocniejszej, bo RO2 czyli z silnikiem do 1600 cm3 pojemności.  Startowało w niej dziesięciu  zawodników, czyli miej niż przed rokiem, ale aż sześciu znalazło się w pierwszej dziesiątce klasyfikacji generalnej. Jak co roku w RSMŚl z rajdu na rajd tempo jest coraz szybsze i już widać, że tym razem tak będzie. To są duże plusy i dla kibiców, i dla zawodników, bo cóż jest lepszego niż walka na sekundy, a nierzadko na setne sekundy. Według nieoficjalnych wyników przed ostatnim oesem pierwsza czwórka generalki mieściła się w 4 sekundach i każdy w innej marki samochodzie - czyste piękno tego sportu.
Same zawody rozpoczęliśmy od drugiego miejsca w generalce po wieczornym, widowiskowym prologu w centrum Mikołowa. Liczni kibice, flesze, i ryk rajdówek tworzyło super klimat. Niedzielne ściganie rozpoczęliśmy średnio i może nie do końca wszystko grało, ale z oesu na oes było coraz lepiej. Druga pętla to zmiana ustawień w naszej Hondzie i walka do ostatniego metra siódmego oesu rajdu. Musimy od razu nadmienić, iż naszym zdaniem pod względem oesów był to najlepszy Mikołowski z dotychczas rozegranych. Przepraszam Mikołowsko-Żorski, bo to połączenie sprawiło, iż mieliśmy genialne przywitanie oraz rozdanie pucharów na rynku w Żorach. Mnóstwo ludzi, super oprawa medialna godna rajdów najwyższej rangi - to super sprawa i dobre podsumowanie całej pracy zespołu, jeżeli można zakończyć zawody w blasku fleszy.
Ta nasza radość jest możliwa dzięki naszym partnerom Emal-cer/Jasiu Nalepka, Ireco Motorsport, Dźwig-Trans ,Ulter Sport, ODS -Opony do Sportu
Gratulujemy wszystkim, którzy dotarli do mety, gratulujemy organizatorom, dziękujemy całemu zespołowi i widzimy się na Rajdzie Zamkowym. Fot. Grzegorz Rybarski.

Poprzedni artykuł Najstarszy zwycięzca
Następny artykuł Przed Rallye Šumava Klatovy

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry