Pojedzie w S2000

- Sebastien, powróciliśmy na Cypr po dwuletniej przerwie i kierowcy muszą stawić czoła mieszanej nawierzchni, używając szutrowych opon na asfalcie w pierwszym dniu rajdu. Testowałeś te opony na asfalcie. Jak było?

- Poszło dobrze, nie było specjalnych problemów. Jedzie się tylko bardzo wolno w porównaniu z normalnym tempem na asfalcie. Nie jest niebezpiecznie. Po prostu to kwestia zmiany stylu jazdy. Jutro zobaczymy... Na shakedownie było dużo szutru na drodze.

- Zapowiedziałeś w mediach, że pierwszego dnia pojedziesz pełnym gazem i spróbujesz wypracować sobie dużą przewagę. Jaka przewaga będzie dla ciebie komfortowa, żeby drugiego dnia czyścić drogę?

- Nie wiem, czy zdołam objąć prowadzenie. Jestem pierwszy na drodze. Zrobię co będę mógł i pojadę tak szybko, jak to możliwe. Bardzo trudno określić, jaka przewaga byłaby komfortowa. Zobaczymy...

- Prognoza pogody zapowiada na jutro deszcz, a zatem będzie jeszcze bardziej zdradliwie.

- W takim przypadku musimy zmierzyć się z deszczem. Nie mam pojęcia, jak zachowują się te opony na mokrym asfalcie, ale to bez znaczenia.

- Czy sądzisz, że przywrócenie rajdów o mieszanej nawierzchni jest dobrym pomysłem?

- Tak, to nie problem. Ucieszyłem się słysząc, że mamy asfaltowy dzień na Cyprze. Asfaltowe oesy są bardzo fajne. Wolałbym przejechać je na slickach, ale to kwestia budżetu. W tych czasach, trudnych ekonomicznie, ważniejsze jest zaoszczędzenie pewnych pieniędzy.

- Czy myślisz o swoim 50 zwycięstwie w WRC?

- Tak naprawdę, nie. 50 zwycięstw to fajna sprawa, ale po prostu skoncentruję się na moich przygotowaniach do rajdu. Ten rajd jest zupełnie inny od pierwszych dwóch w sezonie. To kolejna dosyć specyficzna impreza.

- Marcus Grönholm wystartuje w następnej rundzie w Portugalii. Co sądzisz o jego powrocie do mistrzostw?

- Naprawdę cieszę się, że Marcus wraca. Już dawno go nie oglądaliśmy w mistrzostwach świata. Jeżeli jego Subaru będzie dobrze pracować, wówczas może się okazać, że to kolejny kierowca, z którym będę musiał walczyć.

- Co sądzisz o drodze Super 2000 i przyszłej zmianie samochodów WRC?

- Jako kierowca, wolałbym dysponować turbo. W nowym samochodzie nie będziemy mieli zbyt dużego momentu obrotowego. Ale z drugiej strony to trudny okres i niemal każdy ma problemy finansowe. Być może najważniejszą rzeczą jest uratowanie mistrzostw i wykorzystanie szansy na przyciągnięcie nowych producentów. Obecnie najlepszą decyzją może okazać się wprowadzenie regulaminu Super 2000 bez turbo. W tej chwili to nie kierowcy o tym decydują.

- Czy wziąłbyś udział w takich mistrzostwach?

- A dlaczego nie!