Pół sekundy przed Karową

Rajdu Barbórka z niewielką, półsekundową przewagą nad Bryanem Bouffierem. Kolejne miejsca zajmują Kajetan Kajetanowicz (+14,53), Maciej Rzeźnik (+17,15), Michał Sołowow (+23,40), Maciej Oleksowicz (+27,85), Sebastian Frycz (+38,64), Michał Bębenek (+47,66), Wojtek Chuchała (+48,91), Maciej Steinhof (+50,57), Rafał Grzesiński (+53,47), Szymon Ruta (+1.02,10).

Bryan Bouffier wygrał Bemowo pokonując Kajetanowicza (+0,60), Oleksowicza (+1,98), Kuchara (+2,28), Sołowowa (+2,97), Rzeźnika (+3,75) i Rutę (+8,46). Wydarzeniem OS 3 była przygoda Michała Kościuszki. Po urwaniu koła, uciekło szóste miejsce w rajdzie.

- Na razie jest jeszcze wszystko otwarte - mówił Tomasz Kuchar. - Prowadzimy z ułamkiem sekundy przewagi nad Bryanem, więc wszystko będzie się rozstrzygało na Karowej. Super! Bardziej się cieszę teraz, niż gdybym miał przewagę bądź stratę rzędu 7-10 sekund, bo wtedy walka byłaby w tego typu warunkach przesądzona. Natomiast jesteśmy tak blisko, że będzie duże ciśnienie, no i pewnie na Karowej będziemy próbowali pójść wszystko.

- Wszystko świetnie! - ocenił Kajetan Kajetanowicz. - Na pierwszych dwóch oesach - Żeraniu i Służewcu - było dosyć przyczepnie. Naprawdę bardzo fajnie się bawię za kierownicą mocniejszego niż zwykle auta. Odcinki są wymagające, ale dobrze się jedzie. Po pierwszej części rajdu jesteśmy na pudle. Odcinek Bemowo przysporzył nam najwięcej emocji - zupełnie inaczej wyglądała nawierzchnia, niż na zapoznaniu z trasą, ale my się tym nie przejmujemy. Powiedziałbym nawet, że sprawia nam to frajdę i zaskakuje. Oby spotykały nas tylko tak przyjemne niespodzianki.

- Na Bemowie było potwornie dziurawo w szutrowej partii, a poza tym to świetny oes - stwierdził Maciej Oleksowicz. - Pojechaliśmy go bardzo precyzyjnie i czysto, co zaowocowało dobrym czasem. Kilka razy, na szutrze dość mocno uderzaliśmy o kamienie, ale na szczęście nie złapaliśmy kapcia, a samochód jest cały. Nie pamiętam Barbórki tak suchej i przyczepnej, dlatego czasy na Karowej mogą być bardzo dobre a różnice między zawodnikami - minimalne.

W klasie 2 lideruje Aleks Zawada. Jan Chmielewski traci 20,8 sekundy do kierowcy Clio. Trzecie miejsce zajmuje Krzysztof Skorupski w rallycrossowym Polo (+25,41).

Czołówkę klasy 1 tworzą Tomasz Gryc, Aleksander Jaroszewicz (+23,75) i Aron Domżała (+30,17).