Poloński na przesłuchaniu Autoklubu

Zapraszamy do przeczytania wywiadu z Dariuszem Polońskim.1. Sezon 2016 zbliża się wielkimi krokami, więc na start jak "na szybko" podsumujesz starty w 2015 roku?DP: - Mieliśmy świetny sezon, w którym poziom rywali zmuszał nas do ciągłego podnoszenia poprzeczki. Efekt końcowy był równie satysfakcjonujący...2. Tytuł w 2WD był na wyciągnięcie ręki. Czego zabrakło do triumfu?DP: - …niemniej zabrakło trochę szczęścia, ale przede wszystkim szybkości w czasie całego sezonu. W klasie od początku sezonu układało nam się świetnie (mimo, że konkurenci byli bardzo szybcy, to oni nie mieli szczęścia). W 2WD Janek Chmielewski był bardzo szybki i zabrakło nam szybkości w dwóch lub trzech rajdach gdzie byliśmy naprawdę blisko i rajd przegraliśmy „na sekundy”.3. W swojej karierze startowałeś wieloma samochodami z napędem na jedną oś. Które z nich wspominasz najlepiej?DP: - Nie mam wątpliwości, że najbardziej „prawdziwym” sprzętem rajdowym był Peugeot 206 S1600. Był to wyjątkowy sezon w zespole Peugeot Sport Polska.4. Po startach w Pucharze Peugeota, a następnie w barwach Peugeot Sport Polska przyszedł blisko siedmioletni okres bez regularnych startów. Skąd taka długa przerwa?DP: - Czasy były trudne, poziom, do którego doszliśmy był dość wysoki… nie było „ekonomicznej” alternatywy dla S1600. Powód był prosty - brak odpowiedniego budżetu5. Jak za kulisami wyglądała współpraca z Peugeot Sport Polska. Czy relacje na linii kierownictwo zespołu-zawodnik były idealne, czy jednak czegoś brakowało?DP: - Dla nas był to pierwszy kontakt z prawdziwym zespołem rajdowym. W startach w Pucharze Peugeota obsługiwani byliśmy przez małe, prywatne zespoły, gdzie część logistyki i organizacji startów była na naszej głowie. Starty w Peugeot Sport to była nowa jakość. Relacje w zespole były świetne, mechanicy  z najwyższej półki, a kierownictwo miało duże kompetencje i jednocześnie duże zrozumienie w ówczesnym Zarządzie Peugeot Polska. Krótko mówiąc to był świetny zespół.6. Co myślałeś przed powrotem do startów w 2013 roku? Nie miałeś obaw, że dawne tempo może nie wrócić?DP: - Obawy były, nie wiedzieliśmy gdzie wrócimy, niemniej chęć rywalizacji i okazja do powrotu w ciekawej klasie jaką był Castrol Edge Trophy była wystrczająca, aby podjąć decyzję.7. Twoje rajdowe CV liczy sobie 77 startów, wszystkie w samochodach na jedną oś. Przesiadka do "czterobuta" jest więc marzeniem czy wolałbyś spędzić sezon np. w Kit Carze?DP: - Niestety konkurencyjne Kit-Cary już nie istnieją :(  Przeglądając wyniki wydaje się, że nasza 208-emka to jedno z najszybszych samochodów przednionapędowych w stawce, więc jeżeli chcemy iść w górę to musimy wsiąść do R5 :)8. Jakie plany i jakie nadzieje wiążesz ze zbliżającym się sezonem?DP: - Planujemy rozpocząć sezon w naszej dotychczasowej rajdówce. Nie wykluczone, że nasze starty poszerzymy ponad RSMP, szybszy samochód również w planie, ale trochę dalszym.9. Opublikowano już trasę Rajdu Świdnickiego-Krause. Czy zapoznanie z trasą w Twoim wykonaniu będzie jedynie uzupełnieniem notatek sprzed lat?DP: - Nie, zazwyczaj piszemy od nowa, poza tym tegoroczna konfiguracja jest „pokręcona”, poza klasykiem Rościszów - Walim.10. Jak powinny wyglądać Mistrzostwa Polski według Dariusza Polońskiego?DP: - Z mojego punktu widzenia nowa formuła jest właściwa - rajdy trwają krótko (3 dni), sama rywalizacja 2 dni. Brakuje trochę kilometrów (dla mnie optimum to 180km). Brakuje mi więszej ilości zawodników i kibiców. Chciałbym, żeby wróciły czasy z końca lat 90-ych, kiedy na odcinkach specjalnych ciężko było znaleźć dogodne miejsce do oglądania...11. Jak wyobrażasz sobie rajdy za 10-15 lat?DP: - To będą rajdy samochodów elektrycznych, wersja bardziej pesymistyczna - to wirtualna wersja samochodów elektrycznych.fot. Tomasz Macherzyński