Ponownie Lukyanuk
Alexey Lukyanuk kontynuuje bardzo dobrą jazdę na trasach Rajdu Estonii i zapisał na swoje konto kolejny odcinek specjalny.
Rosjanin tym razem był najszybszy na liczącej ponad 13 kilometrów próbie Vissi.Drugi czas ze stratą 0,6 sekundy zanotował Ralfs Sirmacis. Na trzecim miejscu oes zakończył Kajetan Kajetanowicz (+2,6), a na czwartym Siim Plangi (+3,9).- Było wiele emocji. Na ostatnim szybkim zakręcie była hopa. To spektakularna próba - mówił Lukyanuk.- Popełniam błędy i hamuję wtedy kiedy nie trzeba. Nie sądzę, że będę w stanie dogonić go [Lukyanuka-red.] - komentował Sirmacis.- Wszystko jest w porządku. To był dobry odcinek. Pierwsza część była naprawdę dobra i linia była bardzo wąska. Mój zespół wykonuje fantastyczną pracę - podsumował Kajetanowicz.- Teraz byłem trochę zbyt wolny. Ciężko jest wrócić po takim dniu jak miałem wczoraj - mówił Plangi.- Myślę, że teraz ciężko będzie mi go [Kajetanowicza-red.] dogonić - mówił Aus (+6,5).- W pierwszej części odcinka straciłem czas. w Drugiej było dobrze. Miałem wspaniałe wyczucie - mówił Jeets +(15,1).- To są dla mnie nowe odcinki. Jadę w stu procentach na opis, ale ciężko jest latać przez szczyty, gdy nie zna się oesów - mówił Habaj (+15,8).- Jestem bardzo zadowolony. On [Gryazin-red.] ma cztery nowe opony. Ja mam te, które używałem wczoraj - informował Niinemae (+40,1).- Czyszczenie jest trudne i jadę na limicie - mówił Ingram (+45,3).W klasyfikacji generalnej Lukyanuk wyprzedza Sirmacisa (+24,0), Kajetanowicza (+1:42,1) i Ausa (+1:54,1).fot. FIA ERC
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.