Poprawiona Impreza Pettera

- Jak bardzo jesteś nakręcony przed sezonem?

- Poprzedni sezon był trudnym okresem dla nas wszystkich, ale czuję, że teraz możemy wrócić do walki. Nie będzie łatwo, ponieważ tak dokładnie nie wiemy, gdzie jesteśmy w porównaniu z naszymi głównymi rywalami. Poprawiono parę rzeczy w samochodzie, którego użyjemy w Monte Carlo, Szwecji i Norwegii. Dzięki temu powinniśmy stać się o wiele bardziej konkurencyjni.

- Jakie są twoje oczekiwania przed pierwszymi rajdami?

- Musimy naprawdę cisnąć, żeby osiągnąć jakieś dobre rezultaty na mecie. Byłoby super, gdybyśmy w pierwszych trzech rajdach zmieścili się w czołowej trójce i zebrali dużo punktów przed Meksykiem, gdzie otrzymamy nowy samochód. Z tym pojazdem postaramy się podnieść poprzeczkę.

- Czy jesteś szczęśliwy, że masz już za sobą 2006 rok?

- To był najtrudniejszy sezon w całej mojej karierze - od kiedy zacząłem się ścigać jako 18-latek. Zawsze jest tak samo: gdy przestajesz wygrywać, ludzie bardzo szybko o tobie zapominają. Każdy, kto znalazł się w takiej sytuacji, jak my w ubiegłym roku, ma takie odczucie. Nadal posiadamy jednak wielu fanów na całym świecie i w tym roku zamierzamy im pokazać, że nie zrezygnowaliśmy z walki. Jestem pewny, że przy całej tej ciężkiej pracy wykonanej w fabryce, z nowym samochodem znowu będziemy mogli rozpocząć pojedynek o mistrzostwo.

- Jak przygotowujesz się do zmiany opon na BFGoodrich?

- Monte Carlo zawsze jest dla nas trudne, ale mamy za sobą grudniowe testy na nowych oponach i jestem bardzo zadowolony z ich zachowania na asfalcie. Sądzę, że w tym sezonie będziemy znacznie mocniejsi w asfaltowych rajdach.

- Jak bardzo ekscytuje ciebie to, że runda WRC po raz pierwszy odbędzie się w Norwegii?

- Z niecierpliwością czekam na ten rajd. To będzie wielka impreza, dla mnie coś bardzo specjalnego. Cały kraj popiera Rally Norway, przeprowadzono dużą promocję. Dobrze również, że do kalendarza trafiły Portugalia i Irlandia. Sądzę, że obydwa rajdy będą bardzo interesujące.