Portugalska powtórka Ogiera

Trzy punkty za Power Stage przypadły Sebastienowi Loebowi, który zrównał się na czele punktacji z Mikko Hirvonenem. Jari-Matti Latvala zdobył dwa punkty na Santana da Serra 2, jeden przypadł Ogierowi.

W mistrzostwach świata prowadzą Hirvonen i Loeb (58), mając za sobą Latvalę (48), Ogiera (41), Pettera Solberga (31), Østberga (28), Wilsona (12), Henniga Solberga i Räikkönena (10).

- Jestem bardzo szczęśliwy - mówił Sebastien Ogier, świętujący wygraną na dachu DS3. - To był perfekcyjny weekend. Mieliśmy doskonale przygotowany samochód i chciałbym zadedykować to zwycięstwo całemu teamowi. To najlepszy spsób, żeby wrócić do walki w mistrzostwach.

- Jest całkiem dobrze - uznał Sebastien Loeb. - Jestem bardzo zadowolony z wygrania Power Stage. Rano gdy zobaczyłem deszcz, pomyślałem, że musimy spróbować. Mocno cisnąłem, miałem dobre wyczucie, utrzymałem koncentrację.

- Szczerze mówiąc, to był pierwszy Power Stage, na którym tak mocno cisnąłem - przyznał Jari-Matti Latvala. - W jednym miejscu myślałem, że przebiliśmy oponę, ale tym razem dopisało nam szczęście.

- Jestem zachwycony czwartym miejscem - oświadczył Mikko Hirvonen. - Próbowaliśmy na tym odcinku, ale znowu złamało się tylne zawieszenie. To chyba amortyzator. Na ostatnich 5 kilometrach w ogóle nie mogłem cisnąć.

Matthew Wilson dowiózł do mety piątą lokatę. - W paru miejscach było dosyć ślisko i ostatnie czego chciałem to wypaść, jak dwa lata temu. Jechaliśmy na dużym luzie. Rajd naprawdę mi się podobał.

Petter Solberg przesunął się na szóste miejsce po Power Stage. - Dla mnie to bardzo smutne, co wydarzyło się pierwszego dnia. To było niewiarygodne! No cóż, nigdy się nie poddaję. Teraz nie zmieściłem się w jednym zakręcie na środku odcinka.

- Pierwszego dnia mieliśmy trochę drobnych kłopotów z oponami - opowiadał Kimi Räikkönen. - Na ostatnim odcinku straciliśmy jedno miejsce, ale wiedziałem, że Petter będzie cisnął jak diabli. Wiele się nauczyliśmy. Poprawialiśmy samochód z myślą o następnych rajdach.

- To był bardzo ciężki rajd - komentował Federico Villagra. - Staraliśmy się poprawiać z odcinka na odcinek. Trochę zmienialiśmy samochód, żeby znaleźć właściwy set-up.

Henning Solberg po kłopotach z turbosprężarką, wylądował na 9 pozycji. - Mieliśmy dużo problemów. Muszę kupić szczęście na następny rajd!

Punktowaną dziesiątkę zamknął Dennis Kuipers. - Jestem bardzo zadowolony. Dzisiaj był ciężki dzień. W drugim przejeździe odcinki okazały się wyjątkowo śliskie. Uzyskaliśmy dobry wynik, zdobyliśmy punkty w mistrzostwach producentów.