Power B ? rajdowe terenówki także z Polski.
Firma „Power B” – pierwszy w Polsce profesjonalny serwis oraz wypożyczalnia wyczynowych samochodów terenowych - rozpoczęła dziś oficjalnie swoją działalność.
Warszawska firma „Power B” zajmuje się komercyjnym udostępnianiem aut 4x4, przygotowywanych ściśle według regulaminu Pucharu świata w cross-country. Samochody ze stajni „Power B” mogą startować w pustynnych maratonach każdej długości i stopnia trudność, zaś ekipa i jej wyposażenie umożliwia obsługę podczas wszystkich, również najważniejszych imprez (np. w Rajdzie Paryż-Dakar). Firmą kieruje Grzegorz Baran, znany z aren rallycrossowych, a od kilku miesięcy współpracujący z „Orlen Team” przy przygotowywaniu i obsłudze rajdowego samochodu załogi Komornicki-Marton.
Firma „Power B” oferuje dwa samochody rajdowe marki Mitsubishi Pajero, z silnikiem – do wyboru – benzynowym i wysokoprężnym (kategoria T2), z pełną obsługą serwisową, częściami zamiennymi, paliwem itp. Serwis „Power B” dysponuje samochodem szybkiego serwisu – profesjonalnie wyposażonym Mercedesem Unimogiem. W niedalekiej przyszłości park maszynowy „Power B” poszerzy się również o 24-tonową ciężarówkę-samobieżny warsztat. Wszystkie pojazdy „Power B” odpowiadają regulaminom FIA, nie wymagają montowania żadnych dodatkowych urządzeń i są wyposażone w najnowocześniejsze środki nawigacji i łączności, w tym m.in. GPS i telefony satelitarne.
Grzegorz Baran:
- Dzięki Łukaszowi Komornickiemu i Rafałowi Martonowi z „Orlen Team” łyknąłem bakcyla rajdów cross-country. Na własnej skórze poznałem, co to znaczy pracować w serwisie na pustyni. Nie da się tego porównać do luksusu pracy w warsztacie rallycrossowym czy nawet lotnego serwisu w rajdach płaskich. Jesteśmy jednak do tego odpowiednio przygotowani i wyposażeni. Wiemy, jak pomóc zawodnikom, którzy chcieliby uczestniczyć w najcięższym pustynnym maratonie na świecie – z Paryża do Dakary. Potrafimy przygotować samochód tak, aby bez problemów wytrzymał jazdę na każdym dystansie i w każdych warunkach. Bez względu na 40-stopniowy upał, kurz czy jazdę po skałach lub w głębokim piasku. Robimy wszystko, żeby zapewnić komfort i bezpieczeństwo naszym przyszłym klientom – kierowcom rajdowym cross-country.
Rafał Marton, pilot „Orlen Team”:
- Wspólnie z Łukaszem Komornickim walczymy o punkty w Pucharze świata cross-country. Jeździmy od dwóch lat i w tym czasie pracowaliśmy z trzema różnymi serwisami - niemieckim i dwoma francuskimi. Wiem, że dziewięćdziesiąt procent sukcesu w tej dyscyplinie sportu opiera się właśnie na współpracy z serwisem. W naszej karierze bywało z tym różnie i dlatego obserwując sposób pracy Grzegorza Barana i mechaników z Power B, wiem, że auto z naszej polskiej stajni w niczym nie różni się od rajdówek przygotowywanych w firmach zagranicznych. Do serwisu i samochodów przygotowanych przez „Power B” można mieć stuprocentowe zaufanie.
(Ciszewski PR)
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.