Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Powrót w Popradzie

Po kilkumiesięcznej nieobecności Robert Smolarek i Witek Kubiniec powracają na rajdowe trasy.

Na test przebudowanego samochodu wybrano słowacki Aquacity Rally Tatry, po ośmioletniej przerwie powracający do przepięknego miasteczka Poprad.

- Cieszę się, że ponownie wsiadamy do rajdówki - mówi Robert. - Jestem głodny jazdy, a piękne, techniczne, górskie odcinki specjalne u podnóża Tatr tylko podsycają mój apetyt. Rajd jest po prostu cudowny! Trasa jest niezwykle malownicza, widoki przypominają nam bardziej Szwajcarię niż Słowację. Organizacja jest doskonała. Po przekroczeniu progu biura zawodów wiadomo, że na tym rajdzie zawodnicy są najważniejsi i dla nich, oraz dla kibiców, to wszystko jest organizowane. Nasz samochód w końcu jest gotowy, choć już myśleliśmy że zamówione w Peugeot Sport części nigdy nie nadejdą. Niestety nie miałem okazji się nim jeszcze przejechać, bo strojenie silnika przeciągnęło się. Pierwszy raz wsiądę do niego dopiero na testowym. Już nie mogę się doczekać!

- Organizacja jest perfekcyjna - dodaje Witek. - W biurze rajdu mówi się po polsku, czesku, angielsku i węgiersku. Materiały udostępnione zawodnikom są najwyższej jakości. Organizator nie zapomniał również o relaksie - załogom umożliwiono bezpłatny wstęp do parku wodnego który, nawiasem mówiąc, jest główny sponsorem imprezy. Odcinki specjalne są niezwykle wymagające, a każdy z nich ma inną charakterystykę. Co istotne - większość trasy jest idealnie równa, a mówimy przecież o górskich przełęczach! Dla mnie, jako pilota, sporym zaskoczeniem była forma zapoznania z trasą. Wyznaczono nam na to bowiem aż szesnaście godzin, dając wolną rękę przy wyborze kolejności odcinków. Rekonesans przebiegał dzięki temu w znacznie spokojniejszej atmosferze.

Chcielibyśmy bardzo podziękować za nieocenioną pomoc naszemu głównemu mechanikowi Mariuszowi, bez którego wysiłków nie dalibyśmy rady wystartować. Wierzymy, że te nieprzespane noce to wysiłek który zaprocentuje na tym rajdzie. Dziękujemy również naszemu sponsorowi - firmie Plast RS oraz patronowi medialnemu - Antyradiu. Serdecznie zapraszamy wszystkich polskich kibiców. Ostra sportowa walka, niezapomniana atmosfera oraz wspaniałe krajobrazy gwarantowane!

Poprzedni artykuł Trasa pod Lancery
Następny artykuł Grzyb za Beresem

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry