Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Po portugalskim starcie Kevina Abbringa i Seba Marshalla w i20 WRC, zaplanowano kolejne testy R5 - przed ustaleniem ostatecznej specyfikacji, homologacją samochodu i jego rajdowym debiutem.Zespół wrócił do bazy po pięciodniowych testach na Sardynii. Abbring przez dwa dni jeździł na asfalcie, przez trzy dni na szutrze. Wcześniej zaliczono trzydniowe testy w górach Piemontu.- Osiem dni jazd stanowiło ciężkie zadanie dla zespołu i samochodu - przyznał menedżer klienckiego działu Hyundai Motorsport, Andrea Adamo. - Wiedzieliśmy jednak, że jest to konieczne w związku z naszym ciasnym harmonogramem prac rozwojowych. Dwa dni asfaltowych testów na Sardynii stanowiły kontynuację pracy w poprzednim tygodniu. Potem przenieśliśmy się na luźną nawierzchnię, aby rozwinąć szutrową specyfikację i20 R5. Samochód musi być konkurencyjny zarówno na asfalcie, jak i na szutrze, a zatem w niektórych strefach rozwijamy dwa projekty jednocześnie, dysponując tylko jednym samochodem. Drugie nadwozie ułatwi ten proces. Wówczas skoncentrujemy się na testach jednego egzemplarza na asfalcie, drugiego na szutrze. Będziemy mogli zwiększyć liczbę dni testowych w końcowych miesiącach przed planowaną latem homologacją, ustalić ostateczną specyfikację dla klientów.

Testy Hyundaia i20 R5 | Fot. Hyundai Motorsport

Fot. Hyundai Motorsport

Poprzedni artykuł 15-latek w Yarisie WRC?
Następny artykuł Na oesach Rzeszowskiego

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry