Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Pierwsze testy ośmiu kandydatów do zespołu odbyły się na lotnisku w Kamieniu Śląskim niedaleko Opola.

Team 2007 to profesjonalny zespół rajdowy kierowany przez Pawła Dytko. Dwóch zawodników wybranych z ósemki, będzie w przyszłym sezonie reprezentowało barwy teamu w pełnych cyklach RSMP i GSMP. Załogi będą miały do dyspozycji dwa Mitsubishi Lancery Evo VIII w specyfikacji grupy N. Auta będą wyposażone w kłowe skrzynie biegów, będą jeździły na paliwie 98. Kierowcy będą mieli do dyspozycji mechaników, profesjonalny serwis, pełne zaplecze logistyczne i obsługę medialną. Będą korzystali z rad i pomocy ekipy Dytko-Rent.

- Evo VIII dlatego, że to dobre, sprawdzone a przede wszystkim niezawodne samochody - tłumaczy Paweł Dytko. - Nie ukrywam, że myśleliśmy o 9-tkach ale wtedy kierowcy musieliby więcej zapłacić, a my chcieliśmy aby był to budżet, który pozwoli na start jak największej grupie młodych kierowców, którzy nie mają do dyspozycji wielkich kwot. Zresztą kilku kierowców w tym sezonie pokazało, że można Evo VIII wygrywać z „dziewiątkami”. Szacujemy, że zawodnicy powinni plasować się w granicach 6-8 miejsca w rajdowej generalce. Wyścigi górskie traktujemy jako trening i dodatkowo przejechane kilometry. Udało nam się doprowadzić do sytuacji, w której zawodnicy muszą zorganizować tylko 80 procent budżetu. Wszystko o czym mówiłem, zawiera się w tej cenie.

W sobotę Paweł Dytko sprawdzał umiejętności Kamila Butruka, Jana Chmielewskiego, Łukasza Habaja, Marcina Paseckiego, Łukasza Witasa, Bartłomieja Grzybka, Filipa Nivette i Tomasza Trębickiego. Dwóch z ósemki zostanie wybranych do Teamu 07.

- Wybór jest naprawdę trudny, ale postaramy się postawić na najlepszych, oczywiście naszym zdaniem. Jestem pod wrażeniem umiejętności chłopaków. Prawie wszyscy w Lancerze siedzieli po raz pierwszy a już po kilku kilometrach widać było ogromne postępy. W przyszłym sezonie przewidujemy też setki kilometrów testów, na szutrze, śniegu i asfalcie, więc będzie jeszcze czas na naukę. Niestety, wybierzemy tylko dwóch, ale od razu zastrzegam, że każdego roku będzie to inny skład, więc szanse będą mieli kolejni młodzi z rajdowym talentem. Warunek będzie jeden, muszą to być zawodnicy, którzy nie startowali czteronapędowymi N-kami w Mistrzostwach Polski.

Poprzedni artykuł Śledził rajd w Internecie
Następny artykuł Koncert węgierskiego Focusa

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry