Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Powtórka z Japonii?

21,8 sekundy dzieli Sebastiena Loeba i Marcusa Grönholma przed końcowym etapem Cyprus Rally - pięcioma szutrowymi oesami i jednym krótkim asfaltowym.

- Jutro nadal będzie walka - zapowiada Sebastien. - Marcus czasem robi dziwne rzeczy. W Japonii miałem 30 sekund przewagi, a na mecie zostało pięć...

- Mogę z nim jutro powalczyć, o ile dobrze dobierzemy opony - mówił Marcus. Ponad 4 minuty za liderem widnieje w wynikach Mikko Hirvonen. - Przed jutrzejszym etapem sytuacja wygląda nieźle. Obawiałem się dziurawego trzynastego odcinka, ale Ford to wytrzymały samochód.

- W tym roku już dwa razy byłem czwarty i za bardzo nie lubię tego miejsca - stwierdził Manfred Stohl. - Wolałbym być wyżej, ale jest już po wszystkim - oświadczył Toni Gardemeister. - Nie mamy z kim walczyć, więc tylko postaramy się doprowadzić samochód do celu.

Henning Solberg naprawił na dojazdówce cieknący układ chłodzenia, lecz po kilometrze woda znowu zaczęła się lać do środka Peugeota (- Nie jestem dobrym mechanikiem!). Lider PCWRC, Fumio Nutahara złapał kapcia na OS 16, stracił 72 sekundy do Toshihiro Araiego, ale nadal ma w zapasie 4.14 nad Akim Teiskonenem. Arai wygrał dzisiaj wszystkie oesy. - Rano byłem zaskoczony tym, że Nasser i Fumio tak wolno jadą - skomentował tempo rywali.

Poprzedni artykuł Zadecydowały opony
Następny artykuł Do pierwszego międzyczasu

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry