Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Przed 9. Rajdem Kaszub

MATEUSZ KUBAT: - Przed nami kolejna eliminacja Rajdowego Pucharu Polski – Rajd Kaszub.

Ostatnie dwa starty były dla nas zbyt udane, bo prześladował nas dziwny pech.  Nie ma jednak co oglądać się za siebie, tylko skoncentrować na najbliższym starcie. Organizatorem tego rajdu jest Automobilklub Orski, do którego należę, dlatego bardzo miło jest tutaj wystartować. Trasa zapowiada się na bardzo szybką, więc z pewnością będzie emocjonująco. Jak zawsze postaramy się pojechać na 100 procent. Wierzę, że tym razem nasz sprzęt to wytrzyma.Moje startu umożliwiają: Trans-Ziem, Bochnia - miasto soli, Wydział Promocji i Rozwoju Miasta Bochnia, Platinum Oil, Miloo Electronics, Kaps, Mountval, MAC Soft. Fot. W. Wróblewski.

Suchorzebski/Gurdziołek

PAWEŁ SUCHORZEBSKI: - Przed nami 9 Rajd Kaszub Gdańsk Baltic Cup, 4 runda Rajdowego Pucharu Polski. Nie ukrywam, że bardzo cieszę się na ten start z racji tego, iż pochodzę z Gdańska. Jestem bardzo zadowolony z faktu, że strefa serwisowa oraz, co warto podkreślić, prolog zlokalizowano w centrum Trójmiasta, co na pewno przełoży się na ilość kibiców. Nasza strategia jest bardzo klarowna. Nabrałem już trochę pewności do auta R2 i będę się starał przyspieszyć ale celem jest meta i punktowane miejsce w generalce. Z materiałów umieszczonych w internecie widać, że odcinki mają ciekawą konfigurację, a co mnie najbardziej cieszy, są partie techniczne i bardzo kręte. Nasze auto zostało bardzo dobrze przygotowane przez chłopaków z Ursus Rally Teamu. Jeszcze tylko piątkowy rekonesans i w sobotę ruszamy do walki.
Mój start nie byłby możliwy bez wsparcia przede wszystkim firmy URSUS, Ursus Energetic oraz Prologus Sp. Z o.o., Bioenergia Invest S.A., Pol-Mot Auto S.A., Pol-Mot Holding S.A., oraz firmy Rol-Mar oraz WARN.

DAREK GURDZIOŁEK: - Rajd asfaltowy na Kaszubach to dla wszystkich nowość absolutna. Nie wiemy czego się spodziewać, co przygotował dla nas organizator. Biorąc pod uwagę konfigurację terenów, z pewnością rajd nie będzie prosty. Jaką strategie przyjmiemy na ten rajd - szczerze nie wiem. Coś więcej będzie można powiedzieć po zapoznaniu, choć na pewno pojedziemy konsekwentnie. To jest domowy rajd Pawła, więc też tanio skóry nie oddamy. Mam nadzieję, że wszystko ułoży się dla nas pomyślnie i na mecie będziemy mogli powiedzieć, że wykonaliśmy dobrą prace. Zapraszam na oesy i zachęcam do gorącego dopingu zespołowi Ursus Rally Team!

Andrzej Krawczyk

ANDRZEJ KRAWCZYK: - Rajd Kaszub jest to mój domowy rajd i do tego po raz pierwszy rozgrywany na asfalcie. Jestem podwójnie podekscytowany tym startem, ponieważ jest to prawdopodobnie mój jedyny start w tym sezonie i to przed własną publicznością. Odcinków w ogóle nie znam, gdyż nie pokrywają się one z żadną edycją w której startowałem, ale liczę że będzie dobrze. Klasa w której startujemy, jak zawsze jest najliczniej obsadzona, więc będzie z kim się pościgać. Pierwszy odcinek w sobotę ustali nasze miejsce w szeregu.
Życzę wszystkim kibicom dobrej pogody na naszych nadmorskich odcinkach i do zobaczenia w piątek w Ergo Arenie!

Aleks Zawada | Fot. Arkadiusz Bar

ALEKS ZAWADA: - Mam nadzieję, że czeka nas udany weekend, podczas którego zdobędziemy kolejne doświadczenia. Po Rajdzie Wisły, w którym startowałem wraz z Cathy Derousseaux, na prawy fotel naszej rajdówki wraca niezwykle doświadczony Xavier Panseri. Będzie to świetny trening przed Rajdem Karkonoskim, a sam jestem bardzo ciekaw asfaltowych odcinków, które poznamy na zapoznaniu z trasą. Z pewnością będzie bardzo ciekawe widowisko, na które już teraz zapraszam wszystkich kibiców!

XAVIER PANSERI: - Z doświadczenia wiem, że Rajd Kaszub, dawniej Rajd Lotos Baltic Cup, jest świetny pod względem tras i organizacji. Dlatego spodziewam się, że w tym roku będzie podobnie, choć trasy się zmieniły - z szutru na asfalty. Nie wiem o nich zbyt wiele, ale wstępnie wyglądają bardzo ciekawie, są kręte. Znam okolicę z poprzednich edycji rajdu i zapowiada się super. Mam nadzieję, że potwierdzimy to na jutrzejszym zapoznaniu z trasą.
Partnerami zespołu MSZ Racing są: Wydawnictwo Media Service Zawada, Miasto Radom, Modesto-Polska przedstawiciel profesjonalnych narzędzi USAG oraz Abaprim - fabryka reklamy. Serdecznie zapraszamy na naszą stronę internetową: www.mszracing.pl oraz konto w serwisie Facebook: www.fb.com/mszracing. Fot. Arkadiusz Bar.

Wodziński/Wyszkowski | Fot. Tomasz Filipiak

PIOTR WODZIŃSKI / BARTEK WYSZKOWSKI: - Wracamy na oesy!!! Wreszcie, bo nad Wisłą mało pojeździliśmy, w Wiśle wcale. Od poważnego ścigania w Świdnicy minęło bardzo dużo czasu. Frekwencja w generalce nie zachwyca, ale obsada w klasie 8 jest poważna. Trzeba jechać szybko, ale przede wszystkim skutecznie. W naszej sytuacji każdy punkt jest bowiem na wagę złota. Honda została gruntownie przejrzana po Rajdzie Nadwiślańskim, po awarii skrzyni biegów dostała nowe przełożenie główne, które mamy nadzieję, pozwoli się szybko przemieszczać po zupełnie nowych dla nas asfaltach. W zeszłym roku Rajd Lotos był jedyną eliminacją, na której osiągnęliśmy metę. W tym roku planujemy tylko poprawić pozycję w klasyfikacji generalnej.
Start załogi wspiera producent narzędzi skrawających YG-1 Poland. Fot. Tomasz Filipiak.

Strychalski/Hinz | Fot. www.kfpr-album.pl

SŁAWOMIR STRYCHALSKI: - Przed nami kolejne ciężkie wyzwanie - 9. Rajd Kaszub. Tak naprawdę wszyscy mamy trudniej, bo nikt raczej nie zna tego rajdu w specyfikacji asfaltowej. Trzeba wykonać dobrą pracę na zapoznaniu i podczas rajdu w pełni zaufać notatkom. Szkoda, że zgłosiło się tak mało załóg. Myślę, że naprawdę warto tam pojechać, bo zapowiada się świetny rajd. Wisła strasznie zmęczyła nasz sprzęt i w naszej 22-letniej babuni trzeba było prostować zawieszenie, ale jesteśmy już w pełni gotowi do startu.
 
MARCIN HINZ: - Jako człowiek z Warmii ubolewam, ubolewam i to strasznie. Rozumiem, że przeniesienie rajdu z szutrowej nawierzchni na asfalt miało nieść ze sobą wzrost ilości zgłoszeń, ale niestety, chyba nie wyszło. To przykre, że w RPP stawia się tylko na jedną nawierzchnię, nie dając zawodnikom możliwości bardziej wszechstronnego rozwoju. Pamiętam ten piękny rajd, pośród lasów, jezior i pagórków, z technicznymi, szutrowymi odcinkami, ale teraz to już nie to samo. Pozostaje oglądać "Gravel for Breakfast" na youtube i marzyć... Fot. www.kfpr-album.pl

Poprzedni artykuł Sousa w ukraińskiej Fieście
Następny artykuł Pons ma komplet

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry