Przed Rajdem Cieszyńska Barbórka

Jestem dobrze przygotowany i jeśli tylko sprzęt pozwoli, pojadę na miarę swoich możliwości by z dobrym wynikiem zakończyć tegoroczny sezon. Pozdrawiam wszystkich, którzy trzymają za nami kciuki i do zobaczenia na odcinkach. DAMIAN SYTY: - Mieszkając tak blisko myślałem, że znam większość dróg w tych terenach. Jak się okazało, odcinek Wiślica w 90 % jest mi nieznany i to bardzo fajna sprawa. Wymagający rajd, w którym trzeba będzie dać z siebie wszystko aby osiągnąć dobry wynik, na który liczy po cichu co druga załoga w stawce :) Nasza Skoda otrzymała nowe serce, które rwie się do walki, więc postaramy się jej nie przeszkadzać :) Pozdrawiamy i do zobaczenia na mecie.Starty załogi Tiger Rally Team nie byłyby możliwe gdyby nie wsparcie sponsorów: Maspex - producent napoju energetycznego Tiger oraz firma BDM - Beskidzki Dom Maklerski. Nad niezawodnością naszego sprzętu przez cały rok czuwa firma Evotech. Patronat medialny: Antyradio oraz motopatrol.pl

MAREK MULARCZYK: - Ostatnia runda, i duże nadzieje. Zakończyliśmy sezon Citroën Rally Challenge na 2 miejscu, obecnie jesteśmy na 3 miejscu w klasie 6 klasyfikacji indywidualnej Pucharu. Jeśli wszystko zagra podczas tej ostatniej rundy to mamy szanse je utrzymać, chociaż konkurencja jest mocna. Pierwszy i trzeci odcinek są mega trudne. Tutaj duże znaczenie może mieć dobry dobór opon. Zapowiadają temperaturę od 3 do 8 stopni, a więc rano może być bardzo ślisko. Postaram się poszukać kompromisu pomiędzy szybką a czujną jazdą na zdradliwych i niebezpiecznych fragmentach trasy. Trzymajcie kciuki.

MICHAŁ ROGÓŻ: - Po niefartownym Rajdzie Dolnośląskim wracamy zregenerowani, auto jest po gruntownym przeglądzie i zamierzamy od pierwszych kilometrów dać z siebie wszystko. Po zapoznaniu z trasą już widać, że nie będzie łatwo. Jakby nie było, jest to rajd ostatniej szansy. Jesteśmy bardzo skoncentrowani i zmotywowani do walki. Nie poddamy się. Do zobaczenia na OS-ach.
Start załogi MMProject Rally Team są możliwy dzięki zaufaniu i wsparciu sponsorów. MMProjects - to firma budowlana z wieloletnim doświadczeniem, realizująca usługi wykonawstwa i podwykonawstwa w zakresie prac budowlanych. Drugim ze sponsorów jest INTER-MED, czyli nowoczesne przychodnie specjalistyczne z Katowic i Będzina, świadczące usługi medyczne. Załogę wspiera także GESTO - producent najwyższej jakości ogrodzeń i prefabrykatów betonowych, oraz RedBeetle - Media & More. Patronat medialny nad startami załogi objął portal rajdowy RallyNews.pl oraz Radio Eska.

MICHAŁ KOZŁOWSKI/PIOTR OLEJNICZAK: - Bardzo cieszymy się z możliwości startu w tak trudnym i długim jak na nasze doświadczenie rajdzie. Startujemy bez zbędnego napięcia i będziemy cieszyć się każdym kilometrem trasy. Obiecujemy walkę w klasyfikacji machamy.pl i jednocześnie liczymy na duże wsparcie kibiców :) Machajcie a będzie wam odmachane ;)  Nasz start możliwy jest jest dzięki firmie Tranzit, Zbury Rally Photos, machamy.pl, rallyborne.

JULIUSZ SOCHOŃ: - Powiem standardowo – zwycięzcy są na mecie.

ZBIGNIEW GRUSZKA: - Fajnie jest pojechać kolejną Barbórkę tym bardziej, że jest to rajd, w którym debiutowałem w 1998 roku. Z Julkiem pojedziemy wspólnie już 6 rajd w tym roku, więc myślę, że będziemy poruszać się już dużo żwawiej po odcinkach, oczywiście mając na uwadze to, że "zwycięzcy są na mecie". Barbórka to bardzo trudny i wymagający rajd, między innymi ze względu na pogodę, która w  połowie listopada w górach jest nieprzewidywalna. Myślę jednak, że ze względu na to, iż są to moje rodzinne tereny, to nawet pogoda nas nie zaskoczy. Zachęcam wszystkich do kibicowania i zapraszam na odcinki. Fot. 2Brally.

KACPER WRÓBLEWSKI: -  Startuje Rajd Barbórki Cieszyńskiej, w którym będziemy mieli okazję wystartować. Jesteśmy mega szczęśliwi, że możemy wystartować w tej imprezie!!! Będzie to dla nas nowe doświadczenie z racji innej trasy niż w zeszłym roku, której osobiście nie znam za bardzo, choć do Ustronia mam 40 minut drogi, jak i z tego powodu, że jedziemy całkiem nowym autem dla nas czyli Renault Clio Ragnotti ze stajni 2Brally. Jesteśmy bardzo ciekawi, jak się odnajdziemy w nowym aucie. Będziemy się starali pojechać szybko w miarę możliwości i pokazać, że tempo z Rajdu Rzeszowskiego nie było przypadkowe, chodź osobiście nie będę patrzeć na czasy. Chcę jechać swoje bez zbędnego ryzyka i zobaczymy, co z tego wyjdzie :)) Zatem zapraszamy wszystkich kibiców tego pięknego sportu  już 17 listopada w okolice Ustronia i zachęcamy do gorącego dopingu. Przyda się nam i wam a na pewno będzie wam wtedy cieplej. Nasz start jest możliwy dzięki Hotelowi Alpin ze Szczyrku, Firmie Poltrans, stajni 2Brally, mojemu tacie, dzięki któremu mogę realizować swoją pasje i wielu znajomym, który się dorzucili do startu, oraz pomogli w inny sposób.

BENIAMIN KORZENIOWSKI:  - Przed nami ostatni rajd tego sezonu - Barbórka Cieszyńska. Jest to rajd rozgrywany w naszych rodzinnych stronach, więc tym bardziej cieszy mnie to, że start z Kacprem doszedł do skutku mimo, że do końca nie byliśmy pewni czy uda nam się zrealizować plany i wystartować w tym kultowym rajdzie. Na odcinki wyjedziemy zupełnie nowym dla nas autem, więc będziemy potrzebowali trochę czasu, żeby zgrać się ze sprzętem, ale jestem pewny, że jazda o swoje bez zbędnych spekulacji i ryzyka przyniesie świetne rezultaty. Liczymy na waszą obecność i mocny doping. Do zobaczenia na odcinkach.

PIOTR BINDA: - 38 Rajd Barbórka Cieszyńska zamykać będzie szachownica z moim udziałem jako kierowcą oraz pilotem Katarzyną Bzyl. Po długoletnim sędziowaniu imprez rajdowych wreszcie mam okazję sprawdzić się jako kierowca samochodu rajdowego. Jest to dla mnie nowa przygoda i nowe wyzwanie. Mój udział w tym rajdzie zawdzięczam Panu Arturowi Królikowskiemu, Dyrektorowi Handlowemu Makita Polska oraz stajni rajdowej Bartka Boruty, 2Brally. Dziękuje bardzo Bartkowi za wypożyczenie samochodu Peugeot 206, Arkowi za profesjonalne oklejenie samochodu, Sławkowi za przygotowanie techniczne oraz Kasi za odwagę, że nie boi się wsiąść ze mną na prawy fotel.

KATARZYNA BZYL: - Ogromnie się cieszę, że będę mogła znów zasiąść w rajdówce - i to w mojej byłej rajdówce, z którą związane są moje "największe" rajdowe sukcesy. Po tak długiej przerwie prawy fotel na szybkich odcinkach Cieszynki to niezłe wyzwanie Mam nadzieję, że dobrze wypełnimy zadania szachownicy i będziemy mieć duuuużo frajdy z jazdy :) Wielkie dzięki dla Piotrka za zaproszenie! Do zobaczenia na odcinkach - pamiętajcie żeby zostać do końca :) .

MARIUSZ STEC: – Dawno już nie siedziałem z Michałem w jednym samochodzie. Rajd Barbórki Cieszyńskiej będzie idealnym treningiem przed prawdziwym świętem motorsportu w Warszawie. Jedziemy Mitsubishi Lancerem, który został przygotowany przez mojego tatę Wiesława Steca, a strojeniem elektroniki zajął się Mateusz Bieńkowski. Odcinki zapowiadają się naprawdę dobrze, przede wszystkim ze względu na dobre przygotowanie organizatorów. Zapraszam wszystkich kibiców na trasę rajdu.

MICHAŁ PRZYSTUPA: – Długo musiałem czekać by znów usiąść na prawym z Mariuszem. Towarzyszyłem mu przez praktycznie cały sezon GSMP, więc nasze relacje są w idealnym stanie. Jesteśmy zgrani w aucie. Samochód jest świetnie przygotowany przez StecMotorsport. Jak zawsze dziękuję Wiesławowi Stecowi za ogromną pracę włożoną w nasze starty. Odcinki są ciekawe, techniczne, wręcz można powiedzieć chytre. Będzie dużo pracy, ale mam nadzieję, że będziemy też świetnie się bawić i przygotujemy się do Barbórki Warszawskiej. Rozgrzewany asfalt i kibiców, zapraszam na trasę rajdu.
Partnerami załogi Stec/Przystupa są: Sonax, Extremizer, WF Sędziszów, BMS, DJM Metro Led. Fot. Artur Mulak.

TOMASZ SMORAWIŃSKI: - Do Barbórki Cieszyńskiej będziemy się przygotowywać w Chorzowie na zamkniętym odcinku specjalnym. Zamierzamy przejechać około 60 km, żeby przypomnieć sobie jak działa kierownica. Będziemy również testować różne opony, gdyż termin, w którym odbywają się te zawody, może mocno wpłynąć na pogodę. Nie zapakowaliśmy co prawda zimówek, ale mam nadzieję, że nie będziemy musieli ich na szybko organizować. W piątek znowu pobudka skoro świt, żeby zdążyć na zapoznanie z odcinkami i zrobienie opisu. Za możliwość startu w Rajdzie Barbórki Cieszyńskiej dziękuję producentowi ciągników i maszyn rolniczych URSUS – naszemu głównemu sponsorowi! Dziękuję również firmie BMW Smorawiński Motorsport za przygotowanie naszego auta oraz URSUS Energy Drink, Pol-Mot Holding, Pol-Mot Auto, Prologus, Rol-Mar, Warn, Bioenergia Invest, Castrol oraz Dealer BMW i MINI Smorawiński z Poznania.

PIOTR BARAN: - Do samego końca nie byliśmy pewni, ale udało się - jedziemy Cieszynkę! Chociaż im bliżej końca sezonu, tym bardziej nasze starty przypominają rajdowe jam session, gdzie podstawą jest improwizacja to czerpiemy z tego sporo radości. Co więcej, wydaje się to przekładać na wynik, nawet jeśli jest on po części spowodowany pechem konkurencji. Cóż, podobno zwycięzców poznaje się przede wszystkim po tym, że są na mecie. Barbórka była zawsze nieprzewidywalnym rajdem więc liczymy na to, że wpasuje się w nasz klimat i zafunduje trudne warunki pogodowe. Wyrównałoby to nieco różnice sprzętowe i zafundowało ciekawą rywalizację. Jak przed każdym rajdem w tym sezonie chcielibyśmy przede wszystkim osiągnąć metę i być może znaleźć się w 10 generalki, chociaż nie pogardzimy powtórką z Dolnośląskiego.
Za możliwość startów w tym sezonie chcieliśmy podziękować: www.miracollo.pl, www.nfsport.eu, www.navican.pl, www.implanty-polska.pl, www.marrodent.pl, www.mmproject.eu i nieśmiało przypomnieć, że kolejny sezon zacznie się już wkrótce ;) Fot. Zbyszek Bury.

PAWEŁ SUCHORZEBSKI: -  Przed nami ostatnia runda RPP, 38 Rajd Barbórki Cieszyńskiej. Klasycznie, również ten rajd dla nas jako debiutantów jest całkowicie nowy. Na stronie internetowej organizator zamieścił onboardy pokazujące konfiguracje trasy. Wydaje się nam bardzo trudna, chytra z wieloma bardzo trudnymi miejscami. Staranny opis będzie odgrywał bardzo duże znaczenie w kontekście szybkiej jazdy. Przyznam się, że nie lubię 3 pętli i krótkich odcinków, aczkolwiek mam nadzieję, że te na Barbórce Cieszyńskiej przypadną mi do gustu. W czwartek odbyliśmy  jednodniowe testy, które pomimo malej awarii instalacji elektrycznej na pewno wpłyną pozytywnie na nasze tempo. Naturalnie chcemy być na mecie jak najwyżej w generalce, ale nie będziemy podejmowali zbędnego ryzyka. Nie mogę już się doczekać ścigania. Obiecuję, że będzie efektywnie i efektownie. W końcu RWD zobowiązuje. Trzymajcie kciuki i do zobaczenia na odcinkach.
Mój start nie byłby możliwy bez wsparcia przede wszystkim firmy URSUS, Ursus Energetic oraz Prologus Sp. Z o.o., BMW Smorawiński, Bioenergia Invest S.A., Pol-Mot Auto S.A., Pol-Mot Holding S.A., oraz firmy Rol-Mar.

JAROSŁAW SZEJA: - Bardzo się cieszę, że kończymy ten bardzo ciężki sezon 2012 w domowej imprezie, można tak powiedzieć, bo wzorem zeszłorocznej formuły tego rajdu baza zlokalizowana jest w naszym rodzinnym Ustroniu. Pora roku - końcówka listopada daje zawodnikom ciężki orzech do zgryzienia pod względem nieprzewidywalności warunków pogodowych. Nie raz zdarzało się, że w noc przed rajdem spadł śnieg i diametralnie zmieniał warunku na trasie. Kolejny elementem, który powoduje zmianę warunków to zróżnicowanie terenu - wysoko w górach często jest biało i śnieżnie, a w dolinie mokro i dużo błota. Wydaje mi się, że będzie to dla mnie największe wyzwanie tego sezonu, dlatego ostatnie tygodnie poświeciliśmy na dogłębne przygotowanie samochodu, odpowiednie dobór opon oraz trening fizyczny. Liczę, że wielu fanów motoryzacji ze Śląska Cieszyńskiego, a szczególnie z mojego miasta będzie kibicować na trasie. Do zobaczenia na rajdzie i - mam nadzieje - na mecie! Ogromne podziękowania kieruję w stronę naszego głównego sponsora - Firmy GK FORGE oraz dla firmy, która wsparła ten występ - WESOB. Za całosezonową współpracę dziękuje również naszej rajdowej stajni EvoTech oraz pozostałym partnerom, na których zawsze mogliśmy liczyć! Fot. Tomasz Filipiak.

JAKUB LESIAK: - Naszemu niemłodemu Saxo jest strasznie przykro, że zostało osamotnione w klasie 6. Celem na ten rajd jest meta, ponieważ planuję sprzedaż auta i chciałbym oddać Saxo za więcej niż 80 gr/kg. Mimo wszystko obiecujemy, że tanio skóry nie sprzedamy i podejmiemy walkę z hordą japońskich maszyn, bo z R2 raczej będzie ciężko. Pierwszy raz będę startował na sportowej oponie i po krótkich testach wiem tylko, że samochód stał się bardziej posłuszny i jakby lżejszy, co na pewno przyniesie na tych wymagających trasach dużo frajdy nam i mamy nadzieję, także kibicom. Na prawym fotelu nastąpiła mała zmiana i Bartka Sajdaka zastąpi Łukasz Biernot. Oby tradycji stała się zadość i Gacek nie będzie musiał pokazywać zielonego napisu ;) Nasze starty od początku sezonu wspierają ROLCHEM, GO-WEST, LOKO, MASTIK CAR i CLUB BEDNARSKA 3 oraz nasz nowy partner firma CZECHO-RENT. Zapraszamy do kibicowania i na fb.com/LesiakRallyTeam. Fot. Marcin Godyń.

KLAUDIA TEMPLE: - Przed nami 38 Rajd Cieszyńskiej Barbórki, zeszłoroczną imprezę mimo kapcia na 1 oesie który pozbawił nas szans na dobry wynik, mimo wszystko wspominamy bardzo miło. Tym razem mamy realne szansę na podium klasy 9 w klasyfikacji sezonu, zrobimy wszystko aby taki rezultat uzyskać jednak wiemy że nie będzie łatwo. Po cichu liczymy na pogodę bez niespodzianek jak w tamtym roku.

JAKUB WRÓBEL: - Jest to nasz drugi rajd Cieszyńskiej Barbórki, w tym roku jednak odbywa się on na zupełnie innych oesach, najprawdopodobniej nie znanych nikomu z naszej konkurencji dzięki czemu szansę będą wyrównane. Start jest możliwy dzięki Auto-Fart Sklep Motoryzacyjny Myślenice, Inf-tech.pl usługi informatyczne, F.H.U.P. Klama a do grona naszych sponsorów dołącza racingshop.pl. Patronat medialny zapewniają Miasto-info.pl, rajdowypuchar.pl, Dziennik Polski oraz Sedno.

SYLWESTER PŁACHYTKA: - Jeszcze tylko kilka dni dzieli nas od 38 Rajdu Barbórki Cieszyńskiej. Mimo posiadania tytułu mistrzowskiego tegorocznej edycji RPP zdecydowałem się na start w tym rajdzie. Cel to oczywiście zbieranie kolejnych doświadczeń oraz poprawa tempa jazdy, dlatego musimy skupić się na dobrym opisie i precyzji podczas pokonywania odcinków specjalnych. W tym rajdzie dużą trudność sprawia niska temperatura i co za tym idzie, mniejsza przyczepność. Miałem okazję przekonać się o tym w zeszłorocznej edycji rajdu. Podoba mi się charakterystyka tutejszych oesów - wąskie i trudne technicznie. Mam nadzieję, że stworzymy dobre widowisko notując jak najlepsze czasy w ostatniej niestety już, eliminacji RPP. Zapraszamy wszystkich kibiców do Ustronia i gorącego dopingowania załóg biorących udział w rajdzie. Start zapewniają nam nasi stali sponsorzy : Poliamid Plastics, MK Transport oraz Edemax. Fot. Łukasz Kufner.

PAWEŁ BIEGUN: - Po niespełna 8 latach rozmyślania, pełen werwy i chęci wraz ze wsparciem doborowej ekipy WRACAM!!! Teraz nowe dla mnie odcinki rajdowej II ligi będę pokonywał w towarzystwie nowego pilota Patryka Olejniczaka. Przy pomocy wielu osób, ale przede wszystkim głównego konstruktora naszej nowej broni - Marcina Górnego, szybko i sprawnie udało nam się uzyskać fantastyczny naszym zdaniem efekt. Nasz Opel Astra już prawie gotowy do "treningowego" startu w Rajdzie Cieszyńskiej Barbórki, który wspierają wspaniali sponsorzy :TYTAN, KERAKOLL, SEMMELROCK, TEKNOS, WEBASTO, TRANSPOL MARCIN GLICA oraz ZAJĄC MOTORSPORT, którym z tego miejsca pragnę serdecznie podziękować za wsparcie naszego startu i liczę na owocną współpracę :-) Fot. Łukasz Kos.

WIESŁAW INGRAM: - Startujemy w Cieszynce z jedną myślą, tj. obrony pozycji w grupie N. W klasie, ze względu na frekwencję już się nic nie zmieni, możemy się cieszyć z drugiej pozycji. Oznacza to, że pojedziemy szybko, bez żadnych obciążeń czy ograniczeń. Nie mamy nic do stracenia. Konkurencja jest, co prawda wymagająca, ale to trudny rajd. O tej porze roku słynie z nieprzewidywalnej pogody. Ryzykujemy, stawiamy wszystko na jedną kartę, co z tego wyniknie się okaże. Nikt jednak nie zarzuci nam tego, że nie próbowaliśmy. Trzymajcie kciuki! Dziękujemy też Sławkowi Kurdysiowi, bo dzięki jego bezinteresownej pomocy dysponujemy sprawną "szperą" na ten rajd.

KRZYSZTOF JANIK: - Strasznie dawno nie jechałem w tym rajdzie. Albo nie było ku temu okazji, bądź też rajd był odwoływany. Wychodzi na to, że ostatni raz w Cieszyńskiej Barbórce startowałem w sezonie 2005, kiedy to poznałem bocheńską ekipę, z którą współpracuję aż do tej pory! Siedem lat temu ścigaliśmy się po śniegu. W tym roku śniegu raczej nie będzie, jednak znając życie i samą Cieszynkę możemy spodziewać się sporej ilości błota, które naszym sprzymierzeńcem niestety nie będzie. Postaramy się jednak nie zawieść naszych kibiców i powalczyć o jak najlepszą pozycję. Do zobaczenia, więc na trudnych i wymagających trasach Śląska Cieszyńskiego.
Nasze starty wspierają: AQUER, AIR-TECH-BUD, AUTO-HAL, PLATINUM Orlen Oil, Kolor Plus Studio, Lock-Tel, MARPEX, NOWAK - firma pogrzebowa, ELEKTRO PROCES, FIVESTAR, Espace Autos Bernay. Patronat medialny: Bochnianin.pl, Gazeta Krakowska. Fot. Z. Bury.

SŁAWOMIR KURDYŚ: - Choć na ostatnim rajdzie zapewniliśmy sobie pierwsze miejsce w klasyfikacji sezonu grupy N, to jednak postanowiliśmy wystartować w Barbórce Cieszyńskiej. Głównie po to, aby zebrać nowe doświadczenia. W tamtych rejonach startowałem tylko raz, cztery lata temu, ale to były chyba zupełnie inne odcinki. Plan na ten rajd to przede wszystkim dotrzeć do mety całym autem, pamiętając by dać trochę frajdy sobie i kibicom. Auto po Dolnośląskim wymagało tylko kosmetycznego przeglądu, więc liczymy, że nie będzie żadnych niespodzianek. Zapraszamy wszystkich sympatyków do kibicowania!

MICHAŁ KASINA: - Na Cieszynkę jedziemy bez najmniejszej obawy o nasz dorobek punktowy. Nie musimy już walczyć o zdobycie kolejnych oczek do klasyfikacji, ale z pewnością nie zwolnimy tempa na tamtejszych odcinkach. Rajd ten jechałem tylko raz w życiu. Trasa wiodła wtedy po zupełnie innych oesach. Znam jedynie charakter odcinka Cisownica - pokonywałem go na Rajdzie Wisły, gdy ten nie był jeszcze rozgrywany w okolicach Jastrzębia. Było to jednak tak dawno, że nawet najstarsi górale nie pamiętają, więc ja nawet nie staram się tego przypomnieć. Bardzo się cieszę, że w dobrych humorach kończymy ten sezon i mam nadzieję, że na zbliżającym się rajdzie będzie masa zabawy i sportowej rywalizacji. Zapraszam wszystkich kibiców do dopingowania naszej załogi. Warto przyjechać w te okolice, bo to piękne tereny, a w połączeniu z rajdową atmosferą będzie co oglądać!
Sponsor główny: AIR-TECH-BUD oraz AQUER, Kolor Plus Studio. Patronat medialny: Bochnianin.pl, Gazeta Krakowska. Fot. M. Jasicki.

MATEUSZ KUBAT: - Już w najbliższy weekend ostatnia eliminacja RPP - Rajd Barbórki Cieszyńskiej. Nastawienie na pewno jest pozytywne, do tego pogoda ma dopisać. Liczymy również na doping kibiców. Sytuacja punktowa w klasyfikacji całego sezonu nie jest korzystna i raczej nie ma już możliwości aby się to zmieniło. Postaramy się jednak pojechać najlepiej jak się da, przejechać wszystkie kilometry oesowe i zyskać kolejne doświadczenie przed przyszłorocznym sezonem. Zapraszamy do kibicowania w okolice Ustronia.
Start jest możliwy dzięki: MEBLUX - PIOTROWSKI.COM.PL, PLATINUM ORLEN OIL, TRANS-ZIEM, KAPS, MOUNTVAL, MAC SOFT, MILOO ELECTRONICS oraz IGLOO. Patronat medialny: TopRally.pl, Bochnianin.pl. Fot. M. Jasicki.

SŁAWOMIR OGRYZEK: - Przed nami ostatnia runda RPP – 38 Rajd Cieszyńska Barbórka. Chcemy z jak najlepszej strony pokazać się kibicom na tym klasycznym i bardzo technicznym rajdzie. Wysokie tempo wypracowane podczas Rajdu Rzeszowskiego i Rajdu Wisły pokazało, że jesteśmy w stanie walczyć o czołówkę generalki. Po przygodzie z Rajdu Dolnośląskiego, odbudowaliśmy auto i jesteśmy dobrej myśli. Testowo przejechaliśmy kilkadziesiąt kilometrów, większe testy i definitywne sprawdzenie ustawień przed „Cieszynką” planujemy już na miejscu. Cel na ten weekend jest jeden – meta w Ustroniu, Jeśli będziemy na niej to wierzymy, że z dobrym wynikiem.

ZBIGNIEW CIEŚLAR: - 38. Rajd Cieszyńska Barbórka jest moim domowym rajdem. Czekają na nas trzy odcinki specjalne przejeżdżane trzykrotnie. Prawie 85 kilometrów oesowych wyłoni zwycięzcę rajdu. Mamy nadzieję, że będziemy jedną z pierwszych załóg, które wjadą na rampę mety w Ustroniu.
Wsparcia podczas startów w 2012 roku udzielają nam firmy: ROS-SWEET Sp. z o.o. - www.orzechy.pl, GIGA TV Telebimy Multimedialne, Melbake oraz Blue Diamond Hotel Wellness Spa - www.bluediamondhotel.pl. Obsługą Citroëna C2 R2 Max zajmuje się jak zawsze team: www.fightersglory.com. Zdjęcia do informacji prasowej dostarcza Tomasz Filipiak.

MICHAŁ DUDA: - Według wszelkich znaków na niebie i ziemi, na jedną rundę przed zakończeniem sezonu udało się zapewnić tytuł mistrzowski w grupie N, dlatego też zapadła decyzja o małej niespodziance na koniec sezonu, w postaci skromnej przebudowy naszego samochodu do grupy A. Będzie to ciekawe doświadczenie i na pewno pozwoli nam zobaczyć, ile jeszcze sekund brakuje do bardziej doświadczonych kolegów. Dla przykładu chociażby - będziemy ścigać się przecież w jednej klasie z aktualnym Mistrzem w klasyfikacji generalnej. Mam jedynie nadzieję, że topowe Citroeny C2 aż tak bardzo nam nie odjadą. Liczę na trudną pogodę, gdzie te parędziesiąt koni i niutonów różnicy między naszymi samochodami bardziej się zatrze… Oby tylko bezawaryjnie i do mety. W tamtym roku mieliśmy okazję przejechać się już po tamtejszej specyfice tras, gdyż startowaliśmy jako zerówka. To na pewno dużo nam dało i jedziemy już troszkę z innym nastawieniem psychicznym. Cały czas pracuję nad opisem trasy, pod bacznym okiem Darka Burkata i mam nadzieję, że tym razem kolejne teoretyczne aspekty będzie można wdrażać w praktyce. Wraz z Bartkiem jesteśmy już po wstępnych testach i rokuje wszystko raczej dobrze. Czas pokaże…
Za pomoc w starcie dziękujemy: Baccarat Club Kraków, Wost-Tynk Kraków, Rako Wieliczka, Stanlej Racing, Project XS. Wsparcie medialne załogi: www.rajdowypuchar.pl , www.zbury.type.pl, www. Autoklub.pl Fot. Zbigniew Bury.

Chcemy poznać Twoją opinię!

Co chciałbyś zobaczyć na Motorsport.com?

Weź udział w naszej 5-minutowej ankiecie.

- Zespół Motorsport.com

Czytanie i publikowanie komentarzy