Przed Rajdem Mazowieckim

Jest pełno długich, szerokich prostych, które będziemy pewnie przejeżdżać na odcięciu, co wcale nie oznacza, że będzie łatwo. Nawierzchnia jest momentami zdradliwa - asfalt w wielu miejscach jest połatany i podbijający. Mamy nowy komplet hamulców, więc przed startem na pewno musimy je jeszcze sprawdzić i ustawić, bo mocnych dohamowań tu nie brakuje. Od początku chcemy sobie narzucić mocne tempo i uzyskiwać dobre czasy. Nasi kibice i partnerzy (MMprojects, INTER-MED, GESTO, GrafPrint, RedBeetle - Media & More) i my oczywiście też, chcemy się znaleźć na mecie i zdobyć punkty.MICHAŁ ROGÓŻ: -  Zaskoczyło nas to, jak szybki jest ten rajd. Jest wiele partii z zakrętami, które prawdopodobnie będziemy przejeżdżać bez odjęcia. Wiemy, że musimy jechać przede wszystkim bardzo czujnie, bo trasa jest mocno dziurawa, a jeśli prognozy się sprawdzą i jutro spadnie deszcz to będzie piekielnie ślisko. Postaramy się jechać na tyle szybko, by notować czasy w pierwszej dziesiątce, ale najważniejsze jest dla nas osiągnięcie mety i zdobycie punktów w klasyfikacji Pucharu i Citroën Rally Challenge. Nasz start w tym rajdzie jest w dużej mierze możliwy dzięki naszemu świetnemu mechanikowi (dzięki Wojtek), który błyskawicznie poskładał nasz samochód. Najświeższe informacje o naszych wynikach znajdziecie oczywiście na naszej stronie na Facebooku (www.facebook.com/MMProjectRallyTeam) oraz u naszych patronów medialnych: www.RallyNews.pl i w radiu ESKA.Podobnie jak w zeszłym sezonie starty załogi MMProject Rally Team są możliwe dzięki zaufaniu i wsparciu sponsorów. MMProjects - to firma budowlana z wieloletnim doświadczeniem, realizująca usługi wykonawstwa i podwykonawstwa w zakresie prac budowlanych. Drugim ze sponsorów jest INTER-MED, czyli nowoczesne przychodnie specjalistyczne z Katowic i Będzina, świadczące usługi medyczne. Załogę wspiera także GESTO - producent najwyższej jakości ogrodzeń i prefabrykatów betonowych, GrafPrint - drukarnia i studio reklamy z 15 letnią tradycją, oraz RedBeetle - Media & More. Patronat medialny nad startami załogi objął portal rajdowy RallyNews.pl, oraz Radio Eska.

JACEK JURECKI: - Poprzedni, udany występ w Świdnicy mobilizuje nas do poszybowania w górę tabeli klasyfikacji generalnej RPP.  Na oesach 10 Rajdu Mazowieckiego dołożymy wszelkich starań, by przybliżyć się do realizacji zakładanego celu na ten sezon, którym jest m.in. zdobycie podium RPP. Dzięki odpowiedniej jeździe w Świdnicy, dokładnie poznaliśmy zachowanie naszej Hondy Type-R, co daje większą pewność w jej prowadzeniu, a to z kolei wieńczy wykręcanie jeszcze lepszych czasów i płynną, pewną jazdę. Wszystkich kibiców zapraszamy do gorącego dopingowania na kozienickich oesach. Za wsparcie oraz zaufanie dziękujemy fanom oraz naszym sponsorom: LEGAR INVEST Sp. Z o.o., Bauconstruct Sp. Z o.o., ASC, WOKAR, Hoja, którzy ścigają się z nami w tegorocznym pucharze RPP.

PAWEŁ DANILCZUK: - Rajd Mazowiecki darzę dużym sentymentem. To właśnie na trasach Rajdu Mazowieckiego stawiałem pierwsze kroki na asfalcie. Nasz zespół nie miał w planach startu w Rajdowym Pucharze Polski a startujemy tylko z powodów ćwiczebnych. Brak obycia z autem i mała ilość przejechanych kilometrów dały o sobie znać na Rajdzie Świdnickim, dlatego Mazowiecki jedziemy po to by na kolejnej rudzie Mistrzostw Polski być już lepiej przygotowanym .
W tej chwili nasze auto jest przygotowywane przez firmę 4 turbo pod nadzorem Adama Tomaszka. Nasz start w imprezie jest możliwy dzięki naszym partnerom strategicznym, czyli Firmie SPS KLIMA, FELIX, MIdea, Asko Budownictwo, Wake Film. Do zobaczenia na oesie. Fot. Stefan Wyszyński.

ŁUKASZ BYŚKINIEWICZ: - Równo rok temu, podczas Rajdu Mazowieckiego rozpoczęła się moja rajdowa przygoda. Mam do tego rajdu duży sentyment. Nie mogłem więc odmówić sobie przyjemności wystartowania w tej imprezie, tym bardziej, że odbywa się on na moich terenach. W tym roku jako zawodnicy RSMP startujemy w klasie Gość. Stawka jak zwykle na Mazowieckim, jest zacna. Automobilklub Polski przygotował wiele atrakcji i pozmieniał trasy. Z „Wiślakiem” startujemy naszym pucharowym Fordem Fiesta R2, w którym musieliśmy zamontować nowy silnik, ponieważ usterka na Rajdzie Świdnickim okazała się poważniejsza niż myśleliśmy. Na trasie oprócz załogi TVN TURBO nie zabraknie także naszych kamer, które rejestrować będą wydarzenia na odcinkach specjalnych. Już teraz zapraszam na relacje z 10. Rajdu Mazowieckiego do programu Turbo MotoSport oraz Raport. Na ten rajd nasz Ford Fiesta zmienił barwy. Pojedziemy dzięki zaangażowaniu firm: KORDAS,  Chem-Met zajmującej się odnawialnymi źródłami energii oraz Kopalni Kraszowice K.A.M. „

MACIEJ WISŁAWSKI: - Rajd Mazowiecki jest dla nas klamrą spinającą sezony 2011 i 2012. Od tego rajdu zaczęliśmy razem jeździć i ta impreza ma dla nas sentymentalną wartość. Zobaczymy, jak przez ten rok poprawiło się tempo jazdy Łukasza. Choć bezpośrednio nie będzie można tego sprawdzić, bo organizator, z tego co wiemy, mocno zmodyfikował trasę. Jest ona bardzo urozmaicona z czego bardzo się cieszymy. Trzymajcie za nas kciuki. Fot. Maciej Niechwiadowicz.

JAROSŁAW SZEJA: - Meta, meta i jak najmniej błędów - to jest cel na ten rajdowy weekend. Po ostatnich kilku rajdach, których ze względów technicznych nie udało nam się ukończyć, marzymy o przejechaniu całego rajdu i łyku szampana w sobotni wieczór. Tym razem nasz serwis sprawdził dogłębnie samochód, zainstalował nowy silnik oraz dołożył kilka wskaźników i kontrolek. Powinno to pomóc w realizacji naszego celu. Jesteśmy w tych okolicach po raz pierwszy i będąc jeszcze przed zapoznaniem, patrząc wyłącznie na mapę, OS-y wydają się bardzo szybkie, faworyzujące „Japończyków”. Te nizinne trasy wokół Dęblina i Puław wymagają od kierowców rajdowych dużej odwagi. Mimo wszystko mamy nadzieję, że nasza Astra da sobie radę… Zespół pełen optymizmu rusza do ciężkiej pracy. Korzystając z okazji chcielibyśmy podziękować za wsparcie naszemu bardzo wyrozumiałemu sponsorowi - firmie GK FORGE oraz wszystkim innym partnerom.

PIOTR BARAN: - Rajd Mazowiecki traktujemy w zasadzie treningowo, ponieważ będzie to pierwsza okazja do sprawdzenia w warunkach bojowych naszej zeszłorocznej Hondy po przebudowie wg specyfikacji A-grupowej. Krótkie przełożenie skrzyni biegów, będące tak naprawdę najpoważniejszą modyfikacją było niezbędne, żeby próbować utrzymać kontakt z pierwszą dziesiątką składającą się niemal w całości z Type-R i C2. Charakterystyka tras Rajdu Mazowieckiego faworyzuje mocne samochody, więc nastawiamy się nie tyle na walkę, co na próbę znalezienia naszego miejsca w stawce i opracowanie taktyki na kolejne rajdy. Nieco pomocne mogłyby okazać się zapowiadane przez telewizyjnych szpiegów pogodowych i bardzo przez nas lubiane opady deszczu... gdyby nie braki w odpowiednim ogumieniu. Cóż, ponoć nie można mieć wszystkiego!
Za możliwość startu serdecznie dziękujemy wspierającym nas: Hurtownia Odzieży Markowej www.miracollo.pl oraz www.navican.pl. Nowe barwy przybraliśmy dzięki firmom www.nfsport.eu i www.dentalclinic-kk.pl. BaranAutoserwis.pl jak zwykle, zajmuje się obsługą naszego auta :)

ADAM PILARSKI: - Serdecznie zapraszamy wszystkich na OS-y oraz do odwiedzenia naszego stanowiska serwisowego na lotnisku Ułęż, gdzie organizator rajdu przygotował liczne atrakcje dla kibiców :) Za pomoc w naszym Rajdowym Debiucie bardzo dziękujemy Tym, którzy od początku są z nami, czyli: Firmie TEDEX, sieci Restauracji u Pilarskich, jak również będącemu zawsze z nami portalowi carturismo.com.

TOMEK SMORAWIŃSKI: - Przed nami Rajd Mazowiecki. Bardzo się z pilotem cieszymy, ponieważ dzięki firmie Prologus już przypłynął do nas interkom i mam nadzieję, że w końcu będziemy się na odcinku słyszeć. Mamy też nowe kombinezony, tym razem każdy w swoim rozmiarze, a to wszystko dzięki naszemu sponsorowi, firmie URSUS! Dziękujemy bardzo W międzyczasie oklejamy samochody, które przyjechały do nas z serwisu BMW Smorawiński Motorsport, robimy prezentację zespołu w Warszawie, a w piątek jedziemy poznawać i opisywać trasę. Serdecznie zapraszam do naszego miasteczka rajdowego w strefie serwisowej rajdu, gdzie oprócz dwóch bawarskich maszyn będzie można podziwiać najnowsze modele samego URSUSA oraz skosztować energetyka Ursus Energy Drink.

PAWEŁ SUCHORZEBSKI: - Nasz start w Rajdzie Mazowieckim zbliża się wielkimi krokami. Przede wszystkim właśnie od tego rajdu nasz zespół przybierze pełne barwy naszego tytularnego sponsora, jakim jest producent ciągników rolniczych URSUS. Z racji tego cały zespół intensywnie pracował nad tym, aby nasz start na widowiskowym BMW E30 318is wypadł jak najlepiej. Odpowiedzialność za reprezentowanie kultowej polskiej marki jest duża. Nie ukrywam, że jest to nasz debiut w RPP, dlatego będziemy głównie starali się dojechać do mety. Aczkolwiek poczynimy z moim pilotem Lechem Kaczmarkiem wszelkie starania, aby na tle bardzo mocnej konkurencji, która dysponuje o wiele mocniejszymi autami, nie wypaść źle. Do tego rywalizacja w klasie E30 zapowiada się bardzo emocjonująco.
Nasz start jest możliwy dzięki Pol-Mot Warfama S.A., Dealer BMW Smorawiński, Pol-Mot Holding S.A., Pol-Mot Auto S.A., Prologus Sp. Z o. o. oraz Bioenergia Invest S.A.

TOMASZ KASPERCZYK: - Po Rajdzie Świdnickim od razu treningowo pojechaliśmy Rajd Mikołowski, co okazało się niezwykle ważne ponieważ wyszła drobna usterka samochodu, który przerywał na wyższych obrotach. Na szczęście mechanikom udało się zlokalizować przyczynę i auto w świetnej kondycji czeka już na Rajd Mazowiecki. W długi weekend udało mi się trochę doładować swój akumlator i już nie mogę się doczekać startu. Oczywiście, założenia się nie zmieniły i pojadę na tyle szybko, jak pewnie będę się czuł w samochodzie, aby zbierać kolejne kilometry do swojego jeszcze małego bagażu doświadczeń. Do zobaczenia na trasie.

DAMIAN SYTY: - W Rajdzie Mazowieckim miałem okazję startować w 2009 z Wojtkiem Chuchałą Peugeotem 206 i już wtedy krótka skrzynia dawała się we znaki. Fabia jest jeszcze szybsza, natomiast jej skrzynia jeszcze krótsza i prędkość graniczna 168 km/godz. może na tym rajdzie dość często widnieć na wyświetlaczu. Liczymy na dobry start i dobrą zabawę bo widać, że organizator stara się aby uatrakcyjnić zawody zarówno zawodnikom, jak i kibicom. Dziękujemy wszystkim za doping na poprzednich rajdach i liczymy, że na Mazowieckim również go nie zabraknie.
Tiger Rally Team przypomina o trwającym w tym roku konkursie fotograficznym, w którym  nagradzamy 3 osoby po każdym z rajdów, w którym startujemy. Autor zwycięskiej fotki z każdego z rajdów oprócz nagród rzeczowych zostaje zaproszony na testy zespołu, gdzie będzie miał możliwość przejechania się na prawym fotelu w Skodzie Fabii R2. Zdjęcia prosimy przesyłać na adres damiansyty@o2.pl Zapraszamy również do śledzenia naszej strony fanpage na facebook.com / Tiger Rally Team.
Dziękujemy firmom: MASPEX - producent napojów energetycznych Tiger oraz soków Tymbark, oraz firmie BDM SA - Beskidzki Dom Maklerski.

MATEUSZ KUBAT: - Już w najbliższą sobotę kolejna eliminacja RPP - 10. Rajd Mazowiecki. Trasy zlokalizowane na Mazowszu są specyficzne, ale dla każdego takie same. Myślę, że pokonanie wszystkich kilometrów odcinków specjalnych to będzie cenna nauka. Wbrew pozorom liczę, że mój opis po tym rajdzie będzie lepszy, a to ważne w mojej sytuacji. Konkurencja dopisała, tak że z pewnością zawody będą emocjonujące i oto chodzi. Start umożliwiają: Trans-Ziem, Meblux, Mac Soft, Kaps, Miloo Electronics, Platinum, Montval oraz Igloo. Patronat medialny: toprally.pl. Fot. Łukasz Koziarski.

JANUSZ KNOPT: - Niestety, szybkie partie na odcinku nie są moja ,,ulubioną formą relaksu'', a na Rajdzie Mazowieckim jest ich zdecydowana większość i to mnie trochę niepokoi. Pozytywnym aspektem jest to, że ten rajd faworyzuje Hondy i będziemy się starali to wykorzystać. Najważniejsze dla nas będzie ponownie być na mecie, nawet kosztem wyniku. Myślę, że każdy  punkt będzie dla nas cenny i może się przydać w późniejszej walce, na którą jeszcze przyjdzie pora. Za ciągłą pracę nad autem pragnę podziękować Ingram Garaż oraz sponsorom: Faster, Uniflex, Tahpol-trans.pl, Aquer, Drokom.pl, KolorPlusStudio, AutoSpec Jastrzębski. Fot. Łukasz Koziarski.

MACIEJ PALION: - Minęło raptem kilkanaście dni od naszego startu w Świdnicy, a już udajemy się do podwarszawskich Kozienic na 3 rundę eliminacji Rajdowego Pucharu Polski. To nasz drugi start w tym sezonie i podchodzimy do niego z większym spokojem, niż do eliminacji w Świdnicy. W związku z tym, że mamy jeszcze w pamięci odcinki 40. Rajdu Krause można powiedzieć, że jesteśmy lepiej przygotowani do tego rajdu, niż w kwietniu. Patrząc na odcinki, które przygotowali organizatorzy, od razu rzuca się w oczy fakt, że bardzo szybkie fragmenty kończą się często trudnymi technicznie i wymagającymi sekwencjami
zakrętów. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, powinniśmy dojechać do mety i osiągnąć przy tym dobry wynik. Głównie chcielibyśmy się skupić na jak najwyższej lokacie w swojej klasie i jednocześnie osiągnąć wysokie miejsce w klasyfikacji generalnej. Wstrzymujemy się jeszcze od konkretnych deklaracji. Najważniejsze to przejechać rajd bez niepotrzebnych niespodzianek i dotrzeć do naszej drugiej mety tegorocznych eliminacji.

WIESŁAW INGRAM: - Na Mazowiecki wyruszamy w pozytywnych nastrojach. Nie chcemy zawieść naszych sponsorów i kibiców, dlatego postaramy się pojechać tempem z Świdnickiego, ale przede wszystkim chcemy kontynuować przyjętą strategię i zameldować się na mecie w Kozienicach. Auto udało się przeglądnąć po ostatnim rajdzie, za co serdecznie dziękuję ekipie serwisowej. Załoga jest mocno zmotywowana, konkurencja wymagająca a trasa niezwykle szybka i specyficzna. To gwarantuje, że emocji na pewno nie zabraknie. Nasz start jest możliwy dzięki: PLATINUM Orlen Oil, AQUER, ELEKTRO PROCES, Lock-Tel, AUTO-HAL, FIVESTAR, PLASTBUD, NOWAK - firma pogrzebowa, Espace Autos Bernay, AIR-TECH-BUD, Kolor Plus Studio, MARPEX. Patronat medialny: Bochnianin.pl, RajdowyPuchar.pl. Fot. Ł.Koziarski.   

KRZYSZTOF JANIK: - Przed nami chyba najszybsze zawody w całym cyklu RPP. Osobiście bardzo lubię Rajd Mazowiecki, ponieważ pilot nie ma na nim wiele roboty ;) Mimo, że startuję tu nieprzerwanie od roku 2005 to jednak na odcinkach w rejonie Puław pojadę po raz pierwszy. Priorytetem dla nas jest regularne dojeżdżanie do mety i punktowanie w każdej eliminacji, bo tylko to gwarantuje końcowy sukces. Cieszy mnie, że Wiesiek coraz lepiej czuje się w Hondzie i wierzę, że w tym sezonie poprawi jeszcze swój życiowy wynik, który już wyrównał na poprzednim rajdzie. Oczywiście liczymy na wsparcie naszych niezawodnych kibiców, którzy zawsze są widoczni przy odcinkach specjalnych w całej Polsce. Ci zaś, którzy nie będą mogli zjawić się na rajdzie, niech w sobotę czynią co w ich mocy, by nasze nowe barwy biało-czerwone nadal pozostały niezwyciężone!
 

SŁAWOMIR KURDYŚ: - Po trzech latach przerwy powracam na trasy Mazowieckiego i mam nadzieje, że po rajdzie będę mile wspominał okolice Kozienic. Udało się przejechać kilka kilometrów testowych, a także poprawić nastawy zawieszenia. Myślę więc, że uda się trochę przyspieszyć w stosunku do Świdnickiego. Auto jest już prawie gotowe, zostało jeszcze kilka drobnych poprawek i naprawa "wydechu" uszkodzonego na ostatnim rajdzie, ale do czasu startu wszystko powinno być w porządku. Jak zawsze postaram się powalczyć o dobry wynik jadąc szybkim, równym tempem. Zapraszam do kibicowania, trzymajcie kciuki !!! Dziękujemy głównemu sponsorowi firmie AIR-TECH-BUD za możliwość startu, a także firmom: AQUER, Kolor Plus Studio, Lock-Tel. Patronat medialny: Bochnianin.pl, RajdowyPuchar.pl. Fot. Ł.Koziarski.

MICHAŁ KASINA: - Po udanym rajdzie w Świdnicy przyszła kolej na wyjazd do Kozienic. Startowałem już na Rajdzie Mazowieckim, jednak nie wiem czego mogę się spodziewać po odcinkach specjalnych tegorocznej edycji. Jechałem bowiem tylko po oesach w okolicach Otwocka. Tak czy inaczej nastawienie mam bardzo pozytywne, bo samochód jest dobrze przygotowany, a Sławek przejeździł ładnych kilkadziesiąt kilometrów na testach. Pojedziemy jak zwykle swoim tempem, bez zbędnego ryzyka, ale na tyle szybko, aby rywalizacja z kolegami w grupie N była dla kibiców emocjonująca. Czas chyba jeździ równie szybko jak nasza Honda, bo będzie to również nasz jubileuszowy 20 start jako załogi. Zapraszam więc wszystkich do czynnego udziału w dopingu na trasach Rajdu Mazowieckiego, a sponsorom dziękuję za umożliwienie nam startu w kolejnym wspólnym rajdzie.

EMIL LESZCZYŃSKI: - Po roku przerwy w rajdach wracamy na trasy rajdowe w naszym ulubionym i rodzinnym Rajdzie Mazowieckim. Rok temu delikatna przygoda na szykanie na pierwszym odcinku uszkodziła przewód paliwowy, który spektakularnie pękł na odcinku drugim i wyeliminował nas z rywalizacji w klasie E30. W ten weekend planujemy przede wszystkim dobrze się bawić i ukończyć rajd na mecie w Kozienicach. Trasy Rajdu Mazowieckigo wyglądają jeszcze bardziej emocjonująco niż rok temu i nie możemy się doczekać startu. Dwa tygodnie temu mieliśmy okazję rozruszać się na treningu w I Rajdzie Mikołowskim, gdzie na nowo rozbudziły się nasze rajdowe apetyty. W długi weekend miałem okazję przejechać się i zarazić Hondą Type-R i aktualnie szukamy dobrej bazy na nową rajdówkę w specyfikacji N. Start w X Rajdzie Mazowieckim będzie dla nas pewnego rodzaju testem i odpowiedzią na aktualne rozterki pomiędzy zamiłowaniem do jazdy samochodem tylnonapędowym (BMW) a mocnym autem przednionapędowym (Type-R), którym w tym roku będziemy musieli od nowa nauczyć się jeździć. Serdecznie zapraszamy miłośników rajdów i aut tylno napędowych na trasy w okolicach Kozienic. Postaramy się naszą jazdą BMW 318is dostarczyć sporo emocji kibicom.
Nasz start jest możliwy dzięki firmom: IS RELIEF Poland (www.is-relief.pl), wyłącznemu przedstawicielowi technologii IS RELIEF 3D oraz drukarni PRINT POINT DRUK CYFROWY Wilanów 24H (www.print-point24h.pl). Fot. Grzegorz Rybarski.

TOMASZ GRYC: - Przed nami kolejny udział w bardzo przez nas lubianym Rajdzie Mazowieckim. Ze względu na bliskość tras rajdowych z moim miejscem zamieszkania (Warszawa), jako co roku pojawimy się na starcie. Z poprzednich edycji rajdu wiem, że trasy w okolicach Kozienic są bardzo szybkie i wymagają precyzyjnego opisu - po długich prostych następują zakręty pod dużym kątem, ze zmienną nawierzchnią. Zaadoptowanie się do odmiennego tempa jazdy będzie kluczowe do osiągnięcia mety. Startem w Rajdzie Mazowieckim oprócz samej przyjemności rajdowej jazdy, chcemy również podtrzymać wysoką formę rajdową i dobrze przygotować się do nadchodzącej 3. rundy RSMP – 27. Rajdu Karkonoskiego.

MICHAŁ KUŚNIERZ: - Cieszę się, że po raz kolejny zawitamy na odcinki specjalne Rajdu Mazowieckiego. Mamy bardzo miłe wspomnienia z tych trasach – szczególnie po przeniesieniu bazy rajdu do Kozienic. Liczymy, że będzie to dla nas doskonały trening przed kolejną rundą RSMP, który nie pozwoli nam „zardzewieć".
Wsparcia podczas startów w 2012 udzielają nam firmy: Firma GRYC - www.gryc.com.pl, Faza, Siso oraz Mercury. Patronat medialny nad załogą objęły: iTV, Świat Szkła, Wydawnictwo Faktor - www.wydawnictwofaktor.pl oraz Antyradio. Serwisem treningowego Citroëna C2 R2 zajmuję się Solution for Competition Artura Orlikowskiego.

MARIUSZ STEC: - Jestem wdzięczny organizatorom za to, że postanowili wykorzystać drogi Lubelszczyzny do X Rajdu Mazowieckiego. To piękny, niewykorzystywany w ten sposób teren, doskonała okazja do pokazania teamu na swoim terenie. Dla mnie to kolejny rajd treningowy. Chciałbym na tyle dobrze czuć rajdówkę by móc walczyć o dobrą lokatę w RSMP. Razem z Michałem potrzebujemy szybszego tempa i wciąż nad nim pracujemy. Patrząc na trasy 10. Rajdu Mazowieckiego, będzie to dobra okazja do takiego treningu. Ponadto po rajdzie zaczynam sezon w GSMP. Cieszę się na tę imprezę i mam nadzieję na licznie zgromadzonych fanów przy trasie.

MICHAŁ PRZYSTUPA: - 10. Rajd Mazowiecki będzie moim drugim startem w tej imprezie i zarazem drugim startem z Mariuszem. Podczas ostatnio rozegranego Rajdu Świdnickiego współpraca układała się książkowo. Zbieranie doświadczenia i super zabawa połączona z szybkim tempem jazdy to nasz cel na ten rajd. Zapraszamy naszych kibiców z Lubelszczyzny na domowy rajd, bliżej się nie da. Gwarantujemy, że zrobimy wszystko by dostarczyć wam wielu wrażeń. Po raz kolejny chciałbym podziękować ekipie Wiesława Steca za topowe auto i gotowość do pracy w każdej sytuacji. Dziękuję także Mariuszowi za daną mi szansę sprawdzenia się na prawym fotelu. Do zobaczenia w sobotę na odcinkach.
Partnerami teamu w X Rajdzie Mazowieckim są: Sonax, AudioŚwiat.pl, StecMotorsport, Lubelskie Smakuj Życie.

SŁAWOMIR OGRYZEK: - Do startu w 10. Rajdzie Mazowieckim podchodzimy z dużym spokojem. Po niezbyt fortunnym rozpoczęciu sezonu RPP 2012, mamy apetyt na dobry rezultat podczas 3. rundy RPP - 10 Rajdzie Mazowieckim. Liczymy na nawiązanie wyrównanej walki w obrębie naszej klasy. Ze względu na specyfikę tras rajdowych w okolicach Kozienic, będzie nam ciężko walczyć z Hondami, dysponującymi dużo dłuższymi przełożeniami, a co za tym idzie wyższą prędkością maksymalną. Do zobaczenia na mecie w Kozienicach!

ZBIGNIEW CIEŚLAR: - Po 40. Rajdzie Świdnickim-Krause uważam, że Sławek ma dobry opis trasy i szybkość – musi jednak trochę popracować nad optymalizacją toru jazdy. 10. Rajd Mazowiecki będzie naszym drugim wspólnym startem w barwach OgryzekRallySport. Trasy Rajdu Mazowieckiego są bardzo wymagające - szybkie partie mieszają się z wolnymi zakrętami. Kluczowe będzie stworzenie dobrego opisu trasy i przystosowanie się do zmiennego tempa jazdy. Jeśli wszystko będzie perfekcyjne, osiągniemy metę w Kozienicach.
Wsparcia podczas startu w 3. rundzie RPP udzielą nam firmy: ROS-SWEET Fruits and Nuts - www.orzechy.pl, ROS-SWEET Transport oraz GIGA TV Telebimy Multimedialne. Obsługą Citroëna C2 R2 Max podczas rajdu zajmie się team: www.fightersglory.com

Chcemy poznać Twoją opinię!

Co chciałbyś zobaczyć na Motorsport.com?

Weź udział w naszej 5-minutowej ankiecie.

- Zespół Motorsport.com

Czytanie i publikowanie komentarzy