Przed Rajdem Ziemi Bocheńskiej

Ten rajd co roku robi większe wrażenie, a ta edycja zapowiada się na jeszcze lepszą. Na zapoznaniu z trasą odcinki zrobiły na nas bardzo dobre wrażenie. Jesteśmy mocno zmotywowani i dobrze przygotowani. Na pewno obiecujemy zaciętą walkę. Mamy tu wymagające, szybkie i trudne odcinki, wytyczone w pięknej scenerii, a do tego bardzo mocną stawkę. Brakuje jeszcze dobrego wyniku i ten weekend będzie bardzo pozytywny. Do zobaczenia na odcinkach.TOMASZ ZBROJA: - Odcinki Rajdu Bocheńskiego zawsze były wymagające, ale w tym roku będzie chyba jeszcze trudniej. Trasy są bardzo szybkie, a wiele miejsc zdradliwych, ale podobają mi się te odcinki. Początek sezonu nie ułożył się po naszej myśli, ale mam nadzieję, że tutaj wszystko pójdzie już w dobrą stronę. Cel na ten rajd to przede wszystkim meta, którą osiągniemy bez problemów.  Prześladują nas naprawdę pechowe awarie, ale liczę na to, że po dzisiejszym dniu wróci przyjemność z jazdy i rywalizacji.Chciałbym bardzo podziękować moim znajomym i rodzinie, za ich wsparcie w tych gorszych chwilach i pomoc, żebyśmy mogli się tutaj pojawić, już nie mówiąc o motywowaniu mnie do dalszej pracy. Wspierają nas również WRT Karting, ODS – Opony Do Sportu, Racing Shop oraz Buchti.pl Promotion. Trzymajcie za nas proszę mocno kciuki, a my dziś damy z siebie wszystko!WOJCIECH FABER: - Przed nami mój ulubiony rajd, w którym razem z Marcinem debiutowaliśmy 3 lata temu. Był to bardzo trudny i stresujący start, ale po raz pierwszy stanęliśmy wtedy na mecie. Był to ważny moment i bardzo pozytywnie go wspominam. Jeśli chodzi o Bocheński, to jest to najlepsza impreza w sezonie chyba dla większości zawodników. Każdy chciałby też odnieść sukces, który tutaj smakuje wyjątkowo dobrze. Mam nadzieję, że ten start będzie przełomowy, bo od początku sezonu prześladuje nas wyjątkowy pech, nieukończony rajd przez awarie i problemy z hamulcami. Dwie dotychczasowe rundy to problemy z hamulcami i jedno wycofanie. Mamy nadzieję, że limit pecha już wyczerpaliśmy i będziemy tutaj cieszyć się jazdą i walczyć z chłopakami z klasy o zwycięstwo. Charakterystyka tras bardzo mi odpowiada i chociaż trzeba zaznaczyć ze to trudny technicznie i wymagający rajd, to już nie mogę się doczekać pierwszego odcinka. W Bochni wspierać nas będą: Fargotex, Faber Obuwie, Energy Motorsport i Buchti.pl. Fot. Rozmus Photography.

PIOTR BARAN / MICHAŁ PACIEJ: - Odcinki specjalne w okolicach Łapanowa to w zasadzie kwintesencja rajdów samochodowych. Ich zróżnicowany charakter wymaga dużego skupienia, a asfalt, który w wielu miejscach jest niewiele szerszy od rajdówki nie pozostawia wiele miejsca na błędy. Do tego dochodzi pagórkowata sceneria, czyli szczyty, ślepe zakręty i spadania. Niestety również podjazdy, których trochę się obawiamy. Tak się złożyło (a w zasadzie nie złożyło), że w Bochni jedziemy na całkowicie seryjnej skrzyni biegów i w takich miejscach trasy możemy jutro spędzić nieco więcej czasu niż byśmy chcieli. Bez względu na to z niecierpliwością czekamy na start i dzień spędzony na małopolskich odcinkach specjalnych - trudno sobie wyobrazić lepszy sposób na czerwcowy weekend!
Za wsparcie dziękujemy serdecznie naszym sponsorom i partnerom: Dental Clinic (www.dentalclinic-kk.pl), producentowi opon Race GC (www.racegc.pl) oraz www.baranautoserwis.pl

ROBERT GABRYSZEWSKI (Rallytechnology): - Nieprzerwanie trwa okres, w którym rajdy mamy dosłownie co tydzień. Z dużymi uśmiechami na twarzach wyjechaliśmy z Opola, w którym mieliśmy przyjemność uczestniczyć w świetnie zorganizowanym (mimo, że jest to impreza amatorska) Rajdzie Festiwalowym. Teraz czas na kolejne wyzwanie, czyli trzecią rundę Mistrzostw Śląska. Będzie nią Rajd Ziemi Bocheńskiej imienia Janusza Kuliga, w którym udział wezmą cztery załogi naszych Peugeotów 208 R2. W klasie Gość pojadą Dariusz Poloński i Grzegorz Dobosz, Robert Mąsior i Łukasz Bobrowski oraz Przemysław Lizończyk i Zbigniew Cieślar, natomiast w RO R rywalizować będą Arkadiusz Lechoszest z Pawłem Drahanem. Liczymy na Wasz doping! :)

ARKADIUSZ LECHOSZEST: - Za nami treningowy start w Rajdzie Festiwalowym, w którym udało się zdobyć wysokie, trzecie miejsce na podium. Teraz czas na trzecią rundę Mistrzostw Śląska i zawody, które są bardzo bliskie mojemu sercu. Moim idolem od zawsze był Janusz Kulig, wielki zawodnik, do którego mam naprawdę wielki sentyment. Będziemy rywalizować tuż przy jego domu rodzinnym w Łapanowie, co jest dla nas zaszczytem. Chcemy pokazać się z jak najlepszej strony, ponieważ w punktacji sezonowej mamy razem z Tomaszem Wróblewskim taki sam wynik, dokładnie po 43 punkty. Walka będzie zatem zacięta, ale jestem na nią w pełni gotowy.

PAWEŁ DRAHAN: - Start w rozśpiewanym Opolu wypadł bardzo pozytywnie. W klasie Gość przed nami uplasowali się tylko Zbyszek Gabryś i Radek Typa oraz ich piloci, bardzo szybcy kierowcy, którzy mają doświadczenie o wiele lat większe niż Arek. Kontaktowa walka z nimi była wielką przyjemnością. Z niecierpliwością czekam na start w Bochni i okolicach, ponieważ odcinki i sama rywalizacja zapowiadają się bardzo, bardzo ciekawe.
Za możliwość startu załoga dziękuje sponsorom, firmom Galmet, Supra Brokers, Rallytechnology, Agro Eko oraz Agro Lech.

Chcemy poznać Twoją opinię!

Co chciałbyś zobaczyć na Motorsport.com?

Weź udział w naszej 5-minutowej ankiecie.

- Zespół Motorsport.com

Czytanie i publikowanie komentarzy