Przygoda Loeba na Myherin
Dzisiaj o godzinie 8:00 rozpoczęło się zapoznanie z trasą Wales Rally GB.
Rano odcinki były oblodzone i pokryte śniegiem - najgorsze warunki panowały na 35-kilometrowym Myherin. Sebastien Loeb wypadł z drogi na zakręcie, rolował po skarpie i w dalszej części dnia musiał skorzystać z rezerwowego samochodu.
- To rajd, który bardzo lubię, bo kiedy jest mokro, trzeba się ślizgać - powiedział Sebastien przed końcową rundą mistrzostw świata. - Gdy nawierzchnia pozostaje twarda, dobierasz tor jazdy według opisu, ale kiedy zrobi się miękko, ten rajd to prawdziwa męczarnia! Jeździmy z dużą szybkością po szerokich drogach i łatwo można się ześlizgnąć. To jeden z tych rajdów, na których czerpię największą przyjemność z kontrolowania samochodu.
Z różnych powodów nigdy nie wygrałem tego rajdu. Bardzo chciałbym tego dokonać pewnego dnia, jednak tym razem to prawdopodobnie nie będzie naszym priorytetem. Dla Citroena ważne jest wygranie mistrzostw producentów i zrobimy wszystko, żeby tak się stało. To oznacza obronę naszej 11-punktowej przewagi, unikanie wszelkich błędów i ukończenie rajdu jak najbliżej naszych rywali.
Fot. Motorsportforum
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.