Przygoda Zawady
Craig Breen rozpoczął sobotnią część Ypres Rally od najlepszego czasu na 14,5-kilometrowym Reninge.
Lider rajdu wyprzedził Freddy'ego Loixa o trzy dziesiąte, Stéphane Lefebvre'a o 2,4, Bryana Bouffiera o 5,4 sekundy. W łącznych wynikach przewaga Breena nad Bouffierem wzrosła do 10 sekund.Kris Princen i Peter Kaspers nie wystartowali dzisiaj z powodów zdrowotnych. U kierowcy stwierdzono zbyt niskie ciśnienie krwi. Załoga zwolniła czwarte miejsce.- Było całkiem OK - ocenił Craig Breen. - Starałem się utrzymać ten sam rytm co wczoraj. Nie ryzykujemy, żeby nie zrobić czegoś głupiego. Jedziemy środkiem drogi.Freddy Loix nie dogadał się jeszcze z Fabią R5. - Wyczucie było dobre, ale nie zaliczyliśmy wystarczająco czystego przejazdu. Nadal mamy kłopoty na 90-stopniowych zakrętach. Musimy znaleźć jakieś rozwiązanie. Dzisiaj się nie udało.- Miejscami było bardzo ślisko - informował Stéphane Lefebvre. - Jechaliśmy dobrym rytmem. To był duży atak.- Nie miałem najlepszego wyczucia. Muszę się poprawić - przyznał Bryan Bouffier. - Straciliśmy dużo czasu. Trzeba atakować!Bernd Casier miał kłopoty z karbonową obudową, która wpadła pod pedały. - Nie miałem czasu, żeby się rozejrzeć co to jest. Było OK, dopóki samochód hamował. Przejazd był w porządku, nie taki zły. Najszybsi jadą za nami, więc nic nie mówię.- To trudny odcinek na rozpoczęcie dnia, bardzo szybki - mówił Vincent Verschueren. - Droga jest już brudna. Mogło być lepiej, ale jestem zadowolony.- Popełniłem błąd i straciłem 2-3 sekundy - opowiadał François Delecour. - Pod koniec przestrzeliłem skrzyżowanie, wykonałem obrót. Mamy taki sam czas jak Romain. Dzisiaj jest wielka walka, maximum attack.Romain Dumas nie był z siebie zadowolony. - Skręciłem w lewo na rozjeździe, a powinienem w prawo. Musiałem nawracać. To mój błąd. Pojechałem w złym kierunku. To było głupie!Bruno Magalhães jedzie jako pierwszy. - Zmieniliśmy stabilizator z przodu, ale nie było lepiej. Zawieszenie jest zbyt sztywne i brakowało przyczepności na hamowaniach. Teraz znowu wprowadzimy zmiany. Pierwsza pozycja startowa nie stanowi tu problemu - jest lepsza niż wczorajsza piętnasta.Martin McCormack zaliczył przygodę. - Tuż po starcie było bardzo ślisko i wypadliśmy na lewym zakręcie. Uderzyliśmy w ogrodzenie, ale przez pole udało się wrócić na drogę.
Aleks Zawada wykonał piruet, utknął w rowie i stracił 57 sekund do najszybszego w ERC Junior, Diogo Gago. Po oesie Marijan Griebel wyprzedza Emila Bergkvista o 5,9, Gago o 28,9 sekundy.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.