Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Puchary do Dohy i Krakowa

Puchary za zwycięstwo w Kuwait International Rally powędrowały do Dohy i Krakowa.

Najszybsi na 11 z 12 oesów, Nasser al-Attiyah i Giovanni Bernacchini zostawili za sobą rozczarowanie z Meksyku, wygrywając drugą rundę mistrzostw Bliskiego Wschodu. Nasser ponownie triumfował w Kuwejcie - i podniósł liczbę zwycięstw w MERC do czterdziestu. Giovanni Bernacchini odniósł 11 sukces w serii.

Od kilku dni na trasie padał ulewny deszcz. Fatalna pogoda spowodowała przesunięcie honorowego startu w Kuwait City. Z rampy zjechało 18 załóg - osiem ukończyło piątkową część rajdu. Al-Attiyah odnotował sześć oesowych sukcesów i oddalił się na 2.45,1 od Rashida al-Ketbiego. Kierowca z Emiratów, nieobecny w pierwszej rundzie, zaprezentował nową Fabię S2000 wystawioną przez Fazza Team. Czołową trójkę uzupełniał Kuwejtczyk Mufeed Mubarak. - Po ulewie, nawierzchnia odcinków jest bardzo twarda - informował Nasser. - Używam długich przełożeń w skrzyni biegów, żeby dopasować się do piaszczystych oesów.

Wczoraj rano Mubarak otrzymał 10 minut kary za nietrzymanie się itinerera, co wywindowało do trójki zagrypionego Abdullaha al-Qassimiego. Szejk wiózł w Fieście triumfatora rajdu w 2008 roku, Steve'a Lancastera. Siedem załóg wróciło w SupeRally. Na pustyni nadał lał deszcz. Poza odcinkiem Jahrah 1, na którym lider był trzeci, a najlepszym czasem popisał się al-Ketbi, wszystkie oesy padły łupem załogi Fiesty z numerem 1, obsługiwanej przez Autotek Motorsport.

- Panowały dzisiaj trudne warunki i ważne było, żeby nie popełnić błędu - powiedział na mecie Nasser al-Attiyah. - Mierzyliśmy w zwycięstwo, zdobycie 25 punktów. Robiłem co mogłem - i wszystko przebiegło zgodnie z planem.

KUWAIT INTERNATIONAL RALLY
1. Nasser al-Attiyah/Giovanni Bernacchini (Q/I) Ford Fiesta S2000 2:11.35,5
2. Rashid al-Ketbi/Khaled al-Kendi (UAE) Skoda Fabia S2000 +4.28,4
3. Abdullah al-Qassimi/Steve Lancaster (UAE/GB) Ford Fiesta S2000 +10.38,6
4. Mufeed Mubarak/Saad al-Melaifi (KT) Mitsubishi Lancer Evo X +16.08,1
5. Mazan Tantash/Zeid Abu Zeid (HKJ) Subaru Impreza WRX STI +17.55,7
6. Ammar Hijazi/Joseph Matar (HKJ/RL) Skoda Fabia S2000 +20.06,6
7. Meshal al-Nejadi/Ahmed al-Khraas (KT) Mitsubishi Lancer Evo IX +30.33,7
8. Essam al-Nejadi/Anwar al-Sharrah (KT) Mitsubishi Lancer Evo IX +30.58,6
9. Meshari al-Thafiri/Mubarak al-Thafiri (KT) Mitsubishi Lancer Evo IX +37.39,6
10. Michel Saleh/Nancy al-Majali (RL/HKJ) Subaru Impreza WRX STI +40.36,0

PUNKTACJA MISTRZOSTW BLISKIEGO WSCHODU
1. N. al-Attiyah 50, 2. A. al-Qassimi 36, 3. Hijazi 27.

al-Ketbi/al-Kendi | Fot. merc-fia.com

Fot. merc-fia.com

Poprzedni artykuł Sensacyjny Tidemand
Następny artykuł Wyrównał rekord ojca

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry