Rajd Korsyki. Drugi dzień.

Zamienili się tylko miejscami, pierwszy jest teraz Francois Delecour, który wyprzedził swojego partnera z zespołu Gillesa Panizziego dopiero na ostatnim dzisiejszym odcinku. Niestety z imprezy wycofał się czwarty po pierwszym dniu Colin McRae, który zbliżył się dzisiaj do wyprzedzającego go w rajdzie partnera z zespołu Carlosa Sainza. Niestety atak McRae się nie powiódł. Wypadek na czwartym kilometrze 10 odcinka specjalnego pozbawił sympatycznego Szkota szansy na objęcie prowadzenia w mistrzostwach. Na dodatek helikopter musiał go zabrać do szpitala, na szczęście obrażenia nie są grozne. Pecha miał także Mistrz Świata Tommi Makinen, szósty po pierwszym dniu Fin wypadł z trasy na dziewiątym oesie uszkadzając auto i tracąc sporo czasu. Na piątą punktowaną pozycję przesunął się Marcus Gronholm, głównie dzięki pechowi McRae, Makinena i Simona Jean-Josepha. Ten ostatni miał drobny pożar na drodze dojazdowej do 12 odcinka. Wyraznie przyspieszył Piero Liatti, szósty po dwóch etapach. Z powodu zbyt dużej ilości kibiców na trasie odwołano dzisiaj jeden z odcinków specjalnych.

Wyniki po dniu II (12-OS-ach):

1 DELECOUR

Peugeot 2:37:16.8

2 PANIZZI

Peugeot +0:00.2

3 SAINZ

Ford +0:25.9

4 BURNS

Subaru +1:29.9

5 GRONHOLM

Peugeot +2:06.8

6 LIATTI

Ford +2:30.5

7 JEAN-JOSEPH

Subaru +2:32.1

8 AURIOL

Seat +2:58.8

9 MAKINEN

Mitsubishi +4:23.1

10 LOEB

Toyota +5:07.7