Rajd Nowej Zelandii w TV 4.
Rajdowe mistrzostwa świata wkroczyły w decydującą fazę - do końca czternastoodcinkowego serialu pozostały jeszcze trzy rundy, a najbliższa to Rajd Nowej Zelandii, który zostanie rozegrany w dniach 3-6 października.
Fabrycznemu zespołowi Peugeota brakuje już tylko trzech punktów, aby po raz trzeci z rzędu zwyciężyć w klasyfikacji producentów. Wszystko wskazuje więc na to, że już w dalekim Auckland dojdzie do koronacji francuskiego teamu, który dominuje na rajdowych trasach w tegorocznym sezonie. Podobnie jest w klasyfikacji indywidualnej, w której na dwóch pierwszych miejscach są Marcus Gronholm i Richard Burns dosiadający samochodów spod znaku lwa, a na trzecim słynny Colin McRae reprezentujący Forda. Rajdy to jednak sport nieprzewidywalny i wielokrotnie już stuprocentowi faworyci tracili pewne wydawało się tytuły na kilkaset metrów przed metą ostatniego odcinka specjalnego.
Czy do takich wielkich niespodzianek może dojść w Nowej Zelandii? Z całą pewnością tak, tym bardziej, że po dwóch rajdach asfaltowych zawodnicy będą teraz rywalizowali na szutrowych nawierzchniach, na których przewaga Peugeota nie jest już tak wyraźna. Colin McRae, a przede wszystkim Tommi Makinen zrobią wszystko, aby zrekompensować swoje dotychczasowe niepowodzenia i przypomnieć, że ich nazwiska nadal widnieją w światowej czołówce. Młode Wilki - Petter Solberg i Markko Martin mają głód pierwszego zwycięstwa, na które stać ich na pięknych odcinkach specjalnych na drugiej półkuli. Wielką rolę może w tym wszystkim odegrać taktyka, a w tej materii jednym z najlepszych jest bardzo doświadczony Carlos Sainz.
Uwaga polskich kibiców będzie z całą pewnością skierowana na Tomka Kuchara i Maćka Szczepaniaka. Wrocławianie będą pierwszymi Polakami, którzy wystartują w tym rajdzie i mogą także liczyć na gorący doping niewielkiej, pięciotysięcznej nowozelandzkiej polonii. Trudno oczywiście oczekiwać, aby nawiązali bezpośrednia walkę ze światową czołówką, ale ambicji im nie brakuje, a start w tegorocznym Rajdzie Szwecji pokazał, że drzemią w nich duże możliwości. Ich start w Nowej Zelandii będzie rejestrowała nasza ekipa telewizyjna.
Czy zespół Peugeota już na antypodach zostanie mistrzem świata? Czy Marcus Gronholm już w Nowej Zelandii odbierze złudzenia rywalom? Jak wypadnie start naszej załogi w tym najmniej znanym polskim kierowcom rajdzie? O tym wszystkim opowiemy w naszej relacji z trasy XXXII Rajdu Nowej Zelandii.
Godzinna relacja z Rajdu Nowej Zelandii w TV4 we wtorek, 8 października o godzinie 23:55.
Powtórzenie w środę, 9 października o godzinie 13:00.
Zapraszamy!
Adam Stefanik
dyrektor programowy TV 4
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.