Rajd Rzeszowski: Leoniec drugi w Pucharze Peugeota!

Po bardzo zaciętej walce Piotr Leoniec pilotowany przez Krzysztofa Maskalana zajął drugie miejsce wśród grona kilkunastu pucharowych Peugeotów 206. Kętrzyńska załoga uległa jedynie Piotrowi Adamusowi pilotowanemu przez Magdalenę Zacharko.

Piotr Leoniec: „To był wspaniały rajd! Od początku czułem, że jesteśmy do niego znakomicie przygotowani. Po wygranej w Rajdzie Kormoran i później awarii samochodu na Nikonie chcieliśmy pokazać się z jak najlepszej strony naszym kibicom i sponsorom. Od pierwszego odcinka specjalnego zaatakowaliśmy i od razu okazało się, że z powodzeniem możemy walczyć z czołówka RPP. Uzyskaliśmy drugi czas tuż za Piotrem Adamusem. Po pierwszej pętli zajmowaliśmy trzecie miejsce wśród pucharowych Peugeotów, tracąc niespełna sekundę do Łukasza Szterlei. Resztę piątkowych odcinków dojechaliśmy na drugiej pozycji w naszej klasie i na koniec dnia zajmowaliśmy właśnie takie miejsce wśród Peugeotów. Drugiego dnia jechaliśmy jeszcze szybciej. Staraliśmy się jednak niepotrzebnie nie ryzykować, aby nie stracić uzyskanej przewagi. Piotrek jechał bardzo szybko i równo, niestety nie udało nam się go dogonić. Ostatecznie na mecie w Rzeszowie zameldowaliśmy się na drugiej pozycji wśród pucharowych Peugeotów, ze stratą niespełna 40 sekund do Adamusa. Bardzo się cieszę z osiągniętego wyniku, nasze auto spisywało się bezbłędnie. Liczę na dobry występ na ostatniej eliminacji RSMP, Rajdzie Warszawskim. Przebiegać on będzie po mojej ulubionej nawierzchni – szutrach!”

Krzysztof Maskalan: „Tegoroczny Rzeszowski był rewelacyjny. Bardzo dobrze zorganizowany, miał wspaniałą atmosferę. Jesteśmy ogromnie zadowoleni z naszej jazdy, z powodzeniem udało nam się rywalizować z czołówką Rajdowego Pucharu Peugeota. W tej chwili znajdujemy się na 5 miejscu w klasyfikacji rocznej RPP ze stratą 22 punktów do prowadzącego Piotra Adamusa. Miejsce na pudle w końcowej klasyfikacji Pucharu Peugeota jest mało realne, nie jest jednak niemożliwe. Na pewno nastawiamy się na walkę na Rajdzie Warszawskim. Chcielibyśmy podziękować naszym kibicom za gorący doping, a także naszym sponsorom (Delire, Sun Travel) i patronowi medialnemu (Autoklub.pl) za wsparcie.”

(Informacja prasowa)

Zdjęcie: Rallyart.pl