Rajd Walii po I etapie: niewielka przewaga Loeba.
Sebastien Loeb (Citroen Xsara WRC) utrzymał prowadzenie w Rajdzie Walii po ostatnim piątkowym oesie, ale jego przewaga nad Petterem Solbergiem (Subaru Impreza WRC) zmalała do 8,4s.
Również Marcus Gronholm (Peugeot 307 WRC) jedzie w ścisłej czołówce – do lidera traci tylko 15,9s. W Junior WRC prowadzi Mirco Baldacci (Suzuki Ignis Super 1600).
Ostatni odcinek dnia – drugi przejazd próby Rheola (32,47 km) – podobnie jak dwa poprzednie oesy na swoje konto zapisał Solberg. Mistrz świata nie zdołał wyprzedzić Loeba, ale jego strata do lidera mistrzostw jest niewielka i jutro walka będzie trwać nadal. Gronholm zanotował na OS7 czas o trzy sekundy gorszy od gwiazdy Subaru, ale za to pokonał Loeba o 0,6s. Markko Martin w swoim Fordzie Focusie WRC był czwarty (+7s) i tym razem stracił nieco czasu do poprzedzających go rywali. Estończyk jest o 35 sekund gorszy od Loeba w generalce i nie jest jeszcze na przegranej pozycji.
Na piątym miejscu jedzie Carlos Sainz, ale „El Matador” traci już 1:48,5s do swojego młodego kolegi zespołowego i nie będzie się raczej liczył w walce o najwyższy stopień podium. Hiszpan jest w o tyle komfortowej sytuacji, że jadący za nim Mikko Hirvonen (Subaru Impreza WRC) traci do niego już prawie półtorej minuty. Fin stracił na OS7 50 sekund, po tym jak opuścił drogę i uszkodził lekko auto.
Francois Duval w drugim Fordzie spadł na siódmą lokatę. Na przejeździe Rheola 2 miał najprawdopodobniej problemy z hamulcami i stracił prawie dwie minuty. Jeszcze mniej szczęścia miał Harri Rovanpera, w którego Peugeocie awarii uległa... skrzynia biegów. Tym razem Fin był zmuszony do jazdy tylko na drugim biegu. Ciekawe czy ktoś policzył który to już raz odmawia posłuszeństwa skrzynia biegów w Peugeocie 307 WRC. Jedynym usprawiedliwieniem awarii może być fakt, że Rovanpera uderzył w jakiś kamień, który mógł spowodować problemy ze skrzynią. Fin zanotował stratę nieco ponad trzech minut i spadł na ósme miejsce. Z rajdu odpadł Armin Schwarz w Skodzie Fabii WRC.
W Junior WRC na OS7 najlepszy był Mirco Baldacci dzięki czemu powiększył swoją przewagę nad Perem-Gunnarem Anderssonem do 51s. Do Szweda zbliżył się natomiast Guy Wilks i różnica między nimi wynosi jedyni 5,3s. Cała trójka podróżuje autami Suzuki Ignis Super 1600.
Jutrzejszy etap Rajdu Walii rozpocznie się oesem Crychan 1 (13,45 km) o godzinie 10:03. W sumie w sobotę na kierowców czeka osiem odcinków specjalnych o łącznej długości 120,72 km. Dzień zakończy się wieczornym superoesem w Cardiff.
(LEH)
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.