Rajd Włoch po OS3: Solberg zdecydowanym liderem.

Na dwóch z trzech rozegranych prób nie miał sobie równych i w efekcie jego przewaga nad kolejnym w stawce – Marcusem Gronholmem (Peugeot 307 WRC) wynosi już 31,2 sekundy. Główny kandydat do tytułu mistrza świata – Sebastien Loeb (Citroen Xsara WRC) – z odcinka na odcinek jedzie co raz szybciej. W efekcie po pierwszej pętli sklasyfikowany jest na czwartej pozycji, tracąc do Norwega 33,4 sekundy.

Petter Solberg zmagania na Sardynii rozpoczął w wielkim stylu. Na inauguracyjnej próbie – Tantariles 1 (28,69 km) – wręcz znokautował rywali. Markko Martin (Ford Focus WRC), który osiągnął drugi rezultat na tym oesie, stracił do Norwega aż 16,8 sekundy! Dla głównego kandydata do tytułu mistrza świata - Sebastiena Loeba - początek zawodów nie był udany. Po pierwszej próbie sklasyfikowany był na odległej 9 pozycji, mając 32,1 sekundy straty do Pettera Solberga.

Norweg podtrzymał zwycięską passę na kolejnej próbie – Loelle 1 (27,45 km). Tym razem jednak jego przewaga nad resztą stawki nie była aż tak miażdżąca. Zaledwie 0,7 sekundy stracił do niego Marcus Gronholm. Dzięki temu reprezentant teamu Peugeota awansował kosztem Markko Martina z piątej na drugą pozycję. Zdecydowanie przyspieszył też Sebastien Loeb. Francuz na wspomnianej próbie zanotował trzeci rezultat (+3.4) i również on poprawił swoją lokatę w klasyfikacji generalnej. Po Loelle 1 zajmował już 7 miejsce (+35.5), mając zaledwie 0,3 sekundy straty do poprzedzającego go Carlosa Sainza (Citroen Xsara WRC).

Sebastien Loeb klasę pokazał na kończącym pierwszą pętlę oesie – Tepilora 1 (23,14 km). Wicemistrz świata nie miał sobie równych i odrobił do lidera zawodów 2,1 sekundy. W efekcie reprezentant Citroena sklasyfikowany jest już na czwartej pozycji, mając 33,4 sekundy straty do Pettera Solberga. Francuz zachował realne szanse na awans, gdyż poprzedzający go w klasyfikacji generalnej – Markko Martin – jest szybszy o zaledwie 0,1 sekundy.

Właśnie walka za plecami pewnie prowadzącego Pettera Solberga może dostarczyć sporo emocji. Różnice w czołówce są niewielkie. Warto zaznaczyć, że zajmującego drugie miejsce Marcusa Gronholma dzieli od szóstego Francoisa Duvala zaledwie 9,1 sekundy!

Na Sardynii o punkty walczą także uczestnicy cyklu Junior WRC. Tradycyjnie już prym wiodą kierowcy dysonujący Suzuki Ignis S1600. Liderem jest Mirco Baldacci, który okazał się bezkonkurencyjny na dwóch pierwszych próbach. Kierowca rodem z San Marino wyprzedza o 4,5 sekundy Pera-Gunara Anderssona. Na najniższym stopniu podium sklasyfikowany jest Urmo Aava (wszyscy w Suzuki Ignis S1600). Estończyk był najszybszy na próbie numer 3 i jego strata do prowadzącego wynosi już 9,2 sekundy.

Podczas drugiej piątkowej pętli kierowcy będą mieli do pokonania 3 próby. Będą to znane im oesy, które przejechali już przed południem. Start do pierwszego z nich już o godzinie 14:21.

(Marcin Gazda)