Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Rajdowa Orkiestra w Łodzi.

Kilkadziesiąt tysięcy osób uczestniczyło w imprezie z udziałem kierowców rajdowych w ramach finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Łodzi.

Po półkilometrowym "świątecznym" odcinku specjalnym na ulicy Piłsudskiego, chętnych wozili między innymi Tomasz Czopik, Marcin Opałka, Mariusz Stec i Bartlomiej Baniowski. Amatorów jazd z mistrzami kierownicy nie brakowało. Za przejazd treningowym Mitsubishi Lancerem Evo VI należacym do Czopika trzeba było zapłacić od 300 do 500 złotych. Najwyższa wylicytowana kwota to 650 złotych za miejsce na prawym fotelu obok Marcina Opałki w rajdowym Renault Megane.

Tomasz Czopik: Dziękuję tym wszystkim, którzy przyłączyli się do naszej akcji i wsparli Wielką Orkiestrę. Kibicom, ludziom dobrej woli, a także firmie Shell Polska i redakcji "Rajdy-Wyścigi". Atmosfera była naprawdę wspaniała. Niesamowite, że tylu ludzi gotowych było zapłacić za te kilka chwil jazdy sportowym samochodem. Odbyliśmy ponad 50 jazd, ludzie ciągle nie mieli dosyć. W pełni popieram to, co robi Jurek Owsiak i cieszę się, że mogłem w tym uczestniczyć. To jest naprawdę budujące, że jest w nas wszystkich tyle pozytywnej energii i chęci niesienia pomocy innym. Jeszcze raz wszystkim dziękuję.

Oprócz jazd, można było również wziąć udział w prowadzonej przez Macieja Wisławskiego licytacji gadżetów rajdowych. Gorący przebieg miała aukcja polaru z autografem Mistrzów Polski Janusza Kuliga i Jarosława Barana. Wszystkich przebił mieszkaniec Łodzi, który zapłacił 400 złotych. Licytowano również kalendarze rajdowe, rękawice, T-shirty oraz prenumeratę miesięcznika "Rajdy-Wyścigi".

Rajdowcy wzięli również udział w turnieju piłkarskim, z którego dochód przeznaczono na rzecz Wielkiej Orkiestry. Mistrzowie kierownicy w składzie Robert Herba, Tomasz Czopik, Paweł i Tomasz Dytko, Michał Bębenek, Mariusz Stec i Marcin Opałka zajęli czwarte miejsce. W sumie zebrano ponad 20 tysięcy złotych, które zasilą konto Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

(rw)

Poprzedni artykuł Kuchar bardzo blisko fabryki!
Następny artykuł Arras-Dakar w ocenie Łukasza Komornickiego.

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry