Rautenbach w IRC

Conrad planuje również występ w Rally Russia, San Remo oraz RAC Rally of Scotland.

- Nigdy nie jeździłem takim samochodem, więc naprawdę czekam na pierwszy start - powiedział Rautenbach. - W tym roku oglądałem facetów jeżdżących Super 2000 w rundach mistrzostw świata - i dźwięk silnika jest wspaniały. Oczywiście, to trochę potrwa, nim przyzwyczaję się do braku momentu obrotowego, ale kilka lat temu przyszedłem z JWRC i wiem, jak należy kręcić taki silnik, żeby maksymalnie go wykorzystać.

Już w niedalekiej przyszłości mistrzostwa świata będą bazować na tego typu samochodach, a zatem szansa pojeżdżenia nimi teraz, jest bezcenna. Nic nie zastąpi startów w rajdach przy nauce nowego samochodu. Jestem naprawdę wdzięczny wszystkim w PH Sporcie, którzy pomogli mi sfinalizować ten kontrakt. Czekam na rywalizację w IRC. Śledziłem z zainteresowaniem walkę w Monte Carlo i Kurytybie. Szansa na dostanie się do tego cyklu i zmierzenie się z tymi chłopakami, jest dla mnie czymś wspaniałym.

Fot. conradrautenbach.com