Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Rentier Team testuje

Przez ostatnie lata zima nie rozpieszczała rajdowców i słynny „szwedzki kolec” zalegał w garażach, bo śniegu było jak na lekarstwo.

Na szczęście zimowa pora roku nie zapomniała całkowicie o północnej Polsce, dlatego Rentier Team postanowił z tego skorzystać.

Zespół wybrał zróżnicowane odcinki dla przetestowania walorów nowego auta. Marcin Abramowski z Tomaszem Trembickim na zmianę jeździli zarówno po krętych i technicznych drogach, jak i na typowo szybkościowych partiach, gdzie można było poznać potencjał nowej rajdówki. Na koniec drugiego dnia, już po zmroku odbył się także co-drive, na którym kierowcy zespołu wozili zaproszonych gości.

Auto spisywało się perfekcyjnie i cały team był pod dużym wrażeniem możliwości samochodu. Szczególnie swojego zadowolenia i emocji nie krył Marcin Abramowski.

- Jesteśmy po pierwszych testach jednego z naszych rajdowych Lancerów. Po dwóch dniach spędzonych za kierownicą Evo VIII jestem bardzo pozytywnie zaskoczony potencjałem rajdówki. Wiedziałem, że Ósemka będzie szybsza, bo to oczywiste, ale nie spodziewałem się, że ta różnica będzie taka wielka. Jazda tym samochodem sprawiała mi tyle radości, że nie chciałem z niego wysiadać. To jednak dopiero przedsmak tego co nas czeka, bo w zespole pojawi się Lancer Evo IX, którym wystartujemy w Mistrzostwach Polski. Testy były bardzo udane. Jeździliśmy na oponach z krótkim i długim kolcem. Bardzo żałuję, że w kalendarzu zabrakło Rajdu Magurskiego, bo właśnie tam chcieliśmy zabłysnąć wysoką formą w zimowych warunkach. Istotny będzie dla nas także trening na nawierzchniach asfaltowych. Chcemy z Tomkiem dobrze przygotować się do sezonu i pokazać z jak najlepszej strony. Mieliśmy także małą przygodę. Podczas drugiego dnia testów wpadłem trochę niefartownie do rowu i auto wywróciło się na dach. Na szczęście prędkość była niewielka i uszkodzenia okazały się jedynie kosmetyczne. Auto jest już naprawione i gotowe do kolejnych treningów.

Tomasz Trembicki także nie krył swojego zadowolenia z nowego auta. Mimo, że nie jest to jego pierwszy kontakt z nowszymi ewolucjami Lancerów, kierowca był pod wrażeniem dzieła swoich mechaników.

- Lancer został przetestowany. Jestem bardzo zadowolony z naszego nowego auta. Czuję się w nim świetnie, mimo że od Rajdu Lotos nie jeździłem rajdówką. Samochód nie sprawiał żadnych problemów. Musimy dużo pracować nad nastawami zawieszenia i innych podzespołów. Staramy się profesjonalnie przygotować do sezonu. Planujemy jeszcze kilka sesji treningowych w rożnych warunkach, po to aby zebrać jak najwięcej danych. Naszym celem jest meta każdego rajdu ale także walka o dobre pozycje. Nie zapominamy też o tym, że musimy zdobywać doświadczenia na trasach, które będą dla nas w większości zupełnie nowe.

Poprzedni artykuł Fabia wygrywa w Irlandii
Następny artykuł Pomysł na N4 minus

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry