Richard Burns mistrzem świata!!!
Richard Burns zajął trzecie miejsce w Rajdzie Wielkiej Brytanii i tym samym zdobył swój pierwszy w karierze tytuł mistrza świata.
Na wyspach zwyciężył ustępujący król Marcus Gronholm przed partnerem z ekipy Peugeot Harrim Rovanperą. Pomimo ataków Armina Schwarza czwarte miejsce obronił Alister McRae. Dla brata słynnego Colina i ekipy Hyundaia to najlepszy wynik w historii startów w RSMŚ. Ostatnie punktowane miejsce zajął inny kierowca angielsko-koreańskiej ekipy Kenneth Eriksson. W wywalczeniu przez Burnsa tytułu pomogli mu jego najgroźniejsi konkurenci. Makinen wycofał się już na pierwszym oesie, a McRae dachował na odcinku nr 4.
"To wspaniałe, że to się stało właśnie tutaj w Wielkiej Brytanii. Po wydarzeniach z pierwszego dnia musiałem całkowicie zmienić taktykę. Od dawna chciałem być mistrzem świata i przez ostatnie trzy lata byłem tego bliski. Pierwsza część sezonu była dla mnie koszmarna. Żałuję bardzo, że nie udało mi się wygrać rajdu, ale w zaistniałej sytacji liczyło się tylko mistrzostwo. To wspaniałe uczucie, cóż mogę jeszcze powiedzieć? Jestem niezmiernie szczęśliwy!” – powiedział na mecie Burns, który jest pierwszym angielskim mistrzem świata.
„Do końca obaj byliśmy niezmiernie skoncentrowani i nie było szans, aby o tym wszystkim pomyśleć. Teraz jest już po wszystkim. To niesamowite. Nie mogę w to uwierzyć!” – stwierdził pilot Burnsa, Robert Reid.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.