Richards odkupił udziały
David Pender Richards stał się posiadaczem ponad 90 procent akcji frmy Prodrive.
Po sprzedaniu ISC, Walijczyk odkupił 49 procent udziałów, które od 1999 roku stanowiły własność grupy inwestycyjnej Apax Partners.
W kwietniu 2000 roku, David Richards nabył od Berniego Ecclestone'a International Sportsworld Communicators wraz z prawami handlowymi do cyklu WRC, płacąc 50 mln USD. Obecnie nie zajmuje się już promocją rajdowych mistrzostw świata.
- Wiele zmieniło się w moim życiu, ale to u mnie naturalne od jakichś 50 lat! - powiedział Richards. - W ubiegłym roku sprzedałem ISC i nie mam już z tym nic wspólnego. Nabywcą był North One, producent telewizyjny, który pracował dla nas od 6 czy 7 lat. Oni są fanami WRC i cieszę się, że IRC trafiło w dobre ręce.
Pieniądze uzyskane z transakcji zostały przeznaczone przez Richardsa na odkupienie akcji Prodrive od Apaxa, który w 1999 zapłacił za nie 79 mln funtów. - Grubo ponad 90 procent Prodrive należy obecnie do mnie - stwierdził 55-latek. - Mamy również mniejszościowych akcjonariuszy, jak David Lapworth i jeszcze paru innych. Jako prywatna firma, mogę obecnie planować w dłuższym terminie, co zamierzam zrobić z Prodrive. Nie muszę już rozpatrywać tematów krótkoterminowo, pod presją finansowych inwestorów. Planuję dla firmy to, co zgodnie z moją opinią będzie dla niej najlepsze.
Jak za dawnych dobrych czasów, Dave Richards pojawił się w Rajdzie Monte Carlo jako "team principal" zespołu Subaru, a David Lapworth znów pełni funkcję dyrektora technicznego. Niebiescy zebrali w pierwszej rundzie mistrzostw 10 punktów - najwięcej od Rajdu Australii 2006. Lepszy o jedno oczko był tylko Citroen.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.