Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

ROC: Duval najszybszym juniorem, Blomqvist legendą!

Fracncois Duval wygrał zawody juniorów podczas rozgrywanego na Wyspach Kanaryjskich prestiżowego turnieju Michelin’s Race of Champions.

Dwudziestojednoletni Belg, który w przyszłym sezonie reprezentować będzie barwy Forda, wygrał wszystkie trzy biegi eliminacyjne, pokonując kolejno: Miguela Camposa, Gabriela Pozzo i Sebastiena Loeba. Z tym ostatnim Duval stoczył interesujący pojedynek w finale, w którym zresztą znowu dwukrotnie okazał się lepszy od starszego francuskiego kierowcy. Pierwszy bieg, za kierownicą Toyoty Yaris wygrał zdecydowanie, bo niemal o cztery sekundy. Drugi, w N-grupowych Mitsubishi Lancerach był bardzo zacięty i w efekcie Duval tryumfował, ale już nie tak wyraźnie – wyprzedził Loeba o niecałą sekundę.

Duval, który wygrywając turniej juniorów, awansował do głównych rozgrywek Race of Champions powiedział: -„Cały czas czułem tę niesamowitą atmosferę. Wygrana w tym turnieju wiele dla mnie znaczy i mam nadzieję, że będzie to początek dalszych sukcesów. Nie mogę już wprost doczekać się przyszłorocznej rywalizacji z Sebastienem na trasach mistrzostw świata, za kierownicami samochodów WRC.”

Tymczasem w seniorskiej kategorii ROC Legends najszybszy okazał się Stig Blomqvist. Mistrz świata z roku 1984 nie dał szans wcale nie mniej utytułowanym kolegom: Mikiemu Biasionowi, Bjornowi Waldegaardowi, Antonio Zaniniemu, Timo Salonenowi i Perowi Eklundowi. Tego ostatniego Szwed pokonał w półfinale, aby w finałowej rozgrywce zmierzyć się z Salonenem. Blomqvist ponownie okazał się najszybszy zarówno za kierownicą Audi S1 jak i Forda Escorta Mk1. Również Blomqvist awansował tym samym do ćwierćfinału turnieju głównego.

„To była wspaniała okazja do zmierzenia się z kolegami, z którymi już dość dawno nie ścigaliśmy się na rajdowych trasach. Przyznam szczerze, że tegoroczne starty w mistrzostwach świata na pewno pomogły mi utrzymać wysoką formę i to właśnie zadecydowało o moim sukcesie. Chciałbym jednak pogratulować wszystkim rywalom i podziękować za wspaniałą zabawę.” – powiedział 55-letni Blomqvist.

Poprzedni artykuł Sakiewka do zdobycia - czyli sezon rajdowy jeszcze się nie skończył !
Następny artykuł ROC: Nations Cup dla Hiszpanii, zwycięstwo dla Rovanpery.

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry