Rolka Bertellego i Lefebvre'a

Na pierwszym przejeździe blisko 40-kilometrowej próby Lajas de Oro obaj kierowcy dachowali swoimi rajdówkami. Włoch dotarł do mety odcinka ze stratą ponad dwudziestu minut.Oes na swoje konto zapisał Dani Sordo. Hiszpan o 0,9 sekundy pokonał Krisa Meeke'a i o 3,6 sekundy Sebastiena Ogiera. Czwarty był Thierry Neuville (+7,1), piąty Ott Tanak (+15,3), a szósty Elfyn Evans (+24,9).- Było bardzo dobrze. Straciłem część tylnego skrzydła i samochód ślizga się na szybkich zakrętach. Nie ryzykuję. Czas nie jest zły - informował Sordo.- To dobry odcinek. Miałem dobry rytm i bawiłem się, ale nie mogę dogonić chłopaków z przodu. Muszą popełnić błąd - mówił Neuville.- Nie było źle, ale ustawienia nie są jeszcze idealne i nie mam pełnego przekonania - informował Tanak.- Nie jest źle. Połowa drogi jest bardzo mokra, co było zaskakujące. Warunki są zmienne. Końcówka była piaszczysta i samochód mocno zarzucał tyłem. Myślę, że to przez warunki - mówił Evans.Na siódmym miejscu odcinek ukończył Hayden Paddon (+26,6). Nowozelandczyk był lepszy od duetu Toyoty: Jari-Matti Latvali (+35,0) i Juho Hanninena (+49,9). Dziesiątkę skompletował najszybszy w WRC2: Eric Camilli (+1:21,7). Francuz po dziesięciu odcinkach traci do liderującego Pontusa Tidemanda sekundę.- Jest bardzo ślisko. Droga jest dość luźna i miałem problemy z przyczepnością. Sporo ślizgałem się. Z pewnością to będzie wyczyszczone. W środkowej partii jest trochę błota, co było zaskoczeniem, ale przyczepność tam była dobra - komentował Paddon.- On [Evans-red.] pojechał bardzo dobrze. Jest ślisko i mokro. Silnik jest w porządku, ale straciłem hamulce po pokonaniu 20 kilometrów. Pedał jest w porządku, ale nie ma tarcia - tłumaczył Latvala.- Nie miałem żadnych problemów, ale nie jest łatwo. W środku jest dość ciepło, ale w porządku - mówił Hanninen.W klasyfikacji generalnej Meeke wyprzedza Ogiera (+22,7), Neuville'a (+1:07,1), Tanaka (+1:56,8), Hanninena (+2:41,1) i Paddona (+2:43,4).fot. Citroen Racing