Rovanpera drugi.

Fin wygrał pierwszy dzisiejszy odcinek specjalny i wyprzedził tym samym Richard Burnsa, który wyraźnie zwolnił i zamierza już tylko bronić pozycji, która daje mu tytuł mistrza świata. Od początku dnia ostro atakuje Armin Schwarz. Niemiec w trakcie dwóch oesów znacznie zbliżył się do zajmujacego czwartą lokatę Alistera McRae. Walka toczy się także o szóste miejsce pomiędzy Kennethem Erikssonem i Didierem Auriolm. W obu przypadkach sprawa jest jeszcze otwarta bowiem do końca rajdu pozostały jeszcze dwa dość długie odcinki specjalne (w tym oes w parku Margam, na którym 500 metrów przed metą w 1998 roku Carlos Sainz stracił niemal pewny tytuł mistrza świata). Tak więc, o ile w przypadku czołowych lokat wszystko jest już chyba jasne, to sprawa miejsc 4-6 nie jest jeszcze do końca rozstrzygnięta. Tymczasem ze szpitala zwolniono już 9 z 13 ofiar wczorajszego wypadku z udziałem Carlosa Sainz. Najciężej ranni 12-letni chłopak (obrażenia głowy) i 13-letnia dziewczynka (obrażenia nogi i kręgosłupa) zostaną wypuszczeni ze szpitala najpóźniej jutro.

Marcus Gronholm: "Na ostatnim oesie było sporo wody, zwłaszcza w zagłębieniach. Nie czuję żadnej presji. Za to Richard musi odczuwać dokładnie to ca ja odczuwałem rok temu".

Harri Rovanpera: "Zapaliła nam się kontrolka alterantora i Silnik przestał na chwilę pracować, ale na szczęście natychmiast udało się go ponownie uruchomić. Na ostatnim oesie na chwilę wypadłem poza drogę. Dzisiaj mogę trochę poszaleć, bo nie ma już presji na zdobycie tytułu dla producentów. On jest już zapewniony".

Richard Burns: "Do mety pozostały już tylko dwa oesy. O mistrzostwie marzyłem od dawna, ale muszę na nie jeszcze chwilę poczekać”.