Rozgrzewka pod Lesjöfors
0,4 sekundy dzieliło Pettera Solberga od Marcusa Grönholma na pierwszym oesie ostatniego etapu Rajdu Szwedzkiego - Lesjöfors - kierowca Peugeota zapowiada jednak atak dopiero na drugiej próbie.
Oby nie sprawdziły się przewidywania na temat team orders we francuskim teamie. Corrado Provera zasugerował wczoraj takie rozwiązanie - obecny układ jest i tak korzystny dla zespołu z punktu widzenia MŚ producentów.
53 załogi opuściły rano Karlstad. Ustalono kolejność: Duval, Warmbold, Paasonen, Kresta, Tuohino, Atkinson, Carlsson, Galli, Rovanperä, Henning Solberg, Gardemeister, Märtin, Loeb, Grönholm, Petter Solberg. Jako 41 startował Stefan Karnabal, jako przedostatni - Michał Sołowow. Na trasie pada śnieg.
Lesjöfors położony na wschód od Hagfors, miał się rozpoczynać w Sandsjön i pierwotnie mierzył 22,33 km. Ze względów bezpieczeństwa, wycięto jednak ponad połowę oesu - bardzo szybką partię od startu. Próba skrócona do 10,17 km, zaczynała się pod Brushöjden, kończyła przed Lesjöfors.
Podczas wieczornego, 45-minutowego serwisu, w Xsarze Loeba wymieniono uszczelkę pod głowicą, ale silnik najwyraźniej nie nadaje się do rywalizacji o zwycięstwo. Mistrz świata stracił 14 sekund. Powiedział na mecie, iż każda próba ostrzejszej jazdy kończy się podniesieniem temperatury silnika. Zgodnie z nowym regulaminem, agregatu nie wolno było zmienić po Rajdzie Monte Carlo.
Największym pechowcem oesu okazał się Gigi Galli - wypadł z drogi, uderzył tyłem Lancera w coś twardego i po 23-sekundowej stracie spadł na 9 miejsce w rajdzie. Kolega z ekipy Mitsubishi, Harri Rovanperä ukończył Lesjöfors w czołowej trójce.
Ignisy Wilksa i Anderssona były szybsze od wszystkich N-ek. Stefan Karnabal rozpoczął dzień od 13 lokaty w N4 - stracił 17,6 sekundy do Martina Stenshorne'a. Michał Sołowow (+22,0) miał problemy z komputerem i widniał w wynikach trzy miejsca niżej od kierowcy z Sopotu.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.