Rozmowa z Sebastienem Loebem
Tuż po Rajdzie Katalonii oficjalny portal WRC przeprowadził wywiad z Sebastienem Loebem.Jak się czujesz na koniec twojej kariery w pełnym wymiarze w WRC?Czuję się dobrze.
To ostatni rajd sezonu. Naprawdę chciałem go wygrać – wygrałem go osiem razy z rzędu. Nie chciałem stracić tej ostatniej możliwości. Na pewno sytuacja jest trochę dziwna, wiedząc, że wygrałem dziewięć tytułów z rzędu i teraz zdecydowałem się odejść. Jednak z drugiej strony wiem, że czeka mnie kilka rajdów w przyszłym roku i mam też dalsze plany z Citroenem w innej dyscyplinie. Nie czuję, że moja kariera się zakończyła, że jestem stary i że muszę odejść. Jednak czuję, że to mi pomoże, kiedy przerwę moją rajdową karierę.Przyjedziesz do Hiszpanii w przyszłym roku?Tego nie ma w planach. Gdybym powiedział tak, dla każdego rajdu, wtedy to znów byłby pełen sezon, a tego nie ma w planie. Zaczynamy od Monte Carlo i Szwecji.Czy na tym rajdzie pojechałeś na sto procent?Było bardzo ciężko. Od czasu, kiedy jest szuter, jest trudniej, a tym razem przez pogodę, pierwszy dzień był naprawdę zdradliwy. Było sto zakrętów, gdzie można było znaleźć się poza drogą. Byłem usatysfakcjonowany, ale kiedy nadszedł czas na asfalt, nie było łatwo. Dzisiaj mieliśmy trudne wybory odnośnie opon – to był bardzo trudny rajd.Czy mogłeś cieszyć się tym rajdem?Oczywiście. Nie było żadnej dużej presji. Preferuję dobre wybory opon, ale to nie zawsze się udawało. Ostatecznie jesteśmy na pierwszym miejscu, ale tylko siedem sekund przed Jari-Mattim Latvalą, który mocno cisnął przez cały weekend.Jakie są Twoje zadania przed końcem roku? Startujesz w Monte, czekają Cię testy, czy będziesz miał przerwę?Nie. Citroen chce, abym popracował do końca roku. Czekają nas szutrowe testy, ale nie wiem dlaczego. Przed Bożym Narodzeniem mamy dużo do zrobienia.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.