RPP: Rozstrzygnięcia zapadną na szutrach.
W kalendarzu Rajdowego Pucharu Peugeot 2003 przewidzianych było osiem rajdów.
Niestety dwie rundy Mistrzostw Polski zostały w tym sezonie odwołane, stąd też o zwycięstwie (i tytule!) decyduje ostatecznie sześć eliminacji - Ostatnią z nich jest 30. Rajd Warszawski, który rozegrany zostanie w dniach 18-19 października.
Jeszcze nigdy w historii RPP rywalizacja nie była tak zacięta. Dariusza Polońskiego i Grzegorza Dobosza oraz Mariusza Pelikańskiego i Daniela Dymurskiego dzieli aktualnie różnica dwóch punktów. O tym, która z tych załóg zdobędzie Mistrzostwo Polski, a w nagrodę za zwycięstwo w pucharze otrzyma kluczyki do samochodu Peugeot 206, zadecydują szutrowe odcinki specjalne w okolicach Płońska.
Z regulaminu i punktacji RPP wynikają trzy możliwe scenariusze wydarzeń:
Pierwszy: Pelikański i Dymurski nie dojadą do mety rajdu. Mistrzami Polski zostaną Poloński i Dobosz. Drugi: Poloński i Dobosz zajmą wyższe miejsce niż koledzy. Zdobędą tytuł. Trzeci: Pelikański i Dymurski wyprzedzą Polońskiego i Dobosza. Niezależnie od tego, na którym miejscu ukończą Rajd Warszawski, w najgorszym przypadku będą mieli tyle samo punktów w klasyfikacji co koledzy. Ponieważ wygrali cztery spośród pięciu eliminacji (Rajdu Kormoran nie ukończyli, tracąc właśnie w Olsztynie cenne punkty), mają więc lepszy bilans bezpośrednich pojedynków. Zostaną Mistrzami Polski.
Podczas Rajdu Śląskiego pojedynek Polońskiego i Pelikańskiego zelektryzował widzów – walka o sekundy trwała do końca ostatniego odcinka specjalnego. Wszystko wskazuje na to, że podobnie będzie i tym razem... Otwarta jest także sprawa trzeciego miejsca. W najlepszej sytuacji jest Piotr Starczukowski, któremu zajęcie szóstej lokaty w zawodach gwarantuje zdobycie tytułu drugiego Wicemistrza kraju. Szansy na zajęcia miejsca na podium nie stracili jeszcze także Andrzej Spława-Neyman, Marcin Pasecki i Marcin Dobrowolski. Jak się wydaje, najlepiej ze wspomnianej wyżej czwórki na nawierzchniach szutrowych czuje się Pasecki, który podczas Rajdu Kormoran odniósł niespodziewane zwycięstwo. Starczukowski był w Olsztynie piąty, a Spława-Neyman i Dobrowolski zawodów nie ukończyli. Podwarszawskie nawierzchnie mają jednak inną specyfikę, są znacznie szybsze i równiejsze. W walce o czołowe pozycje powinni liczyć się Łukasz Witas oraz Piotr Leoniec, którzy na Warmii odnieśli w RPP życiowe sukcesy (odpowiednio drugie i trzecie miejsce). Kibice z zainteresowaniem obserwować będą kolejny występ „jedynaczki”, Julii Urbaniak.
(ak)
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.