Ruszyła Nowa Zelandia!

Kierowca Peugeota najlepiej poradził sobie na ponad 32-kilometrowym „Te Akau North”, zostawiając całą stawkę w pokonanym polu. Na uwagę zasługuje zacięty pojedynek braci McRae, z którego nieoczekiwanie na pierwszej próbie zwycięsko wyszedł młodszy Alister. Szkot udowodnił, że dobre czasy na shakedownie nie były przypadkowe. Ta eliminacja wyraźnie leży Hyundaiowi – zwłaszcza, że drugi z kierowców ekipy, Kenneth Eriksson odnotował niezły szósty czas, dając do zrozumienia, że także zamierza w tej eliminacji punktować. Walczący o zwycięstwo i objęcie pozycji lidera Colin McRae był trzeci i wszystko wskazuje na to, że kierowca Forda postawił na jedną kartę.

Czwarty czas odnotował numer dwa Subaru – Petter Solberg. Norweg, zapowiadał na starcie, że jego planem jest ostra walka o jak najwyższe miejsce, ale chyba nikt się nie spodziewał, że młody kierowca zacznie aż tak dobrze. Piąta lokata przypadła w udziale weteranowi, jeżdżącemu w ekipie Peugeota, Didierowi Auriolowi. Widać nie bez powodu Francuz został w tej imprezie nominowany do zdobywania punktów.