Rzeźnik czwarty po pętli

Za Krumem Donczewem (+16,9), czwarte miejsce zajmują Maciej Rzeźnik i Przemysław Mazur. Polska załoga posiada pół sekundy przewagi nad Antoninem Tlustakiem.Iliew najszybciej przejechał Beli Iskar, Borowec - Raduil i Muchowo. Na kończącej pętlę Sławowicy, lider rajdu uzyskał trzeci czas - za Donczewem i Gioszewem.

- Jest trudno - mówił pilot Iliewa, Janaki Janakijew. - Na Muchowie było bardzo ślisko. Czyściliśmy asfalt dla następnych załóg. Na Sławowicy - prawdziwe piekło! Pierwsze 3-4 kilometry to w rzeczywistości szuter, a nie asfalt. Droga była tak brudna, że nie widzieliśmy asfaltu. Nawet nie myślę o tym, co będzie jutro. W połowie Sławowicy skończyły się nam opony.

Petar Gioszew od wczoraj ma wysoką temperaturę. - Zażywam antybiotyk - powiedział kierowca Prestige Rally Teamu. - Jestem chory, ale to nie szkoła, w której można powiedzieć, że dzisiaj nie przyjdzie się na lekcje.

- Było OK - ocenił Krum Donczew. - Wczoraj poważnie obawialiśmy się o łożysko wału Kardana.

Donczew w ostatniej chwili wyjechał z porannego serwisu. Ekipa Globul Rally Team usuwała awarię łożyska wału pędnego Peugeota. Clio Todora Sławowa nie pojawiło się na OS 2. Wczoraj na prologu zastrajkowała pompa oleju. Fabia Ołeksija Tamrazowa zatrzymała się po starcie odcinka Borowec - Raduil. Ukraińsko-włoską załogę wyeliminowała eksplozja silnika.

Fot. rallybulgaria.com