Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

San Remo po OS 5. Panizzi powiększa przewagę.

Gilles Panizzi wygrał kolejne dwa odcinki specjalne Rajdu San Remo i powiększył przewagę nad rywalami o następnych kilka sekund.

Dzięki wspaniałej jeździe na OS 5, na drugie miejsce przesunął się Philippe Bugalski jadący Citroenem Xsarą WRC wystawionym przez hiszpańską Piedrafitę – Francuz traci do lidera 13,4 sekundy. Na trzecią pozycję spadł Richard Burns (strata 15 s.). Do swojego tempa po awarii turbo powrócił Marcus Gronholm, który awansował na czwarte miejsce. Jedną pozycję stracił Tommi Makinen. Fin jest piąty, ex-equo z Markko Martinem, który plasuje się najwyżej z ekipy Forda. Dobre czasy kręci drugi Citroen, prowadzony przez Jesusa Purasa. Hiszpan awansował na siódme miejsce. Ósmy jest Petter Solberg. Norweg na OS 4 wykonał falstart i otrzymał 10 sekund kary. Spore kłopoty techniczne miał zajmujący i tak odległe miejsce Harri Rovanpera. W jego testowym Peugeocie najpierw wysiadła hydraulika, a potem zawiódł tylny dyferencjał. Przed startem do OS 4 z powodu wycieku oleju z silnika, wycofał się Carlos Sainz. Do zakończenia etapu pozostały trzy odcinki specjalne. Pogoda wciąż dopisuje. Nadal jest sucho.

Powiedzieli po OS 5:

Gilles Panizzi (Peugeot): "Jak na razie ramię wytrzymuje całkiem nieźle, lepiej niż bym się tego mógł spodziewać. Staram się jechać optymalnym torem. Samochód trochę tylko się ślizga. Mam nadzieję, ze coś uda się poprawić.”

Philippe Bugalski (Citroen): "Samochód jest wciąż trochę podsterowny. Na suchym prowadzi się wspaniale. Na wilgotnych partiach nieco gorzej. Trzeba trochę czasu, aby do tego przywyknąć.”

Richard Burns (Peugeot): "Mieliśmy dobry przejazd na tej pętli. Na OS 5 poprawiliśmy trochę notatki, które przydadzą się na następne przejazdy. Gilles jedzie szybciej niż się tego spodziewaliśmy. Musi go chyba coś boleć.....”

Colin McRae (Ford): "Na OS 4 zeszła opona z felgi. Nie mam pojęcia dlaczego. Nie przypominam sobie, abym w coś uderzył. OS 5 przejechaliśmy czystko. Teraz muszę po prostu jechać tak szybko jak Markko.”

Poprzedni artykuł San Remo po OS 3. Panizzi na czele.
Następny artykuł San Remo po I etapie. Panizzi bezkonkurencyjny.

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry