Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Scheffler składa odwołanie

Minuta kary za wcześniejszy wjazd na pekac dla załogi Marcin Scheffler/Szymon Marciniak, rozstrzygnie o zwycięstwie w 58.

Rajdzie Wisły. Wielkopolska załoga składa odwołanie i jeżeli kara zostanie cofnięta, Scheffler N-ką wygra rajd. W innym przypadku pozostanie na czwartym miejscu. W wynikach online, Sławomir Ogryzek i Zbigniew Cieślar wyprzedzają o 44 sekundy Tomasza Hupało i Rafała Fiołka. Trzecie miejsce zajmują Jarosław i Marcin Szejowie.- Gratulacje są przedwczesne - stwierdził Sławomir Ogryzek. - Jeszcze jest meta do przejechania. Zobaczymy, jakie tam będą wyniki końcowe. Ostatnią pętlę przejechaliśmy czysto, bezbłędnie i myślę, że to też zaowocuje. Zobaczymy, jak tam jadą chłopcy z tyłu, bo też są szybcy. Szkoda tego jednego odcinka, że był wolny przejazd, bo jakieś kilometry uciekły, ale generalnie czuliśmy się tu dość dobrze, tempo było dobre i myślę, że Rzeszowski nie był przypadkiem.- Było dobrze - ocenił Tomasz Hupało. - Prawdopodobnie skończyliśmy na drugim miejscu w generalce. Ciężki rajd, naprawdę przeprawa, ale jesteśmy na mecie, auto całe, więc super. Na trzeciej pętli był full atak. Wszystko po czarnym, ale naprawdę już na limicie. Walka trwała do samego końca. Trzeba było nie spać do mety ostatniego oesu!- Nie wiadomo, które mamy miejsce, bo to się może jeszcze wszystko pozmieniać - powiedział Jarosław Szeja. - Tu się będą odwoływać, tam jakieś kary. Na razie czekamy. Działo się! Na ostatnim oesie trochę przesadziliśmy i straciliśmy. Walczyliśmy do końca. Na ostatnim praktycznie zakręcie, na ostatnim hamowaniu drzewo było już blisko. Ale jesteśmy na mecie, jest OK, auto całe. Tylko się cieszyć - w końcu! Ostatnio był problem z tym dojeżdżaniem. Rajd swój tak po sąsiedzku. W każdym razie mogłem spać w domu. Cieszyłbym się, gdyby Rajd Wisły był w Ustroniu, w Wiśle, tak jak kiedyś klasyk. Może tego doczekamy.- Odwołujemy się, bo kara jest niesłuszna - oświadczył Marcin Scheffler. - Zaszło jakieś nieporozumienie u sędziów na pekacu, ale niestety, musimy chwilkę poczekać, żeby złożyć wyjaśnienie. Czuję, że będzie dobrze! Tak czy tak, z karą jesteśmy w pierwszej trójce, co i tak stanowi ogromny sukces.

Ogryzek/Cieślar

Poprzedni artykuł Zachwycony Latvala
Następny artykuł Wiozą dwie zapasówki

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry