Schwarz myśli o zakończeniu kariery.
Armin Schwarz ma już powoli dosyć jeżdżenia Hyundaiem Accentem WRC, którego rozwój jest wprostproporcjonalny do wyników osiąganych przez jego kierowców.
W dziesięciu dotychczas rozegranych eliminacjach WRC Schwarz zdobył trzy punkty, a Freddy Loix jeden.
"Jeśli w przyszłym roku dalej tak będzie szło, to zrezygnuję z jeżdżenia," powiedział Niemiec. "To po prostu nie daje żadnej przyjemności. Nie ma już żadnych sesji testowych. Jeśli ktoś chce sobie tylko jeździć to ok, ale ja chcę atakować. Na każdym rajdzie próbuję stale poprawiać swoje wyniki, brać każdy zakręt coraz lepiej, ale gdy jestem na mecie widzę, że to nic nie daje. O lepszych wynikach mogę sobie tylko pomarzyć."
Ciągle chodzą plotki o tym, że w przyszłym roku koreański producent wycofa się z rajdów. Menadżer zespołu, Tim Busfield jest jednak przekonany, że Hyundai będzie jeździł: "Ludzie myślą, że nasza przyszłość jest niepewna. Tak jednak nie jest. Nie wiemy jedynie jak wysoki budżet będziemy mieć na przyszły rok."
Ostatnie propozycje FIA również dla Busfielda są kontrowersyjne: "Wprowadzenie do kalendarza WRC Rajdów Japonii i Meksyku z
punktu widzenia Hyundaia są dobre. Z drugiej jednak strony będzie nas to kosztowało bardzo dużo pieniędzy."
Niedawno z zespołu odszedł główny inżynier, Graham Moore. Przyczyną był brak pieniędzy na dalszy rozwój auta. Hyundai z dwunastoma punktami zajmuje ostatnią pozycję w klasyfikacji konstruktorów.
(LEH)
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.