Seaty wygrywają El Corte.

Zwyciężył Salvador Canellas w Seacie Cordoba Evo3. Drugie miejsce zajął także kierowca Cordoby WRC Flavio Alonso. Obaj zawodnicy już na początku byli na prowadzeniu i dominowali w rajdzie. Pod koniec pierwszego dnia na czoło wyraźnie wysunął się Canellas wygrywając sześć ostatnich odcinków. Rajdu nie ukończyło wielu zawodników. Problemy z autem wyeliminowały m.in. broniącego mistrzostwa Europy Henrika Lundgaarda. Jego los podzielił także kierowca Peugeota Jose Maria Ponce, który wypadł poza drogę i nie mógł na nią powrócić. Poważny wypadek miał Sergio Vallejo. Załoga z obrażeniami trafiła do szpitala. Dopiero czwarte miejsce zajął startujący gościnnie czterokrotny mistrz świata Juha Kankkunen, który szanse na dobry wynik stracił pierwszego dnia łapiąc gumę na jednym z oesów.

Na mecie szczęśliwy Canellas powiedział: „To zwycięstwo jest bardzo ważne zwłaszcza w kontekście szans na mistrzowski tytuł. Mój zespół Seat Movi Star po raz kolejny wykonał wspaniałą pracę. To był bardzo ciężki rajd, niektóre odcinki były wyjątkowo trudne. Kluczem do zwycięstwa był odpowiedni dobór opon. Nasza Cordoba WRC pracowała bez zarzutu. Muszę powiedzieć, że auto jest na bardzo wysokim poziomie. Wygrać El Corte w pierwszym starcie to dla mnie wspaniała rzecz. Pragnę pogratulować drugiego miejsca Flavio Alonso, który tak jak ja podróżował Seatem”.

Wyniki:

1 CAŃELLAS Seat Cordoba WRC 3h01:52,9

20 RAMÍREZ Citroën Saxo VTS + 33:59,2