Seb pojechał normalnie
Zwycięzca Rally Japan 2006, Sebastien Loeb zakończył pętlę najlepszym czasem na 5,7-kilometrowym Pipao i zbliżył się na 2,5 sekundy do trzeciego w rajdzie, Francoisa Duvala.
- Już drugi oes nie był zły, a teraz pojechałem normalnie - mówił Sebastien na mecie OS 4. - Nie mamy żadnych problemów. Na razie nie jest źle...
Jari-Matti Latvala pokonał o sekundę Mikko Hirvonena, redukując przewagę lidera do 6,9 s. - Teraz poszło nam lepiej - przyznał Jari-Matti. - Na pierwszym i drugim odcinku byłem trochę zablokowany. Po południu walka będzie cięższa.
- To był udany poranek - ocenił Mikko Hirvonen. - Ten oes był bardzo śliski i na niektórych zakrętach pojechałem zbyt ostrożnie. Po południu drogi mogą być mocno rozjeżdżone.
- Mieliśmy naprawdę dobry początek rajdu - przyznał Francois Duval. - Samochód sprawuje się perfekcyjnie.
Dani Sordo traci 4,4 sekundy do kolegi z Citroena. - Jestem zadowolony z czasów. Jechałem trochę ostrożnie. To był wąski, szybki oes, z ostrym hamowaniem po długiej prostej. Było naprawdę trudno.
Matthew Wilson utrzymuje za sobą Pettera Solberga, ale ma w zapasie już tylko 0,8 sekundy. - Trudny oes - mówił syn szefa M-Sportu. - Opis zupełnie nie skutkował i zmienimy go na następny przejazd.
- Wygląda na to, że jest lepiej - uznał Petter Solberg, wolniejszy na OS 4 o jedną dziesiątą od Chrisa Atkinsona. - Stale się poprawiamy. To długi rajd i na początku musisz być trochę ostrożny. Ale ciśniemy... Spróbujemy coś zmienić w serwisie.
Per-Gunnar Andersson obronił ósme miejsce. Wyprzedza Chrisa Atkinsona o 4,4 sekundy. - Jestem całkiem zadowolony - powiedział P-G. - Opis był trochę za szybki w niektórych miejscach. Mamy problem ze sprzęgłem, ale spróbujemy dojechać do serwisu.
Eyvind Brynildsen przegrał oes w PCWRC z Toshim Araim, lecz nadal prowadzi w rundzie. - Ten odcinek był naprawdę śliski - narzekał Eyvind. - Już poprzednie dwa były dość śliskie, ale ten... Och!
Jewgienij Nowikow jest oddalony od norweskiego lidera o 5,4 sekundy. - Wszystko w porządku. Pojechałem trochę ostrożnie na szybkich zakrętach i tam straciliśmy czas.
Toshi Arai zbliżył się na 1,8 sekundy do nastolatka z Moskwy. - Jestem rozczarowany - mówił kierowca N14-ki. - Wypadliśmy z drogi i straciłem parę sekund.
Z tylnej opony Evo X Fumio Nutahary wolno schodziło powietrze, ale siedmiokrotny mistrz Japonii awansował na piąte miejsce, wyprzedzając Hindusa Narena Kumara.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.