Seb pokonał Marcusa

- Superoes to nie to samo co odcinki w lesie, ale zawsze to dobry start - powiedział Seb. - Popełniłem dwa oczywiste błędy, dlatego się nie martwię - stwierdził Marcus.

Petter Solberg stracił 0,2 s do Loeba - był lepszy o 0,3 s od Mikko Hirvonena, z którym walczył w parze. - Przez cały dzień jeździłem na spotkania sponsorskie, więc dobrze, że wreszcie wystartowaliśmy - stwierdził Mikko, chłopak z Jyväskylä.

Daniel Carlsson poradził sobie z Henningiem Solbergiem i uzyskał identyczny czas, jak później Grönholm. - Jestem podekscytowany, ta widownia jest absolutnie cudowna - stwierdził Szwed. Chris Atkinson (- Nieźle, ale nie chciałem za bardzo cisnąć) przejechał trasę w tym samym czasie, co obywaj w kolejnej parze - Kosti Katajamäki i Dani Sordo. - Rajd będzie jutro - skwitował próbę Kantabryjczyk, potwierdzony jako numer 2 aż do Cypru.

Faworyt rundy JWRC, Per-Gunnar Andersson wygrał superoes, zostawiając za sobą o 2,8 sekundy Pavla Valouska, który znowu chce odwiedzić podium. - Było wspaniale. Dobry czas - komentował PG. Drugi rezultat należał do Krisa Meeke'a. Michał Kościuszko przegrał o 0,9 sekundy z Jozefem Beresem, jadącym Ignisem. MiKo zmieścił się w dziesiątce na OS 1.

Debiutujący w MŚ, Maciej Oleksowicz uzyskał 15 czas w N4 - jego wynik był gorszy o 5,7 s od rezultatu najszybszego w klasie, Oscara Svedlunda.