Semperit zapowiada się ciekawie

Debiut w Mistrzostwach Austrii nie będzie jednak dla czesko-niemieckiego koncernu łatwym zadaniem. Do rywalizacji na 20 jubileuszowym Sempericie stanie aż 13 aut WRC i 15 Kit Carów. Moertl, Wittman i Sperrer, czyli kierowcy miejscowi zapowiadają, że będzie z nimi bardzo trudno wygrać. Tegoroczna edycja rajdu odbędzie się w dniach 2-4 listopada w miejscowości Raum/Thaya.

Dla Schwarza nie będzie to oczywiście pierwszy występ na austriackiej ziemi. W Sempericie zwyciężał już w 1996 roku, więc z pewnością nie brak mu doświadczenia. "Ten start jest dla nas bardzo poważnym wyzwaniem. Pojedziemy całkiem nową wersją Octavii WRC Evo II i mam nadzieję na zwycięstwo. Ten rajd będzie też dla nas poważnym testem przed rajdem Wielkiej Brytanii. Powinien dać odpowiedzi na wiele zagadnień dotyczących układu napędowego i zawieszenia naszej Skody".

W drugiej Octavii WRC zasiądzie wielokrotny mistrz Czech Stanislav Chovanec. Dla lokalnych zawodników startujących na co dzień w Mistrzostwach Austrii taka obsada, to nie lada wyzwanie. Mistrz tego kraju Raphel Sperrer zapowiada jazdę na sto procent: "Mamy rzadką okazję stawić czoła prawdeziwemu zespołowi fabycznemu z MŚ. Tym razem nie muszę kalkulować, liczyć punktów, ale mogę skoncentrować się wyłącznie na prędkości i walce na odcinkach specjalnych".

Z pewnością w klasyfikacji generlalnej będą wysokiem miejsca będą zajmować pozostali zawodnicy z czołówki mistrzostw Austrii: Franz Wittmann i Marcus Mitterbauer, obaj w Corollach WRC. Jednakże ostatnie słowo może też należeć do wielkiego przegranego w tym sezonie - Achima Moertla startującego znakomitym Peugeotem 206 WRC.

Do walki o czołowe pozycje na pewno włączą się także zawodnicy znani z naszej rajdowej areny. Aż trzech z nich wystartuje najmocniejszymi samochodami mogącymi dowieść ich na najwyższy stopień podium. W Semperice zobaczymy także kilka polskich załóg, start zapowiada Janusz Kulig, Leszek Kuzaj i Tomasz Kuchar a także prawdopodobnie kilku przedstwaicieli grupy N.