Sensacyjne rozstrzygnięcia w Rajdzie Mogul Šumava!
Drugi etap 39 Rajdu Mogul Šumava miał zaskakujący, wręcz sensacyjny przebieg.
Mało kto się spodziewał, że tak doświadczony zawodnik jak Roman Kresta roztrwoni wywalczoną w piątek przewagę, a pierwsze oesy będą przebiegać pod wyraźne dyktando kierowców dysponujących autami N-grupowymi! Rajdy są nieprzewidywalne i to potwierdziło się na trasach wyznaczonych wokół Klatovy. Sensacyjnym zwycięzcą został Martin Prokop (Skoda Octavia WRC). Po wczorajszym etapie zajmował piątą pozycję a liderem został po rozegraniu przedostatniej próby!
Pierwsza sobotnia pętla składała się z trzech odcinków specjalnych: Brod-Mladice (4,58 km), Strasin – Drazov (15,5 km) oraz Nuzin – Nahorany (6,71 km). Wszystkie te próby na swe konto zapisał kierowca Subaru Impreza, ale nie był to Roman Kresta, lecz Jan Stepanek! Dokonał tego N-grupową Imprezą Sti! W tym miejscu trzeba zaznaczyć, że kierowcom dysponującym słabszymi autami wyraźnie sprzyjały warunki. Pierwsze załogi jechały po śniegu, kolejne już po mokrym asfalcie, stąd te zaskakujące rezultaty.
Po siódmym odcinku specjalnym na czwarte miejsce w klasyfikacji generalnej spadł Leszek Kuzaj (+1:34.4). To miedzy innymi efekt 30 sekundowej kary za 3 minutowe spóźnienie. Krakowski zawodnik tracił 10 sekund do sklasyfikowanego tuż przed nim Tomasa Vojtecha (Peugeot 206 WRC). W dalszym ciągu prowadził Roman Kresta. 27-letni kierowca zwiększył przewagę nad Janem Kopeckym (Skoda Fabia WRC) do 55 sekund.
Prawdziwy kataklizm w klasyfikacji generalnej nastąpił po rozegraniu ósmego odcinka specjalnego. Roman Kresta miał spore problemy i zanotował przedostatni, 71 rezultat! Jego strata do zwycięzcy próby wyniosła aż 13:42.6! Momentalnie kierowca ze Zlina spadł na 58 miejsce! Na wzmiankę zasługuje również rezultat, jaki na tej próbie osiągnął Jaromir Tarabus (Honda Civic VTI, N2). Niewiarygodne, ale szybszy od niego na przeszło 15 km odcinku okazał się jedynie Jan Stepanek!
Nowym liderem zawodów został Vojtech Stajf jadący N-grupowym Mitsubishi Lancerem Evo 7! Na kolejnych miejscach sklasyfikowani zostali również kierowcy dysponujący N-grupowymi autami: Pavel Cervenka (Mitsubishi Lancer Evo 6) oraz Vaclav Arazim (Mitsubishi Lancer Evo 7)! Ich strata do prowadzącego wynosiła odpowiednio 10,5 oraz 13 sekund.
Po kolejnym odcinku specjalnym Vaclav Arazim awansował na drugie miejsce kosztem Pavla Cervenki. Martin Prokop (Skoda Octavia WRC) był najwyżej sklasyfikowany spośród dysponujących autami z najwyższej rajdowej półki. Zajmował szóstą lokatę (+49.8) Leszek Kuzaj na jedenastej pozycji (+1:42.4)
Kolejna pętla składała się z dwóch odcinków specjalnych: Sumavskie Hostice-Laziste (14,89 km) oraz Dolni Nakvasovice-Libotyne (9,83 km). Do głosu zaczęli wracać kierowcy dysponujący autami klasy WRC. Na wymienionych dwóch próbach bezkonkurencyjny okazał się Roman Kresta. Po 11 oesie zajmował 45 miejsce w klasyfikacji generalnej (+9:41.1) i wkrótce po tym zapadła decyzja o rezygnacji z dalszej jazdy. Na fotelu lidera w dalszym ciągu znajdował się Vojtech Stajfl. Jego przewaga nad drugim Vaclavem Arazimem stopniała do 2,9 sekundy. Leszek Kuzaj awansował na dziewiąte miejsce (+1:41.4).
Następna pętla to powtórny przejazd odcinków Sumavskie Hostice-Laziste oraz Dolni Nakvasovice-Libotyne. Po 12-stym odcinku specjalnym prowadzenie w 39 edycji Rajdu Mogul Šumava objął Vaclav Arazim. Tuż za nim sklasyfikowany był Vojtech Stajf (+2.3). Na najniższym stopniu podium usadowił się Martin Prokop (+15.1). Leszek Kuzaj miał defekt przedniej lewej opony i do zwycięzcy próby stracił 1:05.0. Krakowski kierowca spadł w klasyfikacji generalnej o jedną pozycję (+2:09.9).
Jednak na kolejnej próbie; Dolni Nakvasovice-Libotyne, popularny Kuzi okazał się najszybszy! Odnotować należy również, że Martin Prokop awansował na pozycję wicelidera (+1.4). Na trzecim miejscu sklasyfikowany był Vojtech Stajf (+4.9). Losy rajdu miały rozstrzygnąć się podczas ostatniej pętli, składającej się z dwóch odcinków specjalnych.
Przedostatnia próba, to ponowny przejazd Strasin-Drazov (15,5 km). Odcinek ten padł łupem Vaclava Pecha (Ford Focus WRC). Zainteresowanie wzbudzała rywalizacja Martina Prokopa z Vaclavem Arazimem o zwycięstwo w zawodach. Kierowca Skody Octavii WRC był szybszy o 9,7 sekundy, co oznaczało, że został nowym liderem 39 Rajdu Mogul Šumava!
Leszek Kuzaj nie będzie miło wspominał przedostatniego odcinka specjalnego. Do aktualnego mistrza Czech stracił dwie i pół minuty, przez co zanotował spadek w klasyfikacji generalnej na 15 lokatę.
Martin Prokop miał 8,3 sekundy przewagi nad Vaclavem Arazimem, przed startem do ostatniego odcinka specjalnego Nuzin-Nohorany (6,71 km). Różnica ta na mecie zawodów ostatecznie wzrosła do 15,5 sekundy. Kierowca Skody Octavii WRC został więc nieoczekiwanym triumfatorem 39 edycji Rajdu Mogul Šumava.
Warto odnotować, że na ostatniej próbie najlepszy rezultat osiągnęli wspólnie Emil Triner oraz Leszek Kuzaj. Dzięki temu krakowianin, jadący po raz drugi z Maciejem Szczepaniakiem, poprawił pozycję w klasyfikacji generalnej. Ostatecznie polski duet ukończył zawody na 14 miejscu.
Kolejna eliminacja mistrzostw Czech - Rallye Matador Tatry - zaplanowana jest w dniach 30 kwiecień – 2 maj. Będzie to także impreza zaliczana do słowackiego cyklu mistrzowskiego. Rezultaty 39 Rajdu Mogul Šumava pokazały, że przepis dotyczący godzinnego odstępu między startem aut klasy A8 a pozostałymi nie jest doskonały. Czy zatem znów dojdzie do sensacji?
Wyniki Rajdu Šumava:
1.Prokop/Novak Skoda Octavia WRC 1:47:31.9
2.Arazim/Gal Mitsubishi Lancer Evo 7 (N4) +15.5
3.Stajf/Volf Mitsubishi Lancer Evo 7 (N4) +46.5
4.Tucek/Tesar Proton Perth (N4) +1:00.4
5.Pech/Uhel Ford Focus WRC +1:04.1
6.Trojan/Rihak Mitsubishi Lancer Evo 6 (N4) +1:41.7
7.Cervenka/Krecman Mitsubishi Lancer Evo 6 (N4) +1:46.4
8.Triner/Hulka Seat Cordoba WRC +1:48.5
9.Tosovsky/Slama Mitsubishi Lancer Evo 7 (N4) +1:50.6
10.T.Vojtech/Fanta Peugeot 206 WRC +2:25.9
(...)
14.Kuzaj/Szczepaniak Ford Focus WRC +3:49.2
(Marcin Gazda)
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.