Sensacyjne zwycięstwo Zawady

Załoga MSZ Racing okazała się lepsza o 16,2 sekundy od Marijana Griebela z ADAC Opel Rallye Junior Team.Przed ostatnim oesem Griebel prowadził z przewagą 36 sekund, ale przebił oponę i stracił 53 sekundy. Diogo Gago rywalizujący z Zawadą o jak się wydawało, drugie miejsce, wypadł z drogi.- Jest mi naprawdę przykro z powodu Marijana, który należy do naszej rodziny Opla - mówił Aleks Zawada. - Jeżeli pokonamy Gago, wygramy. Podium i tak jest naprawdę dobre. Samochód pracował perfekcyjnie. Duże podziękowania dla naszego teamu, dla wszystkich kibiców.Marijan Griebel dotarł do mety na przebitej lewej tylnej oponie. - To samo stało się na Azorach trzy tygodnie temu. Teraz jechałem naprawdę ostrożnie - i po 10 kilometrach przebiliśmy oponę. Musieliśmy podjąć trudną decyzję czy zmienić koło, czy jechać do mety. Mam nadzieję, że chociaż pozostaniemy na podium.Julius Tannert skompletował wynik 1-2-3 dla Opla. - Mijaliśmy Peugeota, który stał w polu. Gago chyba w coś uderzył. To był dla nas dobry rajd. Zyskaliśmy dużo doświadczenia. Wiele się nauczyliśmy. Liczę, że wrócimy tu w przyszłym roku.Gino Bux awansował na czwarte miejsce. - Widziałem Gago poza drogą. Mieliśmy dużą frajdę na ostatniej pętli. Teraz czekamy na wyniki. Jestem zadowolony. Tempo było dobre. Jechałem pewniej, chociaż nie perfekcyjnie. Naprawdę cieszymy się z ukończenia tego ciężkiego rajdu. Uniknęliśmy błędów poza wczorajszym Dikkebusem.Piąta lokata przypadła Ralfsowi Sirmacisowi. - To był bardzo trudny rajd. W ciągu dnia w samochodzie było bardzo gorąco. Cieszymy się z mety.

Fot. DPPI