Siódmy dzień Dakaru - najtrudniejszy.
Siódmy etap rajdu Dakar (Tan-Tan – Atar; 1055 km) w klasyfikacji samochodów wygrał Hiroshi Masuoka (Mitsubishi, czas 5:53:35); na drugim miejscu do mety przyjechał Stephane Peterhansel (Mitsubishi, +5:02), a trzeci na mecie zameldował się Jean-Louis Schlesser (Schlesser-Ford, +20:58).
Spośród motocyklistów najszybciej trasę pokonał Richard Sainct (KTM, czas 6:39:33), następny w kolejności był Jean Brucy (KTM, +7:07), a na trzecim miejscu Cyril Despres (KTM, +8:33). To był najdłuższy etap rajdu.
Początkowo trasa dojazdowa (licząca 345 km) prowadziła zwykłą drogą, ale ostatnie 180 km zawodnicy jechali już po pustyni. Sama ta dojazdówka była już bardzo trudna i męcząca. Zawodnicy potrzebowali na jej pokonanie 7-9 godzin. Po drodze znajdowała się granica z Mauretanią, na której pierwsi uczestnicy mieli kolosalne problemy. Żądano od nich dodatkowych dokumentów i łapówek. Na szczęście udało się uzyskać pomoc żołnierzy UN, którzy później już zostali na przejściu i pilnowali porządku. Ale mimo to niektórzy zawodnicy spóźnili się na start OS-u. Dzisiejsza trasa prowadziła przez prawdziwy "koniec świata". Bardzo mało było tam śladów cywilizacji. Kontakt z uczestnikami rajdu był utrudniony, prawie niemożliwy. Odcinek był w większości płaski, pierwsze 30 km było kamieniste. Pogoda rano była niepewna - 10 stopni i szare niebo, istniało prawdopodobieństwo wystąpienia deszczu, co bardzo by skomplikowało jazdę zawodnikom.
Pierwszy zawodnik wystartował do dzisiejszego etapu 55 minut po północy. Kolejni startowali co 30 sekund. Wszyscy polscy zawodnicy stawili się na starcie 701 – kilometrowego OS-u o swoim czasie, bez spóźnień.
Oto co powiedzieli zawodnicy przed startem do OS:
Jacek Czachor: „Teraz wszyscy żyjemy tym odcinkiem, mamy wątpliwości, jest bardzo długi. Nasi mniej doświadczeni koledzy obawiają się o swoje życie, chyba zrezygnują ze startu. Bałem się też dojazdówki, ale okazało się, że jest dobrze. Jedziemy, trzeba walczyć, nie będzie łatwo. Łukasz startuje niedługo po mnie, puszczają nas co 30 sekund, może mnie dogoni i będziemy jechać razem przez pustynię, to znacznie bezpieczniej i łatwiej nawigować.”
Łukasz Kędzierski: „Bardzo doskwiera mi brak snu. Dzisiaj startowałem z biwaku chwilę po 1 rano, położyłem się spać wczoraj wieczorem, ale byłem za bardzo zmęczony, żeby zasnąć. A teraz mimo zaplanowanej godzinnej przerwy i śniadania przed startem do OS-u nie mamy czasu odpocząć. Dojazdówka była tak męcząca jak by już to była próba.”
Rafał Marton: „Odcinek jest szybki, bardzo szybki, początkowo jedziemy po skałach, potem będą wydmy. Trzeba bardzo uważać. Nasz samochód ma dość niski moment obrotowy, może okazać się, że te wydmy będą bardzo trudne do pokonania. Trzymamy się naszej taktyki: jechać spokojnie.”
W dzisiejszym etapie wystartowało (jak podaje organizator): 148 motocykli, 118 samochodów i 51 ciężarówek. To znacznie mniej niż początkowo startowało we Francji (było ich odpowiednio: 210, 153 i 68). Po wczorajszym etapie na starcie zabrakło kolejnych zawodników, m, in.: Lassere (Nr 280), Palik (Nr 252), Salvatore (Nr 277), Kis (Nr 282), Misslin (Nr 226), Biasion (Nr 206), Sanchis (Nr 332), Farges (Nr 251), Sanchez (Nr 335) i Szaller (Nr 455), Iscla (Nr 65), Fonjallaz (Nr 96), Faure (Nr 46), Luby (Nr 154), Vandenberghe (Nr 906), Ramos Martinez (Nr 135), Szilvasi (Nr 192), Fujita (Nr 175), Wolters (Nr 105), Astori (Nr 66), Rosello (Nr 103) i Rogers (Nr 153). Należy się spodziewać, że do jutrzejszego etapu wystartuje znacznie mniej uczestników.
W trakcie dzisiejszego etapu wielu zawodników miało problemy. Motocyklista Andy Caldecott po przyjeżdzie na metę został zabrany do szpitala. Prawdopodobnie ma pękniętą kostkę. Na 580. km trasy Fabrizio Meoni (KTM, nr 3) zatrzymał się z powodu awarii tylnej opony. Pomagał mu David Casteu (Cagiva, nr 41), który pożyczył mu zapasową dętkę. Meoni naprawę stracił 1 godzinę i 45 minut. Do wczoraj lider klasyfikacji generalnej, Isidre Esteve Pujol (KTM, nr 19) zatrzymał się na 650. km z powodu kłopotów technicznych. Hiszpan kilkaset kilometrów wcześniej miał bolesny upadek. Kolejny zawodnik, który miał poważniejsze problemy techniczne to Luc Alphand (BMW, nr 207), zatrzymał się na 97. km trasy. W wydmach na dłużej zakopywali się m. in. Schlesser (nr 200), McRae (nr 202). Bruno Saby (Volkswagen, nr 224) z powodów technicznych zatrzymał się na 630. km trasy.
Jacek Czachor ukończył próbę na świetnym, 12 miejscu, jednocześnie przesuwając się na 11 miejsce w klasyfikacji generalnej.
Duże problemy miał Łukasz Kędzierski. Na punkcie kontroli CP2 zameldował się z 48 czasem. Potem zniknął z wyników na bardzo długo, przez kilka godzin nie było o nim żadnych wieści. Wreszcie pojawił się na CP3, miał tam 111 czas, tracąc znacznie ponad 3 godziny. Na CP4, czyli ostatnim punktem kontrolnym przed metą, odnotował 82 czas (10 godzin 05 min. 46 sek – to czas niecałego OS-u, pamiętać trzeba, że wcześniej miał za sobą 8 godzinną dojazdówkę!). Jak na razie do mety nie dotarł. Łukasz nie ma doświadczenia w jeździe po pustyni, prawdopodobnie takie opóźnienie spowodowane jest problemami z pokonywaniem wydm. Jednak 82 czas przy 148 startujących motocyklistach, nie jest złym wynikiem, jak na młodego debiutanta.
Bardzo dobrze pojechała polska załoga Orlen Teamu: Łukasz Komornicki i Rafał Marton. W klasyfikacji dzisiejszego dnia zajęli 9 miejsce, znacznie wyprzedzając wielu utytułowanych zawodników. Pozwoliło im to awansować na 13 miejsce w łącznej klasyfikacji rajdu.
Załoga Unimoga Orlen Teamu – Malferiol / Baran także jeszcze nie ukończyła próby. Znany jest czas z punktu kontrolnego CP2 wynoszący 4:35:56 i zapewniający im według wyników 55 miejsce.
W momencie pisania tego artykułu (godz. 21.40) część zawodników była jeszcze na trasie. W związku z tym wyniki mogą się jeszcze zmienić. Prawdopodobnie wielu zawodników otrzyma kary. Będą również tacy, co ukończyli etap, ale w dalszym ciągu rajdu nie będą już uczestniczyć, między innymi z powodu przekroczenia limitu spóźnień. Dodać trzeba, że wyniki podawane przez organizatorów często się zmieniają i rzetelna klasyfikacja znana będzie prawdopodobnie dopiero jutro.
Wyniki próby sportowej 7 etapu
Motocykle:
1. SAINCT, nr 001, KTM, czas 06:39:33
2. BRUCY, nr 009, KTM, (+00:07:07)
3. DESPRES, nr 002, KTM, (+00:08:33)
4. COX, nr 010, KTM, (+00:09:00)
5. ROMA, nr 004, KTM, (+00:12:19)
6. LUNDMARK, nr 006, KTM, (+00:15:37)
7. ULLEVALSETER, nr 015, KTM, (+00:16:12)
8. DE GAVARDO, nr 008, KTM, (+00:25:29)
9. CALDECCOT, nr 072, KTM, (+00:25:34)
10. FLICK, nr 022, KTM, (+00:29:13)
...
12. CZACHOR, nr 023, KTM, (+00:36:26)
...
78.KĘDZIERSKI, nr 034, KTM, (+04:20:44)
Samochody:
1. MASUOKA / PICARD, nr 201, Mitsubishi, czas 05:58:35
2. PETERHANSEL / COTTRET, nr 203, Mitsubishi, (+00:05:02)
3. SCHLESSER / LURQUIN, nr 200, Schlesser - Ford, (+00:20:58)
4. DE MEVIUS / GUEHENNEC, nr 212, BMW, (+00:21:26)
5. MCRAE / THORNER, nr 202, Nissan, (+00:25:48)
6. MAYER / SCHULZ, nr 211, Mitsubishi, (+00:32:52)
7. VATANEN / REPO, nr 205, Nissan, (+00:49:19)
8. HOUSIEAUX / FAGOT, nr 236, Mitsubishi, (+01:19:56)
9. KOMORNICKI / MARTON, nr 220, Mitsubishi, (+01:25:14)
10. KOLBERG / LOURIVAL, 227, Mitsubishi, (+01:26:18)
Wyniki klasyfikacji łącznej rajdu, po 7 etapie
Motocykle:
1. DESPRES, nr 002, KTM, czas 15:23:30
2. ROMA, nr 004, KTM, (+00:03:03)
3. SAINCT, nr 001, KTM, (+00:03:21)
4. COX, nr 010, KTM, (+00:05:01)
5. BRUCY, nr 009, KTM, (+00:11:26)
6. ULLEVALSETER, nr 015, KTM, (+00:20:14)
7. CALDECCOT, nr 072, KTM, (+00:23:22)
8. DE GAVARDO, nr 008, KTM, (+00:24:47)
9. LUNDMARK, nr 006, KTM, (+00:29:56)
10. GRAZIANI, nr 045, KTM, (+01:06:58)
11. CZACHOR, nr 023, KTM, (+01:10:35)
...
55. KĘDZIERSKI, nr 034, KTM, (+05:57:00)
Samochody:
1. MASUOKA / PICARD, nr 201, Mitsubishi, czas 13:40:58
2. PETERHANSEL / COTTRET, nr 203, Mitsubishi, (+00:11:42)
3. MCRAE / THORNER, nr 202, Nissan, (+00:41:29)
4. DE MEVIUS / GUEHENNEC, nr 212, BMW, (+00:43:59)
5. SCHLESSER / LURQUIN, nr 200, Schlesser - Ford, (+00:48:04)
6. MAYER / SCHULZ, nr 211, Mitsubishi, (+01:24:54)
7. ALPHAND / MAGNE, nr 207, BMW, (+02:06:54)
8. HOUSIEAUX / FAGOT, nr 236, Mitsubishi, (+02:33:52)
9 DE VILLIERS / JORDAAN, nr 208, Nissan, (+02:34:37)
10. MAGNALDI / LEGAL, nr 225, Honda, (+02:37:04)
...
13. KOMORNICKI / MARTON, nr 220, Mitsubishi, (+03:03:56)
(Rafał Jemielita / Playboy)
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.