Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Sordo czeka na decyzję

Dani Sordo powiedział dziennikowi As, że chce zaliczyć pełny sezon WRC 2015.

Kantabryjczyk czeka na decyzję Hyundaia.- Wkrótce powinna ukazać się informacja - oświadczył Dani. - Dobrze się czuję w Hyundaiu. Zespół wykazuje dużo entuzjazmu i jestem pewny, że wykona dobrą robotę z samochodem. Nadwozie jest dobre. Oni już wiedzą, że potrzebują więcej mocy. Samochód dobrze spisuje się na zakrętach, ale tracimy na prostych, na podjazdach, podczas przyspieszania. Wygląda to tak, jakby silnik był atmosferyczny.W przyszłym roku chciałbym zaliczyć cały sezon. Jeżeli nie startujesz w każdym rajdzie, wypadasz z rytmu. Nie można wskoczyć do samochodu po paru miesiącach przerwy i jechać szybko. W Niemczech, choć dobrze znam ten rajd, przed startem czułem się fatalnie, byłem zdenerwowany. Nie potrafiłem znaleźć punktów hamowania. Zaliczyłem moment na mokrej nawierzchni i nie mogłem powalczyć z Thierrym, który całe dnie spędza w samochodzie.Hyundai nie musi nikomu zazdrościć posiadanych środków, struktury zespołu  - nawet Volkswagenowi. Kiedy wchodzisz na nasze stanowisko serwisowe, jesteś oczarowany. Jeżeli porównasz to do Citroëna, widzisz różnicę w budżecie. Ale na Power Stage we Francji ja i Neuville przegraliśmy z Ogierem o 15 sekund na 20 kilometrach. Nowy samochód widziałem jedynie na zdjęciu. Z tego co wiem, na razie to tylko prototyp. Nie spodziewam się, żeby był gotowy przed Finlandią.Daniego zapytano o Roberta Kubicę. - Było mi przykro z powodu tego co stało się we Francji i powiedziałem to Robertowi. On zasłużył na czwarte miejsce za waleczność. Ma dużo zalet jako kierowca, ale nie wyważa tempa. Zawsze jedzie w limicie i jest na krawędzi wypadnięcia. We Francji widziałem parę śladów i byłem przestraszony, gdzie on hamował. W porównaniu z Kimim Räikkönenem Robert jest znacznie bardziej profesjonalny. Sadzę, że on spędza noce przeglądając video z odcinków i potem jedzie na pamięć. Jest do tego przyzwyczajony, bo powiedział mi, że czasem pracuje w symulatorze Mercedesa od dziewiątej wieczorem do ósmej rano niemal bez przerwy.

Poprzedni artykuł Bułgaria ma nowego mistrza
Następny artykuł Żubry z Zasadą

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry