Sordo otrzyma Xsarę?

Podobno Guy Frequelin był pod wrażeniem jazdy Sordo na Sardynii - i popiera taki pomysł.

13 załóg stanęło na starcie trzeciej rundy JWRC - dziewięć sklasyfikowano w Rally Italia. Odpadli Alan Scorcioni (OS 11, półoś), Kosti Katajamäki (OS 13, zawieszenie), Mirco Baldacci i Luca Cecchettini (obaj na OS 16, zawieszenie). Katajamäki liderował do OS 7, potem zmienił go Kris Meeke, a Dani Sordo przejął kontrolę po OS 11. Sordo i Andersson wygrali po 6 oesów, na trzech najszybszy był Meeke, na jednym - Katajamäki.

Nowa ewolucja Citroena C2 okazała się skuteczną bronią w pojedynku z Ignisami. Meekego przyhamował kapeć. Podopieczny Colina McRae urwał też zderzak na hopce, a uszkodzenia zakłóciły dopływ powietrza do silnika, który tracił moc. Kierowca z Ulsteru wygrał 38-kilometrowy OS 8, wykorzystał wizytę Katajamäkiego poza drogą i objął prowadzenie. Potem w gęstym kurzu, także jemu przytrafił się "off".

P-G Andersson zmieniał przebite koło na OS 1, zaś podczas pierwszego przejazdu 38-kilometrowego oesu, w Ignisie Szweda pękła obudowa skrzyni biegów. Wilksa również prześladowały "kapcie". W trakcie najdłuższej próby, Anglik złamał zawieszenie. Obydwa fabryczne Suzuki wyremontowano i trzeciego dnia załogi skorzystały z SupeRally, zdobywając punkty.

Luca Betti i Mirco Baldacci cierpieli na zatrucie pokarmowe. Kierowca Fiata byłby czwarty, gdyby nie awaria układu transmisyjnego na przedostatnim oesie. Martin Prokop punktował w drugim starcie w MŚ. Conrad Rautenbach znów miał kłopoty z silnikiem, ale w niedzielę wrócił na trasę. Pavel Valousek nie dokończył I etapu z powodu awarii skrzyni biegów, po czym wykorzystał zalety SupeRally i zajął 9 lokatę.