Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Sprawa jest otwarta

Po czwartym oesowym sukcesie z rzędu, Sebastien Loeb uzyskał przewagę 7,5 sekundy nad Mikko Hirvonenem po pierwszej sobotniej pętli Rally de Portugal.

- Trudno ocenić, ile zyskuje się dzięki pozycji na drodze - mówił Loeb na mecie Vascao.- Poprzedni oes był dla nas bardzo dobry. Trudno to zrozumieć. Jak na razie jestem zadowolony. Ne mogłem dużo więcej zyskać.

- To dobry czas - powiedział Mikko Hirvonen, wolniejszy od Loeba o 5,3 sekundy na OS 10. - Nie wiem, dlaczego tyle straciliśmy na środkowym odcinku. Warunki stale się zmieniają i nie wiem, czy dużo tracę z powodu pozycji na drodze. Po południu nie będzie już tak źle. Sprawa jest otwarta.

- Nie usłyszałem dobrze Marka przed prawym, dwójkowym zakrętem po szczycie - i skręciłem w lewo - opowiadał Dani Sordo. - Straciłem tam dużo czasu.

Petter Solberg zajął trzecie miejsce na Vascao. - Dwa razy przestały pracować wycieraczki. Woda zbierała się na szybie i nic nie widziałem. Mieliśmy dużo, dużo szczęścia, ale uciekło sporo czasu.

- Zagotowałem hamulce i zgasiłem silnik przed pierwszym nawrotem - mówił Matthew Wilson. - Straciiśmy co najmniej 10-11 sekund, bo o tyle szybszy był Nowikow na pierwszym międzyczasie. Czas byłby naprawdę dobry. Szkoda...

- Nie tracimy zbyt dużo do Matthew - oświadczył Henning Solberg. - Staram się kontrolować samochód, ale nie potrafię znaleźć dobrego rytmu. To mój problem, a nie samochodu.

Mads Østberg awansował na siódme miejsce, wyprzedzając w wynikach Jewgienija Nowikowa. - Staram się trochę cisnąć, choć jest bardzo trudno - komentował Mads. - Na początku odcinka mieliśmy dziwne notatki i było trochę przerażających momentów. Poprawiliśmy opis na drugi przejazd. Będzie lepiej... Cieszę się, że znowu mogę powalczyć. Dawno nie miałem połowy dnia bez problemów.

- Na poprzednim odcinku mieliśmy błąd w opisie i nie złożyłem samochodu w szybki zakręt - tłumaczył Jewgienij Nowikow. - Wypadliśmy z drogi. Opona zeszła z obręczy. Ponad połowę oesu jechaliśmy bez opony. Zmieniliśmy koło i teraz wszystko było w porządku, żadnych problemów.

Poprzedni artykuł Loeb już na czele
Następny artykuł Grönholm o wypadku

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry